Trwa ładowanie...

Pięć lat temu ugryzł ją owad, z powikłaniami zmaga się do dziś. "Boję się, że umrę"

5-lat temu ugryzł ją owad, z powikłaniami zmaga się do dziś. "Boję się, że umrę"
5-lat temu ugryzł ją owad, z powikłaniami zmaga się do dziś. "Boję się, że umrę" (Facebook)

48-letnia Fern Wormald w 2017 roku udała się do Senegalu, gdzie brała udział w safari. Kobieta miała pecha, ponieważ podczas podróży ugryzł ją owad. Rana z godziny na godzinę zaczęła się pogłębiać, doprowadzając do obrzęku limfatycznego. Od tego czasu kobieta zmaga się z infekcjami, a kilkanaście dni temu trafiła do szpitala z sepsą.

spis treści

1. Ugryzienie owada przyczyną powikłań

Nie takie wspomnienia z wyprawy po Afryce chciała przywieźć ze sobą 48-letnia Fern Wormald. Udział w safari miał być spełnieniem marzeń, tymczasem okazał się życiowym koszmarem. Z powikłaniami po ugryzieniu owada Fern zmaga się bowiem do dziś.

Kiedy Fern zaczęła odczuwać silny ból nogi, udała się do lekarza. Kobieta nie pamiętała jednak momentu, w którym została ugryziona. Lekarze nie potrafili zaś zdiagnozować owada, który mógł ją ugryźć. W ramach leczenia przepisali jej antybiotyk i odesłali do domu.

Zobacz film: "Obowiązek szczepień medyków rodzi wiele problemów natury prawnej. Dr Cholewińska-Szymańska: Jesteśmy w sytuacji patowej"

Kilka dni później na nogach kobiety pojawiły się ogromne pęcherze i owrzodzenie, więc musiała ponownie wrócić do szpitala, gdzie spędziła siedem tygodni. Zakażenie było na tyle poważne, że lekarze brali pod uwagę amputację nogi.

(Facebook)

2. Filarioza. Choroba, na którą może cierpieć Fern

- Moje nogi są bardzo opuchnięte, a owrzodzenia, które się na nich znajdują, pękają. W tej chwili mam jedenaście owrzodzeń, które sprawiają mi ból porównywalny do tego, jakby ktoś wlał kwas do otwartej rany – powiedziała Fern.

Lekarze podejrzewają, że chorobą, na którą może cierpieć Fern, jest filarioza. To choroba tropikalna przenoszona na ludzi przez komary. Jest jedną z głównych przyczyn obrzęków limfatycznych na całym świecie, w tym w Afryce.

Eksperci alarmują, że wszelkie skaleczenia skóry mogą umożliwić bakteriom wniknięcie do organizmu, a wówczas szybko przekształcają się w infekcję. Prawdopodobnie sepsa Fern rozwinęła się właśnie w ten sposób. Lekarz prowadząca powiedziała, że kobieta miała szczęście, zgłaszając się szybko do szpitala. Kilka dni zwłoki mogłoby sprawić, że kobiety nie udałoby się już uratować.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze