Chronią przed udarem i zawałem. Warto zażywać, gdy skończyłeś 50 lat
Wraz z ukończeniem 50 lat zmieniają się potrzeby dietetyczne naszego organizmu. Poziom kilku ważnych składników naturalnie spada, pojawiają się niedobory w związku z przebytymi schorzeniami. Wtedy pierwszym krokiem, jaki należy wykonać, jest analiza codziennego jadłospisu, a w razie potrzeby wprowadzenie zmian. Jeśli okaże się, że dieta to za mało, kolejnym krokiem może być mądra suplementacja.
W tym artykule:
Jak suplementować?
Co rozumiemy pod pojęciem mądra suplementacja? To przede wszystkim taka, która jest poprzedzona wizytą u lekarza. Ogólne normy żywieniowe to za mało, porównywanie się do innych też nie jest najlepszą drogą. Powinniśmy postawiać na indywidualne podejście. Lekarz, znając ewentualne schorzenia towarzyszące, aktualne wyniki badań, zaleci odpowiednią dawkę dzienną.
Pamiętajmy przy tym, że nie tylko niedobór jest groźny, podobnie niebezpieczny może być nadmiar składników odżywczych.
Co suplementować po pięćdziesiątce?
Witamina D
Po pięćdziesiątym roku życia nasz organizm produkuje mniej witaminy D. Stąd ryzyko osłabienia kości, wystąpienia złamań oraz rozwoju osteoporozy.
Naturalnie można dostarczyć sobie witaminy D poprzez przebywanie na słońcu. Dobrym pomysłem będzie również dieta, w której znajdą się jaja i tłuste ryby.
Jeżeli to nie wystarczy, warto skierować się do gabinetu lekarskiego, najpierw zbadać poziom witaminy D w organizmie, a następnie podjąć decyzję o suplementacji.
Kwasy omega-3
Niezbędne dla właściwego funkcjonowania układu sercowo-naczyniowego. Regulują ciśnienie krwi, wzmacniają ściany naczyń krwionośnych, obniżają poziom trójglicerydów we krwi. Zmniejszają ryzyko powstawania zakrzepów, chronią przed udarem i zawałem. Wpływają również bardzo korzystnie na układ nerwowy. Wspierają pamięć i koncentrację. Zapobiegają rozwojowi chorób neurodegenracyjnych. Działają przeciwzapalnie. Chronią przed rozwojem depresji – to szczególnie ważne, gdy obserwujemy, że coraz więcej osób w starszym wieku zmaga się z tą chorobą.
Naturalnymi źródłami kwasów omega-3 są: tłuste ryby morskie, olej rzepakowy, orzechy włoskie, nasiona chia, algi morskie. Niektóre produkty żywnościowe są dodatkowo wzmacnianie obecnością kwasów omega-3, np. Niektóre margaryny, jogurty czy płatki śniadaniowe.
Zobacz także: Jak działają suplementy diety?
Cholina
Nazywana też witaminą B4. Składnik ten wspiera funkcje poznawcze, przyczynia się do polepszenia koncentracji i poprawy pamięci. Zapobiega rozwojowi schorzeń neurodegeneracyjnych, np. choroby Alzheimera. Ponadto wpływa korzystanie na prace serca, wątroby (zapobiega jej stłuszczeniu), a także mięśni.
Cholina w niewielkiej ilości jest wytwarzana w wątrobie, ale jest jej na tyle mało, że trzeba zadbać o dostarczenie jej z zewnątrz. Można ją dostarczyć poprzez produkty żywnościowe: jajka, wątrobę i podroby, ryby (dorsz, tuńczyk, łosoś), warzywa, jak brokuły czy kalafior.
Selen
Ten pierwiastek to naturalne wsparcie naszej odporności, wykazuje również właściwości antyoksydacyjne, co zapobiega starzeniu się komórek. Ponadto wpływa korzystnie na funkcjonowanie tarczycy.
Selen znajdziemy przede wszystkim w orzechach brazylijskich.
Wapń
Wapń to przede wszystkim wsparcie dla układu kostnego, chroni przed złamaniami oraz rozwojem osteoporozy. Pomaga utrzymać gęstość mineralną kości.
Naturalne źródła wapnia to: produkty mleczne (kefir, maślanka, sery), warzywa (szpinak, rukola, jarmuż), ryby (sardynki, łosoś w puszce), orzechy (migdały), nasiona (chia, sezam, słonecznik). Jeśli jednak decydujemy się na suplementację, to warto wiedzieć, że dla lepszego wchłaniania należy łączyć wapń z witaminą D3.
Luteina i zeaksantyna
To żółto-pomarańczowe barwniki niezbędne dla prawidłowego widzenia. Gromadzą się w siatkówce oka, ale z wiekiem ich ilość znacznie spada.
Nasz organizm nie jest w stanie sam wyprodukować ani luteiny, ani zeaksantyny, więc musimy dostarczać je z zewnątrz. Naturalnym źródłem tych dwóch składników będą: szpinak, jarmuż, brokuły, czerwona papryka, kukurydza.
Jednak po 50. r.ż. to może nie wystarczyć, szczególnie w przypadku problemów ze wzrokiem. Wtedy warto skontaktować się z lekarzem, by dobrać odpowiednią dawkę suplementów dla siebie.
Cynk
Cynk wspiera odporność, zapobiega powstawaniu żylaków, reguluje ciśnienie krwi, wspomaga leczenie reumatyzmu. Jest więc niezbędny dla zachowania dobrego zdrowia po 50. r.ż.
Naturalnie najwięcej cynku znajdziemy w ostrygach – a to wciąż mało popularny produkt w polskiej kuchni. Dobrym źródłem będzie też mięso czy wątróbka oraz kasza gryczana.
W przypadku, gdy żaden z powyższych produktów nie jest dla nas satysfakcjonujący, możemy skorzystać z preparatów zawierających cynk. Pamiętajmy jednak, by przyjmować je w trakcie lub po posiłku.
Źródła: Naturalne Centrum Edukacji Żywieniowej
Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.