Medycy nadal potrzebują sprzętu ochrony osobistej. Apel pomysłodawców akcji #MaskaDlaMedyka

Pomysłodawcy kampanii #MaskaDlaMedyka apelują o pomoc. Chorych systematycznie przybywa, a personel medyczny w wielu miejscach musi zapewnić sobie ochronę na własną rękę. Do akcji włączyła się m.in. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.

1. WOŚP dla medyków

Choć wielu z nas wraca do normalnego funkcjonowania, walka z koronawirusem trwa - przekonują inicjatorzy akcji, a personel medyczny nadal potrzebuje naszej pomocy.

Swoją pomocną dłoń już wyciągnęła Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, która sfinansowała zakup 10 tysięcy masek dla personelu medycznego w całym kraju. Wyprodukowanie takiej ilości sprzętu wymagało olbrzymiego zaangażowania i dobrej woli wielu firm, które włączyły się w projekt. Potrzebne były odpowiednie adaptery, które pozwalają "przerobić" zwykłe maski do nurkowania w sprzęt zapewniający skuteczną ochronę dla personelu medycznego. 10 tysięcy maseczek udało się wyprodukować w rekordowym tempie - w ciągu zaledwie 11 dni.

- Wszystkie działania były uzgadniane i koordynowane zdalnie. Osiągnięte przez nas wszystkich tempo jest absolutnie rekordowe! Co istotne, udało nam się to osiągnąć przy jednoczesnym zachowaniu najwyższej jakości produkcji - podkreśla Ilirjan Osmanaj, koordynator współpracy z partnerami i jeden z inicjatorów akcji.

Zobacz film: "W szkole w maseczkach czy jednak nie? Minister wypowiada się jasno"

Wszystkie firmy, które zaangażowały się w produkcje, zrobiły to niekomercyjnie, tylko po to, by wesprzeć akcję. - Naszym zdaniem stanowi to wspaniały przykład zaangażowania i odpowiedzialności społecznej polskiego biznesu. W imieniu całego zespołu chcemy powiedzieć: Dziękujemy - mówi Bartosz Kamiński, współtwórca akcji.

Zobacz także: Jak samodzielnie zrobić maseczkę ochronną?

2. Maski do nurkowania mogą pomóc lekarzom

"Maska Dla Medyka" to oddolna akcja społeczna, polegająca na przerabianiu masek do nurkowania w maski ochronne. Jej pomysłodawcy, korzystając z podobnych rozwiązań zastosowanych we Włoszech i w Czechach, apelują do wszystkich o przekazywanie masek do snorklingu typu EasyBreath, które są później przerabiane za pomocą specjalnych adapterów, do których po zamocowaniu na masce montuje się filtry.

Akcja ruszyła na początku kwietnia. W krótkim czasie przyłączyły się do niej setki wolontariuszy – od przedstawicieli politechnik i dużych firm, po pojedynczych entuzjastów druku 3D i prywatnych darczyńców.

Pomysłodawcy nadal apelują o wsparcie i przekonują, że pomóc może każdy z nas przekazując sprzęt do nurkowania, który w tym roku w wakacje zapewne nam się nie przyda.

- W Czechach w ciągu 2 pierwszych tygodni podobnej akcji do medyków trafiło ponad 18 tysięcy masek. Dla porównania u nas przekazaliśmy 10 tysięcy masek dzięki WOŚP, kilka tysięcy przekazanych przez Decathlon i innych sponsorów oraz kilka tysięcy masek, które dostaliśmy od zwykłych przez ludzi. Natomiast szacujemy, że medyków, którzy potrzebują takiej pomocy, jest ok. 400 tysięcy i widzimy, że to zapotrzebowanie nadal jest ogromne. Oprócz masek potrzebne są też filtry, zbieramy też pieniądze na ich zakup. Z naszych środków kupiliśmy do tej pory 4 tysiące takich filtrów, które przekazujemy medykom nieodpłatnie - mówi Bartosz Kamiński, jeden z inicjatorów akcji.

Mężczyzna przypomina, że do zakończenia epidemii w kraju jeszcze daleka droga, tymczasem zauważa niestety mniejsze zainteresowania społeczeństwa wsparciem dla personelu medycznego, który od kilku tygodni stoi na pierwszej linii frontu.

- Widzimy takie rozprężenie, ludzie niestety zaczynają się mniej interesować epidemią, a to jeszcze nie jest happy end i zwycięstwo - przypomina.

Więcej o akcji możecie przeczytać tu: Koronawirus w Polsce. Niezwykła akcja #MaskaDlaMedyka - przerabiają maski do nurkowania w maski ochronne

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.