Trwa ładowanie...

Szczepienia przeciw COVID-19. Czołowi polscy naukowcy odpowiadają Episkopatowi

Avatar placeholder
Tatiana Kolesnychenko 15.04.2021 20:33
Szczepienia przeciw COVID-19. Czołowi polscy naukowcy odpowiadają Episkopatowi
Szczepienia przeciw COVID-19. Czołowi polscy naukowcy odpowiadają Episkopatowi (Getty Images)

Czołowi polscy eksperci opublikowali stanowisko w sprawie sprzeciwu Episkopatu w stosowaniu szczepionek firm AstraZeneca oraz Johnson&Johnson. "Szczepienia przeciw COVID-19 ratują życie. Wskazywanie, że jedne szczepionki są mniej moralne od innych, to budowanie ogólnej do nich niechęci" - ostrzegają naukowcy.

spis treści

1. Episkopat ostrzega przed szczepionkami przeciw COVID-19. Naukowcy odpowiadają

W środę 14 kwietnia Konferencja Episkopatu Polski ogłosiła, że technologia szczepionek firm AstraZeneki i Johnson&Johnson ''budzi poważny sprzeciw moralny''. W argumentacji podano, że koncerny wykorzystują do produkcji swoich preparatów materiał biologiczny pobrany od abortowanych płodów.

- Od kilku miesięcy trwają szczepienia przeciwko COVID-19. Wiemy o pozytywnych rezultatach tych szczepień. Mimo tych pozytywnych aspektów wiemy, że niektóre preparaty stosowane przy szczepieniach powodują wątpliwości, które wciąż narastają - powiedział ks. Leszek Gęsiak, rzecznik KEP.

Zobacz film: "Dr Cessak zachęca do przyjmowania szczepionki J&J"
Episkopat ostrzega przed szczepionkami przeciw COVID-19. Naukowcy odpowiadają
Episkopat ostrzega przed szczepionkami przeciw COVID-19. Naukowcy odpowiadają (Getty Images)

Kapłan dodał, że w związku z coraz większą liczbą szczepionek przeciwko COVID-19, które pojawiają się na rynku, Episkopat czuje się zobligowany do zajęcia stanowiska w ich sprawie. W trakcie konferencji przeczytano dokument dotyczący preparatów firm AstraZeneca i Johnson & Johnson.

Teraz do stanowiska Episkopatu odnieśli się czołowi polscy eksperci, którzy połączyli siły w ramach inicjatywy Nauka Przeciw Pandemii.

"Szczepienia przeciw COVID-19 ratują życie. Wskazywanie, że jedne szczepionki są mniej moralne od innych, to budowanie ogólnej do nich niechęci. A powinna przyświecać nam troska o każdego bliźniego. Zaszczepienie – jakąkolwiek szczepionką przeciw COVID-19 – jest najlepszym świadectwem tej troski, również o dzieci nienarodzone, ponieważ COVID-19 jest bardzo niebezpieczny, także dla kobiet w ciąży" - czytamy w oświadczeniu.

Pod stanowiskiem podpisało się 14 polskich naukowców w tym prof. Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, prof. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskie, prof. Krzysztof Simon, ordynator Oddziału Zakaźnego WSS im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu, prof. Jacek Wysocki, z Polskiego Towarzystwa Wakcynologii, prof. Joanna Zajkowska, z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku oraz dr hab. Piotr Rzymski z Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.

2. Polscy eksperci obalają mity na temat szczepionek wektorowych

W swoim stanowisku eksperci również wyjaśnili, w jaki sposób są produkowane szczepionki.

"AstraZeneca i Johnson&Johnson wykorzystują do produkcji swoich szczepionek wektorowych przeciw COVID-19 zmodyfikowane genetycznie linie komórkowe, odpowiednio HEK293 i PER.C6. Wprowadzone modyfikacje umożliwiają namnażanie wektora wirusowego, głównego składnika tych szczepionek - czytamy w stanowisku. - Obecne w szczepionkach wektory nie są zdolne do namnażania, gdyż z ich genomu usunięto dwa regiony niezbędne do replikacji. W ich miejsce wstawiono natomiast gen kodujący białko S koronawirusa SARS-CoV-2".

