Trwa ładowanie...

Pogoda może mieć duży wpływ na ataki pandemii koronawirusa. Jaki?

 Ewa Rycerz
Ewa Rycerz 03.02.2021 22:39
Eksperci z Cypru twierdzą, że pogoda ma wpływ na rozwój epidemii
Eksperci z Cypru twierdzą, że pogoda ma wpływ na rozwój epidemii (gettyimages.com)

Naukowcy twierdzą, że czynniki pogodowe pomagają przewidzieć, kiedy rozpocznie się kolejna fala zachorowań na COVID-19. Temperatura, wilgotność powietrza czy prędkość wiatru - to wszystko ma wpływ na rozwój pandemii na świecie.

spis treści

1. Pogoda a pandemia

Wpływowi czynników pogodowych na rozwój i przebieg epidemii przyjrzeli się naukowcy z Uniwersytetu Cypryjskiego. Choć zwracają oni uwagę, że powszechnie za drugą falę pandemii koronawirusa odpowiada brak odpowiednich zabezpieczeń sanitarnych, to wpływ na liczbę zachorowań na SARS-CoV-2 ma także pogoda. Zdaniem naukowców dwie fale rocznie są nieuniknione właśnie z tego względu.

Eksperci podkreślają, że nieuwzględnianie klimatu w badaniu przebiegu pandemii, a jedynie opieranie się na ograniczeniach społecznych i gospodarczych oraz noszeniu masek, stanowi lukę w prognozach epidemiologicznych.

Zobacz film: "Koronawirus. Prof. Simon: "Czekam z utęsknieniem, aby się jak najszybciej zaszczepić""

Twierdzą oni, że uwzględnianie jedynie ryzyka zakażenia oraz odsetka ozdrowieńców jako czynniki niezmienne jest błędne. Eksperci z Cypru zauważają, że temperatura powietrza, jego wilgotność oraz prędkość wiatru także odgrywają znaczącą rolę w przebiegu pandemii.

2. Badania nad wpływem pogody na pandemię

Do tradycjnyjnego modeli opierającego się na ryzyku zakażenia i liczbie osób zdrowiejących, eksperci z Cypru dodali element, który nazwali współczynnikiem infekcji przenoszonej drogą powietrzną (ang. Airborne Infection Rate index - AIR).

Swoją metodę zastosowali w modelach epidemii w Paryżu, Nowym Jorku czy Rio de Janeiro. Wyniki pokazały dokładny czas rozpoczęcia drugiej fali w każdym z miast.

Kiedy naukowcy przeanalizowali dokładnie wyniki, okazało się, że na zachowanie wirusa wpływ mają właśnie różnice klimatyczne. Zdaniem naukowców wskazuje to na dwie fale rocznie. Taki przebieg ma być naturalnym i zależnym od pogody zjawiskiem.

"Naszym zdaniem epidemiologiczne modele powinny uwzględniać czynniki klimatyczne przez zastosowanie AIR. Państwowe czy wielkoskalowe lockdowny nie powinny opierać się na krótkoterminowych modelach, które wykluczają wpływ pogody i pór roku" - podkreśla cytowany przez interia.pl prof. Dimitris Drikakis, jeden z autorów publikacji.

"W czasie pandemii, kiedy masowe i skuteczne szczepienia nie są dostępne, rządowe plany powinny mieć charakter długoterminowy, uwzględniając działanie pogody. Na tej podstawie powinny powstawać strategie odnośnie zdrowia publicznego. Może to pomóc w uniknięciu pośpiesznych reakcji, takich jak ścisły lockdown, które negatywnie wpływają na wszystkie dziedziny życia i globalną ekonomię - dodaje dr Talib Dbouk, współautor opracowania.

Eksperci z Uniwersytetu Cypryjskiego są zdania, że wiosną, kiedy wzrosną temperatury i wilgotność powietrza spadnie, zachorowań na COVID-19 będzie mniej. Sugerują, by zalecenia dotyczące noszenia masek były kontynuowane, jednak z uwzględnieniem zmian pogodowych.

Wyniki badań cypryjskich naukowców ukazały się w piśmie "Physics of Fluids".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze