Neuropatia obwodowa. Po czym poznać, że nia nią cierpisz?
Neuropatia obwodowa to określenie choroby nerwów kończyn górnych i dolnych. Wykryta zbyt późno może powodować nieodwracalne zmiany w organizmie, a nawet kalectwo.
Rozpoznanie choroby jest o tyle utrudnione, że jej objawy bywają niejednoznaczne i mylące. Jak więc je rozpoznać?
Na następnym slajdzie zobaczysz WIDEO
Zobacz też: Charakterystyka neuropatii obwodowej
Co to jest neuropatia obwodowa?
Neuropatia obwodowa to choroba nerwów obwodowych, a więc wszystkich poza mózgiem i rdzeniem kręgowym. Najczęściej występuje pod postacią cieśni nadgarstka, w okolicy łokci i stawu skokowego. Jest spowodowana ich uszkodzeniem mechanicznym, chorobą, stosowaniem niektórych leków, zapaleniem czy wadami wrodzonymi.
Skutkuje problemami z czuciem, a w cięższych przypadkach – utratą władzy w kończynie. Leczenie polega na powstrzymywaniu bólu, który jest odporny na tradycyjne leki przeciwbólowe i utrzymywaniu motoryki chorego fragmentu nerwu. Na ten typ neuropatii cierpi 3 proc. ludności, a to tylko kropla w morzu niezdiagnozowanych przypadków.
Na następnym slajdzie zobaczysz WIDEO
Zobacz też: 10 symptomów, których mężczyzna nie powinien ignorować
Dotyk mówi wszystko
Pierwszym i jednym z najbardziej charakterystycznych objawów neuropatii jest spaczone czucie. Chory zaczyna odczuwać mrowienie skóry kończyny, której nerw jest uszkodzony. W miarę rozwoju stanu zapalnego czy w sytuacji mechanicznego uszkodzenia nerwu, czucie zanika całkowicie.
Naruszone lub zanikające receptory, które prowadzą impulsy do mózgu nie odbierają dotyku, przestają rozpoznawać zimno i gorąco, powodując utratę ruchomości kończyny. Na tym etapie pojawia się również ostry ból, porównywany do chodzenia po rozżarzonych węglach.
Zobacz też: Pierwsze objawy stwardnienia rozsianego
Przewlekła grypa czy problem z nerwami?
Grypa bierze się czasem nie wiadomo skąd, ale warto przyjrzeć się niektórym jej objawom, jeśli trwają dłużej niż powinny lub mają ostry, niespodziewany przebieg. Uczucie wiecznie zimnych nóg lub wręcz przeciwnie, gorące kończyny mimo normalnej temperatury, bladość lub sinienie ciała, może być pierwszym symptomem ucisku na nerwy.
Osłabienie mięśni, ich bolesność i poranna sztywność, nadmierna lub minimalna potliwość, a dodatkowo wypadanie włosów i obrzęk stawów również powinny dać nam do myślenia.
''Nie mogę spać!''
Kiedy zasypiamy, nasze ciało również przechodzi w stan uśpienia. Wszystkie procesy organizmu zwalniają, serce zmienia częstotliwość uderzeń na minutę. Tylko nasz mózg pracuje na tych samych obrotach i, martwiąc się o nasz stan, czasem powoduje niekontrolowane ''wstrząsy'' ciała. Impulsy docierające do nerwów powodują skurcze mięśni, co doprowadza do gwałtownego ruchu kończyn dolnych czy górnych.
Przy neuropatii to ''rzucanie się'' uniemożliwia nam spanie, gdyż występuje nawet co kilka sekund, dopóki mózg nie zrozumie, że usiłujemy się zrelaksować. Naszą uwagę powinny zwrócić też bóle i obrzęki, które nasilają się zwłaszcza w nocy.
Na następnym slajdzie zobaczysz WIDEO
Zobacz też: Ich brak jest gorszy niz papierosy i alkohol!
Czy jesteś w grupie ryzyka?
Jeśli chorujesz na cukrzycę, boleriozę, półpasiec, masz miażdżycę lub przyjmujesz leki z grupy przeciwnowotworowych, jesteś w grupie narażonej na problemy z układem nerwowym. Nie jest powiedziane, że na pewno zachorujesz na neuropatię, ale warto wnikliwie obserwować swój organizm.
Praca, w której jesteś narażony na ciągłe ruchy nadgarstka, na przykład gra na fortepianie, czy choćby robienie na drutach, również może powodować ucisk na nerw. Podatne na zachorowania są również kobiety w ciąży, osoby z zaburzeniami odżywiania i nadużywające alkoholu.
Jak diagnozować i leczyć neuropatię?
W przypadku neuropatii należy działać przede wszystkim szybko. Jeśli zauważysz u siebie któryś z symptomów, a nie jesteś przeziębiony, czy odczuwasz nagłe, niczym niespowodowane drętwienie stóp i dłoni, skontaktuj się z lekarzem pierwszego kontaktu. Po wstępnej diagnozie konieczna będzie wizyta u neurologa i wykonanie badania EMG, czyli sprawdzenie przewodzenia nerwowego w twoim organizmie.
Leczenie polega na przyjmowaniu leków przeciwpadaczkowych, mających w składzie na przykład gabapentynę, która uspokaja pobudzone nerwy lub odbudowuje te, które są w zaniku. Kluczowa będzie też odpowiednio dobrana fizykoterapia, obejmująca leczenie laserem, prądem, ćwiczenia i masaż. Warto przemyśleć również akupunkturę. We własnym zakresie można stosować maści rozgrzewające i działające przeciwbólowo, zwłaszcza te wykonane z naturalnych składników, np. Czarci Pazur. Ulgę przyniesie też olejek nagietkowy, rozmarynowy, lawendowy lub okłady z ziaren gorczycy czy świeżego chrzanu.
Całkowite wyleczenie nerwu to proces długotrwały i bolesny, jednak nie jest niemożliwy. Warto jednak mieć świadomość, że jego regeneracja postępuje w tempie 1-2 milimetry na dzień i wymaga ciągłej stymulacji fizycznej i farmakologicznej. Brak leczenia może spowodować trwałą utratę czucia, osłabienie i zanik mięśni, a w efekcie nieruchomość stawów i kończyn, prowadzącą do kalectwa.
Zobacz też: 6 wstydliwych problemów. Nie bój się pytać!