Herbata może szkodzić? Naukowcy z Wrocławia chcą ostrzeżeń na etykietach
Choć herbata uchodzi za symbol zdrowego stylu życia, nowe badania pokazują, że może zawierać niepokojąco wysoki poziom pierwiastka, który w nadmiarze działa toksycznie na organizm. Naukowcy z Wrocławia apelują więc do producentów o umieszczanie bardziej szczegółowych etykiet na swoich produktach.
W tym artykule:
Fluor - pożądany czy niebezpieczny?
Fluor to mikroelement potrzebny do prawidłowego rozwoju zębów i kości, jednak jego nadmiar może prowadzić do tzw. fluorozy, a nawet do uszkodzeń nerek i układu kostnego. Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu przeanalizowali 30 badań dotyczących zawartości fluoru w różnych rodzajach herbat. Wyniki są niepokojące: poziom fluoru w naparze może sięgać nawet 11 mg na litr, czyli ponad dwukrotnie więcej niż dzienne zalecane spożycie dla osoby dorosłej.
Jak podkreśla prof. Maciej Dobrzyński w komunikacie przesłanym przez uczelnię, zawartość fluoru w herbacie zależy od wielu czynników - od rodzaju liści, formy herbaty, sposobu parzenia, aż po jakość wody. Już jedna filiżanka może zawierać nawet 1,5 mg fluoru. Przy kilku filiżankach dziennie łatwo zbliżyć się do górnej granicy normy.
Jak ograniczyć spożycie fluoru z herbaty?
Eksperci radzą, by przy wyborze herbaty kierować się nie tylko smakiem, ale i formą produktu. Najwięcej fluoru zawierają czarne i zielone herbaty, szczególnie te w formie granulatu lub torebek. Zdecydowanie bezpieczniejsze są herbaty ziołowe, białe i Pu-erh - najlepiej w postaci liściastej. Należy też unikać tanich herbat sprzedawanych w wielkich opakowaniach "rodzinnych", które często zawierają starsze liście - a te akumulują fluor przez całe życie rośliny.
Wpływ kawy na pracę jelit
Sposób parzenia również ma znaczenie. Fluor najintensywniej uwalnia się w pierwszych minutach zaparzania, szczególnie w wysokiej temperaturze. Dlatego zaleca się nie używać wrzątku i nie parzyć herbaty dłużej niż 5 minut. Co ciekawe, ponowne zalanie tych samych liści skutkuje naparem z mniejszą ilością fluoru.
Nie bez znaczenia pozostaje także jakość wody. Woda z kranu bogata w fluor dodatkowo podnosi jego poziom w naparze. Z kolei twarda woda zawierająca wapń może nieco ograniczyć przyswajanie fluoru.
Czas na zmiany w etykietach?
Naukowcy z Wrocławia postulują wprowadzenie obowiązku umieszczania informacji o zawartości fluoru na opakowaniach herbat, podobnie jak ma to miejsce w przypadku kofeiny. Choć końcowe stężenie fluoru zależy od wielu czynników, orientacyjne dane na etykiecie mogłyby pomóc konsumentom podejmować świadome decyzje.
\– Konsument bez wiedzy specjalistycznej nie ma szans ocenić ryzyka. Etykiety z zawartością fluoru to krok w stronę odpowiedzialności producentów – przekonuje mgr Agata Małyszek z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
Wnioski z badania nie mają na celu demonizowania herbaty, lecz uświadomienie, że nawet codzienne rytuały mogą mieć wpływ na zdrowie. Szczególnie ostrożne powinny być osoby pijące duże ilości herbaty, dzieci, kobiety w ciąży oraz osoby z chorobami nerek. Świadomy wybór rodzaju, formy i sposobu zaparzania może pomóc cieszyć się smakiem herbaty - bez niepotrzebnego ryzyka.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- Uniwersytet Medyczny im. Piastów Śląskich we Wrocławiu
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.