Od wieków uznawane za naturalny lek. Goździki na niestrawność i przeziębienie
Goździki wykorzystywano przy bólach zębów, przeziębieniach i niestrawności. Dziś wiemy, że zawierają silnie działające związki, które mogą realnie wspierać odporność, łagodzić stany zapalne i chronić komórki przed stresem oksydacyjnym. Naukowcy potwierdzają to, co tradycyjna medycyna wiedziała od wieków. A to dopiero początek.
W tym artykule:
Skąd pochodzą goździki i co to właściwie jest?
Goździki to nic innego jak wysuszone pąki kwiatowe drzewa goździkowego (Syzygium aromaticum), które naturalnie rośnie w Indonezji, a dziś uprawiane jest również m.in. na Zanzibarze, Madagaskarze i w Indiach. Zbiera się je tuż przed rozkwitnięciem, gdy są jeszcze zamknięte, a następnie suszy na słońcu, aż nabiorą charakterystyczny ciemnobrązowy kolor i intensywny aromat.
Na pierwszy rzut oka wyglądają zupełnie zwyczajnie, ale w starożytności uchodziły za prawdziwy rarytas. Ceniono je bardziej niż złoto i wykorzystywano nie tylko w kuchni, lecz także w medycynie. Dziś doceniamy je nie tylko za smak, ale też za niezwykły skład, który się w nich znajduje.
Bogactwo olejków – eugenol w roli głównej
Głównym składnikiem aktywnym goździków jest eugenol, czyli związek odpowiedzialny za ich intensywny zapach i większość właściwości prozdrowotnych. To właśnie eugenol działa przeciwbólowo, przeciwzapalnie, a także silnie przeciwbakteryjnie. Z tego też powodu goździki były stosowane przy bólach zębów i infekcjach jamy ustnej.
Goździki to nie tylko eugenol. Inne związki, takie jak olejki i flawonoidy, pomagają chronić komórki i wspierają organizm podczas walki z wolnymi rodnikami. W badaniach wykazano, że eugenol może hamować rozwój niektórych patogenów, w tym bakterii i grzybów, a także wpływać korzystnie na stan dziąseł i śluzówek.
To właśnie ta niepozorna z nazwy substancja powoduje, że goździki działają znacznie szerzej niż tylko aromatyzowanie potrawy.
Goździki na ból zęba i nie tylko
Już dawno temu sięgano po goździki, gdy bolał ząb albo pojawiała się infekcja w jamie ustnej. Ich działanie wynika głównie z obecności eugenolu, który ma właściwości znieczulające i przeciwzapalne.
W medycynie ludowej wystarczyło przyłożyć cały goździk do bolącego zęba lub dziąsła, by złagodzić ból i ograniczyć rozwój bakterii. Dziś eugenol wciąż wykorzystywany jest w stomatologii, m.in. w preparatach do tymczasowych wypełnień.
Goździki pomagają też przy niestrawności, wzdęciach i nudnościach. W postaci naparu mogą łagodzić objawy przeziębienia, działać rozgrzewająco i wspierać układ oddechowy. Choć nie zastąpią leków to mogą być skutecznym wsparciem przy drobnych dolegliwościach.
Właściwości, które zaskakują
Goździki to nie tylko domowy sposób na ból zęba i przeziębienie. Ich skład powoduje, że mogą wpływać na organizm znacznie szerzej. Badania wykazują, że mają silne działanie antyoksydacyjne, które wspiera odporność, kondycję skóry i spowalnia procesy starzenia.
Związki obecne w goździkach wspierają również metabolizm, delikatnie regulują poziom cukru we krwi i poprawiają parametry związane z tłuszczami we krwi. W niektórych badaniach sugerowano nawet, że mogą wpływać korzystnie na zdrowie wątroby i wspierać naturalne procesy detoksykacji.
Już niewielka ilość wystarczy, by wykorzystać ich potencjał. Regularnie stosowane w małych dawkach mogą być ciekawym i naturalnym codziennym wsparciem organizmu.
Czy goździki mogą szkodzić? O czym warto pamiętać
Choć goździki mają wiele zalet to warto używać ich z umiarem. W niewielkich ilościach są bezpieczne. Jednak w nadmiarze, zwłaszcza w postaci skoncentrowanego olejku mogą podrażniać błony śluzowe, powodować zawroty głowy, a nawet działać toksycznie na wątrobę.
Szczególną ostrożność powinny zachować kobiety w ciąży, małe dzieci oraz osoby z chorobami wątroby lub przyjmujące leki rozrzedzające krew. W takich przypadkach lepiej unikać olejku z goździków i stosować jedynie całe lub mielone przyprawy w małych ilościach.
Nie należy też żuć dużej ilości goździków, ponieważ mogą podrażnić jamę ustną lub wywołać uczucie drętwienia. Najlepiej wprowadzać je do codziennej diety w formie przyprawy albo naparu, a nie traktować jak suplement.
Jak je stosować na co dzień – praktyczne wskazówki
Goździki świetnie sprawdzają się na dodatek do ciepłych napojów. Wystarczy wrzucić kilka sztuk do herbaty z imbirem, miodem i cytryną, by wzmocnić działanie rozgrzewające i wspierające odporność. Można też przygotować prosty napar, czyli zalać 3-4 goździki wrzątkiem i odstawić na kilka minut. Taki napój może pomóc przy przeziębieniu, niestrawności lub delikatnym bólu gardła.
W kuchni goździki pasują do kompotów, dań z ryżem, duszonych warzyw, ciast i deserów, szczególnie z jabłkami i gruszkami. Warto dodawać je także do zup kremów z dyni, marchewki lub batata, ponieważ ich aromat przyjemnie podbija smak.
W połączeniu z cynamonem i kurkumą zmielone goździki dają mieszankę, która rozgrzewa i działa przeciwzapalnie. Sprawdzą się też w formie składnika domowego naturalnego "antybiotyku" w połączeniu z miodem, cytryną i czosnkiem. Wystarczy odrobina, by skorzystać z ich mocy.
Goździki to niewielkie, ale niezwykle aromatyczne pąki kwiatowe, które od wieków ceni się za smak i właściwości prozdrowotne. Eugenol obecny w goździkach działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie i przeciwbólowo. Wspomaga też odporność, trawienie i pomaga przy drobnych dolegliwościach. W małych ilościach są bezpieczne i łatwe do uwzględnienia w codziennej diecie, np. w formie przyprawy, naparu lub dodatku do różnych napojów. Nie zastąpią leków, ale mogą być naturalnym wsparciem dla organizmu, zwłaszcza w sezonie przeziębień i osłabionej odporności.
Źródła
- NaukaJedzenia.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.