Trwa ładowanie...

Po raz pierwszy podali taki lek. Trafia do krwi i modyfikuje geny. Naukowcy: Wyniki są zdumiewające

Po raz pierwszy podali taki lek. Trafia do krwi i modyfikuje geny
Po raz pierwszy podali taki lek. Trafia do krwi i modyfikuje geny (Getty Images)

Po raz pierwszy do krwi pacjentów cierpiących na genetyczną chorobę podano lek działający na bazie technologii CRISPR, która pozwala modyfikować geny. Na wyniki leczenia trzeba będzie poczekać nawet kilka miesięcy. Jednak już teraz naukowcy mówią o historycznym sukcesie, który otworzy drogę do leczenia wielu innych genetycznych chorób.

spis treści

1. Lek wyłącza uszkodzony gen

CRISPR to najlepsza jak dotąd metoda manipulowania genami w komórkach, dobrze sprawdzona już w laboratoryjnych warunkach. Jednak wykorzystanie jej u człowieka oznacza konieczność pokonania dodatkowych, potężnych wyzwań. Przede wszystkim zmieniającą geny maszynerię trzeba skierować do odpowiedniego miejsca w ciele.

Teraz w "The New England Journal of Medicine" opisano pierwszą próbę, w ramach której do krwi osób z wrodzoną amyloidozą podano specyfik wykorzystujący właśnie system CRISPR.

Zobacz film: "Dr Karauda o noszeniu maseczki latem"
Lek wyłącza uszkodzony gen
Lek wyłącza uszkodzony gen (Getty Images)

W wątrobach osób z wrodzoną amyloidozą produkowane jest nieprawidłowe białko, które potem uszkadza układ nerwowy i serce. Schorzenie to jest dość rzadkie. Stan pacjentów można ustabilizować za pomocą leku o nazwie patisiran.

Naukowcy z University College London i innych ośrodków wykorzystali wobec tych pacjentów nową terapię, której celem jest trwałe wyłączenie uszkodzonego genu, który odpowiada za produkcję wadliwego białka.

2. "Wyniki są zdumiewające"

Czterech mężczyzn i dwie kobiety w wieku od 46 do 64 lat, z dziedziczną amyloidozą, otrzymały iniekcję z tłuszczowymi pęcherzykami, niosącymi system zmieniający wybrany gen. Znalazło się w nim mRNA kodujące białko cas - przecinające DNA, a także RNA, które kieruje cas w odpowiednie miejsce. Po cięciu system naprawczy komórki naprawia uszkodzenie, ale niedoskonale, co prowadzi do wyłączenia genu.

Na razie jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić, czy leczenie prowadzi do ustąpienia objawów, ale ze względu na wstępne rezultaty eksperci są bardzo zadowoleni.

"Wyniki są zdumiewające - skomentował niezaangażowany w ten projekt kardiolog i badacz technik manipulowania genami Kiran Musunuru z University of Pennsylvania, cytowany w materiale prasowym związanym z badaniami. - Przerosły moje oczekiwania" - dodał.

Jak się okazało, u trzech mężczyzn, którzy otrzymali najwyższe stężenie leku (w dwóch dawkach), po 28 dniach doszło do spadku produkcji nieprawidłowego białka o 80-96 proc. Stosowanie patisarinu prowadzi do spadku średnio o 81 proc.

"Te dane są wyjątkowo zachęcające" - powiedział współautor badania Julian Gillmore z University College London.

"Może to być pierwsza faktycznie lecząca terapia dla tej choroby - dziedzicznej, ciężkiej i zagrażającej życiu" - dodał David Adams, neurolog z Uniwersytetu Paryż-Saclay, który prowadził badania nad zastosowaniem patisarinu.

3. Badanie to rozpoczyna łączenie technik opartych na mRNA i na CRISPR

Kolejna kluczowa sprawa to bezpieczeństwo. Pacjenci zgłosili na razie pewne krótkoterminowe efekty uboczne, ale teoretycznie w dłuższym czasie mogą pojawić się inne. Istnieje też pewne ryzyko, że system CRISPR przetnie niewłaściwy gen, prowadząc nawet do raka. Jednak badacze twierdzą, że zastosowane przez nich tłuszczowe pęcherzyki i mRNA są bezpieczniejsze, niż używane w wielu innych podobnych badaniach wirusy, niosące genetyczną informację o CRISPR. Jest tak m.in. dlatego, że mRNA rozpada się i po wykonaniu zadania nie stwarza ryzyka późniejszych, nieplanowanych zmian.

Warto wspomnieć, że w ubiegłym roku metodą CRISPR udało się skorygować geny odpowiedzialne za anemię sierpowatą, ale manipulację przeprowadzono wyłącznie na komórkach wyizolowanych z ciał pacjentów. Wiele chorób wymaga jednak leczenia prowadzonego wewnątrz organizmu. Prowadzone są już tego typu badania nad leczeniem jednej z chorób prowadzących do ślepoty.

Na leczeniu wrodzonej amyloidozy korzyści z nowego osiągnięcia się nie kończą. Zdaniem specjalistów sukces m.in. przyczyni się także do szybszego rozwoju terapii opartych na mRNA. Cząsteczki te zastosowano już w niektórych szczepionkach przeciwko Covid-19.

Badanie to "rozpoczyna łączenie technik opartych na mRNA i na CRISPR" - powiedział Kenneth Chien ze szwedzkiego Instytutu Karolinska, współzałożyciel firmy Moderna produkującej szczepionki przeciw SARS-CoV2 i pracującej nad opartymi na mRNA lekami.

Dokonanie otwiera też drogę do leczenia innych chorób wątroby z pomocą cięcia komórkowego DNA lub nawet jego naprawiania.

Jennifer Doudna z University of California, która w ubiegłym roku odebrała Nagrodę Nobla za opracowanie CRISPR, widzi jeszcze szersze perspektywy. Jej zdaniem opisane właśnie osiągnięcie "to kluczowy krok w stronę możliwości wyłączania, naprawiania czy zamiany dowolnego powodującego chorobę genu w dowolnym miejscu w ciele".

Zobacz także: Przebieg COVID może zależeć od uwarunkowań genetycznych. Nowe badanie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze