Trwa ładowanie...

Szczepionki przeciw COVID-19 i wariant Delta. Jaką skuteczność wykazują?

 Karolina Rozmus
05.09.2021 17:04
AstraZeneca czy Pfizer?
AstraZeneca czy Pfizer? (GettyImages)

Najnowsze badanie, opublikowane w formie preprintu na stronie Nuffield Department of Medicine - University of Oxford, miało na celu ocenę skuteczności dwóch szczepionek – Pfizera i AstraZeneki w kontekście wariantu Delta.

spis treści

1. Szczepionki a wariant Delta

Na podstawie wyników testów PCR ponad 2,5 mln testów, wykonanych od grudnia 2020 roku, a także badania poziomu przeciwciał około 700 tys. Brytyjczyków naukowcy byli w stanie ocenić, jak zmienia się skuteczność szczepień wraz z upływem czasu.

Porównanie wyników z okresu, kiedy dominujący był wariant Alfa, a także z okresu, od kiedy pojawił się wariant Delta, pokazało, że obie szczepionki są mniej skuteczne wobec nowego wariantu koronawirusa, choć wciąż chronią przed ciężkim przebiegiem, hospitalizacją oraz zgonem z powodu COVID-19.

Zobacz film: "Pokazaliśmy lekarzom spot Wirtualnej Polski. Ich reakcje mówią same za siebie"
Ochrona przed wygenerowaniem wysokiego ładunku wirusa
Ochrona przed wygenerowaniem wysokiego ładunku wirusa

- Widzimy, że skuteczność spada, choć spada umiarkowanie i nadal utrzymuje się wysoka ochrona przed objawowym COVID-19. Ale pamiętajmy, że w nawiązaniu do innych badań, ochrona przed hospitalizacją, ciężkim przebiegiem czy zgonem z powodu COVID-19 to ponad 90 proc. (dla Pfizera - 96 proc. i 92 proc. dla AstraZeneki) - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie lek. Bartosz Fiałek.

2. Jaka jest skuteczność szczepionek?

Badacze stwierdzili, że jedna dawka szczepionki chroni w podobnym stopniu zarówno w przypadku szczepionki mRNA od Pfizera (57 proc.), jak i szczepionki wektorowej AstraZeneca (46 proc.). Zauważalną różnicę badacze zaobserwowali dopiero w przypadku podania dwóch dawek szczepionki.

14 dni po podaniu szczepionki mRNA skuteczność w zapobieganiu infekcji wyniosła 85 proc., a w przypadku szczepionki wektorowej – 68 proc. Jednak to skuteczność szczepionki Pfizera szybciej malała wraz z upływem czasu – 3 miesiące później plasowała się na poziomie 75 proc., podczas gdy w przypadku szczepionki AstraZeneca – 61 proc.

Ponadto naukowcy doszli do wniosków, że na skuteczność szczepionek nie wpływa odstęp pomiędzy podawanymi dawkami, natomiast wyższą skuteczność szczepionek zaobserwowano u młodych dorosłych, a także u zaszczepionych ozdrowieńców. U nich bowiem dwie dawki AstraZeneki gwarantowały ochronę przed COVID-19 na poziomie 88 proc. i 93 proc., a w przypadku szczepionki Pfizera po upływie 14 dni od pełnego cyklu.

- Nas interesują nie procenty, tylko to, czy dana szczepionka po upływie jakiegoś określonego czasu w dalszym ciągu pozostaje skuteczna - podkreśla ekspert, odnosząc się do doniesień na temat coraz mniejszej skuteczności szczepień w obliczu Delty.

3. Wysoki ładunek wirusa u zaszczepionych

Wariant Delta koronawirusa może skutecznie przełamywać ochronę daną przez szczepionki wraz z upływem czasu, co pokazało badanie. Naukowcy uznali, że u tych, którzy zachorowali na COVID-19 mimo pełnego cyklu szczepienia ładunek wirusa może być też tak samo wysoki, jak u tych, którzy nie zostali zaszczepieni. Odwrotnie niż w przypadku wariantu Alfa.

- Wariant Delta w porównaniu do podstawowego może charakteryzować się znacznie większym ładunkiem wirusa, nawet ponad 1200 razy większym. Stąd Delta jest tak istotna z punktu widzenia epidemicznego - podkreśla ekspert.

Ochrona przed wygenerowaniem wysokiego ładunku wirusa Delta po upływie 14 dni od podania II dawki szczepionki mRNA Pfizera wynosiła 92 proc. w porównaniu ze szczepionką AstraZeneki – 69 proc.

Z upływem czasu ta ochrona malała – spadek był bardziej widoczny w przypadku szczepionki Comirnaty. Po upływie 3 miesięcy wyniósł 78 proc. (Pfizer) i 61 proc. (AstraZeneca).

Współautorka badania, prof. Sarah Walker, zaznaczyła, że wysoki poziom wirusa u chorych mimo zaszczepienia może sugerować, że niezaszczepieni będą jeszcze bardziej narażeni na zainfekowanie SARS-CoV-2. To może być kolejna przesłanka do postawienia hipotezy o niemożliwej do osiągnięcia odporności populacyjnej.

- Często osoby, które są zaszczepione, przechodzą COVID-19 łagodnie albo bezobjawowo. Mogą więc w jakimś stopniu wariant Delta roznosić, infekując innych - podsumowuje Fiałek.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze