Ekspert porównuje epidemię w Polsce do danych z innych krajów. "Jesteśmy świadkami upadku systemu ochrony zdrowia"
Prof. Krzysztof Filipiak monitoruje dane dotyczące epidemii koronawirusa od początku pandemii. W swoich postach w mediach społecznościowych pokazuje także, jak Polska radzi sobie z trzecią falą zachorowań na COVID-19.
1. Gęstość zaludnienia a zachorowalność
W ostatnim poście, wskazującym na stan rozwoju epidemii SARS-CoV-2 w Polsce, prof. Filipiak, specjalista chorób wewnętrznych, hipertensjolog, farmakolog kliniczny, porównuje sześć krajów o podobnej gęstości zaludnienia.
"Od początku pandemii wiemy, że kluczowa dla zakaźności wirusa jest też gęstość zaludnienia. Świetnie widać to chociażby po liczbie zakażeń na liczbę mieszkańców powiatu w Polsce z 20 marca 2021 r." - pisze ekspert.
I dane z Polski zestawia ze statystykami dotyczącymi pięciu innych krajów - dwóch z Europy i trzech z Azji. Jakie są wyniki tego porównania?
2. Polska "radzi sobie najgorzej"
Dane dotyczące epidemii w Polsce prof. Filipiak zestawił z tymi samymi liczbami pochodzącymi z Danii, Albanii, Tajlandii, Indonezji i Kuwejtu.
Tajlandia, Dania i Albania mają gęstość zaludnienia na poziomie 125 osób na kilometr kwadratowy, Polska - 124 os/km2, natomiast Indonezji i Kuwejt -123 os/km2. Z raportowanych informacji wynika, że najwięcej przypadków zachorowań na COVID-19 jest w Polsce oraz w Indonezji, odpowiednio 2,058 mln i 1,456 mln przypadków. Dania, Albania i Kuwejt charakteryzują się podobną liczbą zakażonych pacjentów (odpowiednio 225 tys., 121 tys. oraz 218 tys.). Z kolei w Indonezji do tej pory zaraportowano o jedynie 27, 8 tys. chorych na COVID-19.
21.03.2021 - w poprzednim poście porównałem, jak radzimy sobie z pandemią od marca 2020 roku (czyli już ponad rok) w...
Opublikowany przez Prof. Krzysztof J. Filipiak Niedziela, 21 marca 2021
Niezadowalająco wyglądają także statystyki dotyczące śmierci z powodu zakażenia SARS-CoV-2 na 1 mln populacji. W Polsce to 1304 przypadki, natomiast w Danii, Albanii, Indonezji i Kuwejcie to odpowiednio: 413, 742, 143 oraz 282 przypadki. Najmniej zgonów zanotowano w Tajlandii, 1 na milion populacji.
Te dane prof. Filipiak zestawia z liczbami wykonywanych testów na milion mieszkańców. Najwięcej wykonała ich Dania (3,815 mln), a najmniej Tajlandia (114,6 tys.). W Polsce liczba testów na milion mieszkańców to 294 tys.
W swoich statystykach prof. Filipiak odwołuje się także do zamożności kraju i zestawia ją właśnie z liczbą testów oraz zapadalnością na COVID-19.
Gdzie w tym wszystkim jest Polska?
"Jakby nie porównywać - Polska radzi sobie najgorzej - po prostu jesteśmy świadkami upadku systemu ochrony zdrowia - niedofinansowanego, zaniedbanego i dobijanego przez pandemię i rządzących. Śmiertelność dwa razy większa niż w Albanii (dwukrotnie od nas uboższej), trzy razy większa niż w Danii" - podsumowuje ekspert.
Dane publikowane przez prof. Filipiaka pochodzą z portalu worldometers.info.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także:
- Trzecia fala w Polsce. Prof. Karolina Sieroń: Miejsc jest coraz mniej i to nie tylko tych łóżek respiratorowych, ale wszystkich
- Koronawirus w Polsce. Dr Afelt: To jest naprawdę niebezpieczny moment. Trzecia fala epidemii może potrwać 9 tygodni
- Koronawirus. Trzecia fala epidemii. "Popełniamy ten sam błąd, co na początku epidemii"
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.