Winogrona białe kontra czerwone. Jakie są różnice?

Choć wyglądają podobnie, różnią się niemal wszystkim, od koloru i smaku po skład oraz wpływ na zdrowie. