Trwa ładowanie...

Koronawirus w Polsce. "Respiratorów nie zabraknie, ale ludzi do ich obsługi już tak"

Stan respiratorów w Polsce
Stan respiratorów w Polsce (Getty Images)

Wirus stał się mniej groźny, ale bardziej zaraźliwy. Wydolność służby zdrowia może się w każdej chwili skończyć. - Jeżeli będziemy mieli coraz więcej zakażeń, to będziemy potrzebowali wolontariuszy do pomocy na oddziałach i wtedy chętnie byśmy zaprosili wszystkie te osoby, które nie wierzą w koronawirusa, żeby zobaczyli, jak ciężko ludzie chorują - mówi prof. Miłosz Parczewski, wojewódzki konsultant ds. chorób zakaźnych w Szczecinie.

1. Problem nie leży w braku respiratorów, a ludzi, którzy będą je obsługiwać

Wspomaga oddychanie, a czasami oddycha za podłaczonego pod niego pacjenta. Respirator jest niezastapionym narzędziem przy niewydolności oddechowej, którą powoduje również COVID-19. Przez ostatnie tygodnie notujemy wzrost liczby wykorzystywanych repisratorów w leczeniu zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Nie jest to nic dziwnego, ponieważ krzywa zakażeń w Polsce pnie się w górę w szybkim tempie.

Czy powinniśmy się obawiać, że wkrótce lekarze będa musieli wybierać, kogo ratować? Jak się okazuje, nie powinniśmy bać się o liczbę urządzeń. Prof. Miłosz Parczewski zwraca uwagę na to, że problemem mogą być przede wszystkim braki kadrowe.

- Wiem, że duże problemy ma m.in. szpital w Koszalinie. W naszym szpitalu jesteśmy wypełnieni na ok. 80 proc. Będziemy przygotowywać kolejne łóżka w najbliższych dniach. Problem nie leży w liczbie respiratorów, ale w personelu, który musi te respiratory obsługiwać, bo respiratorów jest stosunkowo dużo, mamy techniczne zabezpieczenie, natomiast problemem jest brak ludzi: pielęgniarek anestezjologicznych, wyszkolonego personelu. Ktoś musi się tymi pacjentami opiekować - podkreśla ekspert.

Zobacz film: "Nowe testy na koronawirusa. Minister zdrowia Łukasz Szumowski komentuje"

Tego samego zdania jest Iwona Burcholska z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek.

- Jesteśmy nad przepaścią. Mamy za mało pielęgniarek na oddziałach podstawowych i brakuje na oddziałach, gdzie są respiratory – mówi Burcholska dla WP.

2. Ministerstwo Zdrowia zapowiada zmiany

Minister Zdrowia Adam Niedzielski na konferencji prasowej, która odbyła się w sobotę 10 października, poinformował, że polecił Agencji Rezerw Materiałowych wydać szpitalom kolejne 300 respiratorów i 264 kardiomonitorów. To jednak nie wszystko.

- Łóżka, respiratory - same nie leczą, dlatego w porozumieniu z konsultantem krajowym (w dziedzinie Anestezjologii i Intensywnej Terapii - przyp. red.) - panem prof. Radosławem Owczukiem przygotowaliśmy rozwiązanie, które optymalizuje standard obsługi łóżka intensywnej terapii. Wczoraj zostało przygotowane i podpisane rozporządzenie dotyczące norm obsługi łóżek. Dzięki temu rozwiązaniu będziemy mieli możliwość skorzystania z blisko 400 kolejnych osób, które będą pomagały w prowadzeniu intensywnej terapii - powiedział minister zdrowia.

Czy zoptymalizowane standardy rozwiążą problem? Na tę odpowiedź będziemy musieli jeszcze poczekać.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze