Siarkowe opary nad Polską. Jak mogą wpływać na zdrowie?
Po wybuchu wulkanu na islandzkim półwyspie Reykjanes sytuację, w tym stężenie niebezpiecznych pyłów, monitoruje Copernicus Atmosphere Monitoring Service. Wstępna analiza wskazuje, że poerupcyjna chmura dwutlenku siarki, która przemieszcza się nad Europą, do Polski dotrze w okolicy świąt Wielkanocnych.
1. Siarkowa chmura nad Europą
Wulkan na półwyspie Reykjanes w południowo-zachodniej części wyspy wybuchł 17 marca. To była największa z czterech erupcji odnotowanych na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy.
Na szczęście lawa wypływała na tyle wolno, że udało się ewakuować ludzi z rejonu miejscowości Grindavik oraz uzdrowiska Błękitna Laguna na półwyspie Reykjanes. Jednak poziom emisji dwutlenku siarki po wybuchu oceniono jako bardzo wysoki.
- Poprzednie erupcje nie wyemitowały na tyle SO2, aby można było je monitorować i odnotowywać w naszym systemie. Tym razem ilość wyemitowanego dwutlenku siarki była znaczna - wyjaśniał Mark Parrington, specjalista z CAMS.
🌋🇮🇸 #CopernicusAtmosphere forecasts of SO2 from #volcanic eruptions in Iceland's #Reykjanes Peninsula have been showing transport across Ireland, the UK and Scandinavia over the last few days.
— Copernicus ECMWF (@CopernicusECMWF) March 21, 2024
Read more about our monitoring at https://t.co/9JalDSdIU8 pic.twitter.com/U6mWMoHgIF
2. Kiedy dotrze nad Polskę?
Eksperci uspokajają, że nie ma bezpośrednio zagrożenia dla zdrowia. Jednak sytuacja jest na bieżąco monitorowana, zwłaszcza pod kątem kolejnych tego typu wydarzeń. Erupcje wulkanów mogą oddziaływać na jakość powietrza nie tylko w rejonie, w którym miały miejsce.
- Mogą oddziaływać na globalne procesy, takie jak stężenie ozonu w stratosferze. Skutki erupcji wulkanicznych na Islandii w atmosferze nie były jeszcze tak poważne - zaznacza Laurence Rouil, dyrektor CAMS.
Jak informuje Copernicus Atmosphere Monitoring Service (CAMS), chmura gazów wulkanicznych przemieszcza się z nad Islandii w kierunku wschodnim i północno-wschodnim. Wstępne prognozy wskazują, że "chmura" dotrze nad Polskę 29 marca.
- Ściśle monitorujemy powstałą chmurę, mimo że nie spodziewamy się, aby jej przemieszczanie nad północną Europą miało mieć wpływ na jakość powietrza na powierzchni czy klimat - zapewnia Parrington.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.