Jak podkreślają eksperci, komórki HEK293 i PER.C6 wykorzystywane do produkcji szczepionek AstraZeneca i J&J są komórkami pochodzenia ludzkiego, które zostały zmienione tak, aby umożliwiać namnażanie się wektorów.

"W skrócie, fragmenty usunięte z genomu adenowirusa zostały umieszczone w komórkach pochodzenia ludzkiego. W efekcie produkują one elementy niezbędne do wytworzenia funkcjonalnych wektorów. Dzięki temu możliwe staje się pozyskiwanie wektorów wirusowych do szczepionki. Powstałe w taki sposób wektory mogą zakazić komórkę ludzką i służyć jako nośnik informacji do produkcji białka S, ale nie są w stanie w tych komórkach się namnażać, roznosić dalej ani powodować choroby" - wyjaśniają polscy naukowcy.

3. Co trzeba wiedzieć na temat linii komórkowych? "Nie ucierpiała żadna istota ludzka"

W opublikowanym stanowisku eksperci w punktach wyszczególnili najważniejsze fakty na temat linii komórkowych, wykorzystanych do produkcji szczepionek. Mają one rozwiać wszelkie wątpliwości.

  1. Komórki HEK293 wykorzystywane do produkcji adenowirusa (jest to patogen, który często odpowiada za infekcje wirusowe - przyp. red.) w szczepionce AstraZeneca wyizolowano pierwotnie w 1973 r. z materiału aborcyjnego ludzkich komórek embrionalnych nerki. Od tego czasu są przetwarzane w warunkach laboratoryjnych i wykorzystywane w ogromie badań biomedycznych.
  1. Komórki PER.C6 wykorzystywane do produkcji adenowirusa w szczepionce J&J wyprowadzono z tkanki siatkówki zarodka ludzkiego uzyskanej w wyniku zabiegu indukowanego poronienia przeprowadzonego w 1985 r.
  1. By wyprodukować szczepionki przeciw COVID-19 w oparciu o technologię wektorową nie trzeba było przeprowadzać żadnej aborcji, nie ucierpiała żadna istota ludzka.
  1. Celem przeprowadzonych aborcji nie było pozyskanie linii komórkowych. Zabiegi nie zostały przeprowadzone celowo i w żaden sposób pobranie nie wpłynęło na decyzję o przeprowadzeniu aborcji. Komórki z tkanek pobrano przy okazji, w celach badawczych. Uzyskane komórki udało się hodować, więc je zachowano. W podobny sposób pozyskuje się komórki do badań od osób dorosłych, zarówno za życia, jak i po śmierci.
  1. Wykorzystywanie linii takich jak HEK293 czy PER.C6 w produkcji szczepionek przeciw COVID-19 nie promuje aborcji.
  1. Celem pobrania komórek nie było stworzenie szczepionki, to zastosowanie opracowano znacznie później. W przypadku HEK293 pojawiło się ono dopiero w 1985 r., gdy zaadaptowano hodowle tych komórek w płynnej pożywce (wcześniej prowadzono hodowlę płytkową). Komórki wyprowadzone z materiału aborcyjnego wykorzystywano już przed pandemią w celu testowania lub produkowania innych szczepionek.
  1. Linie te, a zwłaszcza w HEK293, wykorzystuje się w szeroki sposób w rozmaitych badaniach biomedycznych, dzięki którym poznawane są funkcje ludzkich białek, szlaki metaboliczne, a także zjawiska istotne dla zrozumienia procesu nowotworzenia. Komórki te znajdują również szerokie zastosowanie w zakresie testowania substancji o znaczeniu farmaceutycznym. Komórki HEK293 i PER.C6 nie wchodzą w skład szczepionek AstraZeneca i Johnson&Johnson.
  1. Linie te nie są wykorzystywane w produkcji szczepionek mRNA. Niemniej jednak, komórki HEK293 zostały wykorzystane przez Pfizera i Modernę na wstępnym etapie prac rozwoju swoich kandydatów na szczepionkę, by sprawdzić, czy komórki te pobierają mRNA.

Zobacz również: Koronawirus. Episkopat Polski wygłasza sprzeciw wobec szczepionek na COVID firmy AstraZeneca i Johnson & Johnson

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze