Polska ochrona zdrowia na szarym końcu w Europie
Raport przeprowadzony przez Health Consumer Powerhouse, badający ochronę zdrowotną w krajach europejskich, potwierdził fatalną sytuację w polskiej służbie zdrowia w porównaniu do innych państw w Europie. Na 36 możliwych miejsc, Polska zajęła miejsce 31, pozostawiając za sobą jedynie Rumunię, Czarnogórę, Bośnię i Hercegowinę oraz Litwę i Serbię.
1. Europejska ochrona zdrowia pod lupą pacjentów
Raport opublikowany w Brukseli to opracowanie badań przeprowadzonych przez prywatną firmę HCP. W ich ramach pacjenci z całej Europy wypełniali ankiety, z których powstał Europejski Konsumencki Indeks Zdrowia, publikowany od 2005 roku. Oficjalne wyniki rankingu zostały przedstawione w Brukseli, a wydarzeniu towarzyszył komisarz Unii Europejskiej do spraw zdrowia. Odpowiedzi, których udzielali ankietowani, miały na celu określenie ich oceny na temat kondycji służby zdrowia w danym kraju. W ankiecie znalazły się więc pytania dotyczące czasu oczekiwania na świadczenia medyczne, dostępności nowych leków, zakresu świadczeń gwarantowanych i prowadzonej profilaktyki.
2. Europa się dziwi
Według raportu sytuacja polskiej służby zdrowia jeszcze nigdy nie wyglądała tak źle. Na 1000 punktów możliwych do zdobycia, nasz kraj zgromadził ich jedynie 511. To o 10 mniej niż dotychczasowy najniższy wynik osiągnięty w roku 2013. Najsłabiej wyglądamy na tle Holandii z 898 punktami, Szwajcarii (855 pkt) oraz Norwegii (851 pkt).
Według autorów badania taki stan służby zdrowia w Polsce jest bardzo dziwny. Pomimo złych wyników, jakie uzyskujemy od kilku lat, nie dzieje się nic, co miałoby polepszyć sytuację zdrowotną polskich pacjentów. Autorzy oskarżają o to polski rząd, zarzucając mu niewystarczające skupienie się na opiece zdrowotnej i ewidentną bezradność.
Raport z badania bezlitośnie wskazuje nasze największe wady: zbyt długi czas czekania na leczenie onkologiczne, zakażenia, których pacjenci doświadczają w szpitalach, bezwzględny zakaz aborcji oraz brak profilaktyki w leczeniu chorób związanych z uzależnieniem od alkoholu i tytoniu. Naszym jedynym mocnym punktem, który zauważa Europa, jest opieka i leczenie kardiologiczne.
3. Polska się tłumaczy
Skąd tak złe wyniki? Na pewno nie możemy za nie winić trudnej sytuacji gospodarczej – inne kraje zmagające się z podobnymi problemami, tj. Czechy czy Estonia, zajęły w rankingu dobre, wysokie pozycje, uzyskując odpowiednio 714 i 677 punktów.
Polskie Ministerstwo Zdrowia zdaje się jednak nie przejmować tak słabą pozycją naszego kraju. Jedno z ostatnich miejsc w rankingu tłumaczy tym, że jest to ranking konsumencki, a zadowolenie Polaków z tytułu ochrony zdrowia nigdy nie będzie wysokie.
Czy w związku z tym jest szansa na jakąkolwiek zmianę w polskiej służbie zdrowia? Rzecznik ministerstwa Krzysztof Bąk zapewnia, że wprowadzenie pakietu kolejkowego i onkologicznego zmieni nastawienie Polaków do służby zdrowia. Czy tak będzie? Zobaczymy.
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.
