O tego raka obwiniano zawsze palenie. Naukowcy mówią o innych przyczynach
Nowe badania wskazują, że dieta bogata w wysoko przetworzoną żywność może zwiększać ryzyko nowotworu, którego wiele osób nie łączy ze zwyczajami żywieniowymi. Mowa o najpowszechniejszym i jednym z najbardziej zabójczych raków w Polsce.
W tym artykule:
12 lat badań i niepokojące wnioski
Najnowsza analiza przeprowadzona przez naukowców z Uniwersytetu Chongqing i Harvard Medical School wykazała, że osoby regularnie sięgające po żywność wysoko przetworzoną (UPF - ultra-processed food) mają aż o 41 proc. wyższe ryzyko zachorowania na raka płuca. Wyniki opublikowane w prestiżowym "The Thorax Journal" oparto na danych zebranych od ponad 100 tys. uczestników w wieku średnio 62 lat, obserwowanych przez 12 lat.
Związek między sposobem odżywiania a rozwojem nowotworów płuc to nowe pole badań. Do tej pory naukowcy koncentrowali się głównie na paleniu tytoniu jako głównym czynniku ryzyka. Tymczasem okazuje się, że również skład codziennej diety może odgrywać kluczową rolę w procesach onkogennych. Choć badania mogą niepokoić, a związek żywności wysokoprzetworzonej z innymi nowotworami (raka jelita grubego czy raka wątroby) został już udokumentowany, eksperci zalecają jeszcze ostrożność w analizie najnowszych badań.
- To są wszystko bardzo ciekawe doniesienia, które warto śledzić, ale żadna analiza dotycząca wpływu diety na rozwój nowotworu płuc nie została jeszcze potwierdzona ponad wszelką wątpliwość - tak, aby można było dostrzec prosty związek między dietą a konkretnym nowotworem płuc. Pośrednio oczywiście możemy uznać, że dieta ma wpływ na prawidłowe funkcjonowanie wszystkich narządów, w tym oczywiście płuc - podkreślał w rozmowie z WP abcZdrowie pulmonolog dr Tomasz Karauda.
Przychodzą z diagnozą, nie ufają medykom. Lekarze gorzko o pacjentach
Zobacz też: Pierwszy objaw może pojawić się późno. "Trafia do nas 30-latek, a my nie mamy już opcji leczenia"
Za rakiem może stać dieta, ale nie tylko
Jak podkreśliła cytowana przez "Rzeczpospolitą" prof. Sylwia Małgorzewicz z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, dieta bogata w wysoko przetworzoną żywność dostarcza ogromnych ilości cukru i soli, przy jednoczesnym niedoborze błonnika, witamin i antyoksydantów. Produkty, takie jak chipsy, fast foody, napoje gazowane czy gotowe dania, zawierają także liczne dodatki chemiczne - konserwanty, wzmacniacze smaku i barwniki, które zaburzają mikrobiom jelitowy i obciążają wątrobę oraz nerki.
Podczas smażenia, grillowania i długotrwałego przechowywania takich produktów mogą powstawać toksyczne substancje, m.in. akroleina - związek o właściwościach podobnych do tych, jakie występują w dymie tytoniowym. Długofalowe spożywanie tego typu żywności sprzyja otyłości, insulinooporności, nadciśnieniu i cukrzycy typu 2 - schorzeniom, które same w sobie zwiększają ryzyko nowotworów.
Choć palenie tytoniu pozostaje główną przyczyną raka płuc, nawet 15-40 proc. przypadków tej choroby występuje u osób niepalących. Coraz większe znaczenie mają tu czynniki środowiskowe.
- Zanieczyszczenia powietrza, na które jesteśmy narażeni w coraz większym stopniu, zwłaszcza w miastach, realnie przekładają się nie tylko na ryzyko rozwoju raka płuca, ale także zaostrzenie dolegliwości, takich jak astma, POChP czy chorób układu sercowo-naczyniowego. To jest niestety "niewidzialny wróg", na którego nie zwracamy uwagi, dopóki nie pojawią się pierwsze objawy choroby - ostrzegał dr Karauda.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła:
Kanran Wang et al., "Association between ultra-processed food consumption and lung cancer risk: a population-based cohort study", BMJ Thorax, 2025,
Rzeczpospolita.
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.