Podejrzenie cholery w Stargardzie. Zamknięto oddział, gdzie leżała pacjentka
W Polsce mamy podejrzenie cholery. – Badania są w toku – przekazał dr hab. n. med. Miłosz Parczewski, konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych. Główny inspektor sanitarny dr Paweł Grzesiowski poinformował wcześniej o przypadku starszej osoby, która przebywała na odziale wewnętrznym szpitala w Stargardzie (woj. zachodniopomorskie). Kierownictwo placówki podjęło decyzję o całkowitym zakazie odwiedzin na oddziale oraz objęciu kwarantanną osób, które miały kontakt z chorą.
W tym artykule:
Podejrzenie cholery w Polsce. Pacjentka w ciężkim stanie
Grzesiowski poinformował w TVN24, że choroba ma bardzo trudny przebieg u pacjentki. – Przebieg ciężki, bardzo masywna biegunka, odwodnienie, niewydolność nerek, konieczność leczenia dializami – wyjaśnił. Konieczna była też decyzja o wprowadzeniu wszelkich form zabezpieczenia pacjentki oraz otoczenia.
– Musieliśmy podjąć decyzję o izolacji tej pacjentki. Została przeniesiona do specjalistycznego oddziału zakaźnego w Szczecinie – przekazał. Na kwarantannie przebywa 26 osób, które miały kontakt z chorą, a nadzorem objętych jest ponad 80 osób.
Stargard News informuje, że w związku z zaistniałą sytuacją, w szpitalu wprowadzono zakaz odwiedzin. "Decyzją kierownictwa placówki wprowadzony został całkowity zakaz odwiedzin na tym oddziale oraz 5-dniowa kwarantanna dla osób mających kontakt z chorą, zarządzona przez sanepid" – podaje serwis.
Jednak najbardziej niepokojący aspekt sprawy to fakt, że pacjentka nie wyjeżdżała za granicę, a także nikt z jej najbliższego otoczenia nie podróżował. – Pozostaje śledzenie źródeł, gdzie przecinkowiec cholery może być w zbiornikach wodnych lub w różnego rodzaju żywności, która ma kontakt ze skażoną wodą – tłumaczy Grzesiowski.
Przyczyny i sposoby zakażenia cholerą
Cholera to ciężka, wysoce zakaźna choroba przewodu pokarmowego wywoływana przez bakterie Vibrio cholerae. Choć dziś kojarzy się głównie z odległymi rejonami świata, ostatni przypadek wykryty w Polsce przypomina, że zagrożenie nie zniknęło.
Źródłem zakażenia cholerą jest przede wszystkim skażona woda i żywność. Bakterie przecinkowca cholery dostają się do organizmu drogą pokarmową, najczęściej przez picie nieprzegotowanej wody lub spożycie surowych owoców morza, warzyw mytych zanieczyszczoną wodą, a także innych produktów niewłaściwie przygotowanych.
Szczególnie wysokie ryzyko zachorowania dotyczy osób podróżujących do krajów rozwijających się w Azji, Afryce i Ameryce Łacińskiej. Na rozwój choroby bardziej podatne są osoby z obniżonym poziomem kwasu solnego w żołądku (np. przyjmujące leki zobojętniające) oraz osoby z grupą krwi 0.
Zakażenie rzadko przenosi się bezpośrednio z człowieka na człowieka, ale kontakt z odchodami chorego lub przedmiotami skażonymi wydzielinami może doprowadzić do transmisji bakterii – dlatego tak ważna jest izolacja chorych i ścisła higiena.
Objawy i przebieg choroby
Cholera rozwija się błyskawicznie – od kilku godzin do maksymalnie 5 dni po zakażeniu. U większości chorych objawy mają łagodny przebieg lub w ogóle się nie pojawiają, ale nawet bezobjawowe osoby mogą wydalać bakterie i zarażać innych.
U około 10 proc. przypadków choroba przebiega gwałtownie i bardzo ciężko. Główne objawy to:
silna, wodnista biegunka (tzw. stolce ryżowe),
intensywne wymioty bez nudności,
szybkie odwodnienie organizmu,
drżenie i bolesne skurcze mięśni,
suchość w ustach, zapadnięcie oczu, utrata elastyczności skóry,
w skrajnych przypadkach – niewydolność nerek, wstrząs hipowolemiczny, śpiączka, a nawet zgon.
Bez odpowiedniego nawodnienia i leczenia, śmierć może nastąpić w ciągu kilkunastu godzin.
Jak się chronić przed cholerą?
Podstawą profilaktyki jest zachowanie rygorystycznych zasad higieny:
picie wyłącznie przegotowanej lub butelkowanej wody,
unikanie surowych owoców morza i warzyw niewiadomego pochodzenia,
częste i dokładne mycie rąk, zwłaszcza przed jedzeniem i po skorzystaniu z toalety.
Dodatkową ochronę może zapewnić szczepienie. W Polsce dostępne są dwie doustne szczepionki przeciwko cholerze – Dukoral i Vaxchora. Szczepienie jest zalecane osobom podróżującym do regionów o podwyższonym ryzyku zachorowania oraz personelowi medycznemu udającemu się na misje humanitarne. Choć szczepionka nie daje 100 proc. ochrony, znacząco zmniejsza ryzyko zachorowania i ciężkiego przebiegu choroby.
Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.