Przyjmowanie leków przed szczepieniem. Dr Sutkowski wprost: "nie ma potrzeby, by je przyjmować" (WIDEO)

"Kwas acetylosalicylowy przed szczepieniem ma rozrzedzić krew i zmniejszyć ryzyko wystąpienia zakrzepicy. Paracetamol ma działać przeciwzapalnie, a metamizol spowodować, że nie wystąpi u nas niepożądany odczyn poszczepienny". Wszystko to jednak twierdzenia wyssane z palca. Eksperci mówią zgodnie: nie ma potrzeby przyjmowania żadnych leków ani przed, ani po szczepieniu.

Informacje o tym, że Polacy sięgają po leki przed szczepieniem, pojawiały się najpierw w kontekście szczepienia preparatem Astra Zeneca. Kwas acetylosalicylowy przyjmowany regularnie na kilka dni przed przyjęciem pierwszej i drugiej dawki szczepionki miał uchronić pacjenta przed wystąpieniem zakrzepów krwi. Lekarze już wtedy przestrzegali przed tym, że przyjmowanie tego typu farmaceutyków bez ewidentnych wskazań medycznych może wyrządzić więcej szkody niż pożytku.

Kolejna "moda" na branie leków przed szczepieniem dotyczyła paracetamolu. Ten popularny lek o działaniu przeciwbólowym, przeciwgorączkowym i przeciwzapalnym miał do dopuścić do powstania niepożądanego odczynu poszczepiennego. To również nie znajduje potwierdzenia w badaniach naukowych i jego stosowanie może być raczej działaniem prewencyjnym, ale chroniącym przed ewentualną infekcją spowodowaną spadkiem odporności po przyjęciu szczepionki.

Eksperci jednak na temat przyjmowania jakichkolwiek leków przed zaszczepieniem się wypowiadają się dość jednoznacznie. Ich zdaniem takie zabiegi są po prostu niepotrzebne.

O tym, czy przed przyjęciem szczepionki przeciwko COVID-19 należy przyjąć jakikolwiek lek, w programie "Newsroom" mówił dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych.

- To nie ma sensu. Większość przypadków tych objawów niepożądanych przebiega tak skąpoobjawowo, że nie ma sensu i nie ma potrzeby brania tych farmacutyków - podkreślił ekspert.

- Zdecydowana większość osób bardzo dobrze się czuje, żadnych leków przeciwbólowych, przeciwzapalnych nie musi brać. Ja jestem tego dowodem. Zarówno po pierwszej, jak i drugiej dawce, przed i po, nie brałem leków, bo nie było potrzeby. Zdarzają się sytuacje, w których wystąpi temperatura i miejscowy odczyn, ale to są zwykle łagodne zmiany i możemy je miejscowo leczyć - podsumował dr Sutkowski.

WIĘCEJ W WIDEO

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.