Sławomir Broniarz o problemach zdrowotnych nauczycieli po szczepieniach. Mocny komentarz (WIDEO)

- Szczepienia nauczycieli można było w niektórych przypadkach przeprowadzić w sposób bardziej elastyczny - powiedział Sławomir Broniarz, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego. Jego zdaniem zjawisko, polegające na tym, że szczepienia dotyczyły całego personelu i były podawane jednego dnia, doprowadziło właśnie do zamykania placówek.

1. Szczepienia nauczycieli

Proces szczepień na koronawirusa trwa w Polsce od 28 grudnia 2020 r. Po 2 miesiącach od jego rozpoczęcia, szczepieniom zostali poddaniu także nauczyciele. Otrzymują oni preparat firmy AstraZeneca. Choć eksperci podkreślają, że jest on równie bezpieczny i niemalże tak skuteczny, jak te firm Pfizer i Moderna, nauczyciele narzekają na powikłania po przyjęciu szczepionki.

"W niedzielę o godzinie 16 zaszczepiliśmy się - 22 osoby, nauczyciele klas 1-3. U mnie po ok. 10 godz. wystąpiła gorączka ok. 39 stopni, ból stawów, trudności w łapaniu powietrza, potworny ból głowy, wymioty, upośledzony smak i węch. Zgłosiłam mojej lekarce. Co ciekawe, z tych 22 osób do pracy nikt nie przyszedł, każdy przechodził ciężko. Praktycznie na jeden dzień zamknęliśmy szkołę" - takie i wiele innych relacji można znaleźć w mediach społecznościowych.

Podobna sytuacja po szczepieniach preparatem firmy Astra Zeneca miała miejsce np. w placówkach w Krakowie.

2. Broniarz o szczepieniach nauczycieli

Komplikacje po szczepieniach nauczycieli komentował w programie "Newsroom" Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. Przyznał, że komunikaty związane z występowaniem trudności po szczepieniu nauczycieli przeciwko COVID-19, przejawiały się w postaci konkretnych decyzji administracyjnych. - Zamykane były szkoły, przedszkola. Występowały problemy z ciągłością pracy - przyznał Broniarz. I podkreślił, że proces szczepień można było zorganizować inaczej.

- Można to było zrobić w sposób bardziej elastyczny, nie szczepić wszystkich jednego dnia i o jednej godzinie, tylko rozłożyć to na tydzień, po to, żeby ewentualne problemy dotyczyły 2-3 osób, a nie wszystkich pracowników z jednego przedszkola - zauważył prezes ZNP.

Dodał także, że nauczyciele są pacjentami, jak każdy obywatel. - Jeśli odczuwamy jakiekolwiek symptomy chorobowe, to zachowujemy się w sposób odpowiedzialny, nie chodzimy do pracy, gdy jesteśmy chorzy - podkreślił.

Broniarz uspokoił także nauczycieli i wskazał, że szczepionka firmy AstraZeneca jest bezpieczna. - Każdy z nas, rozważając swój stan zdrowia, powinien z tej szczepionki skorzystać. Ona jest o wiele lepsza niż brak tej szczepionki - skonkludował.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.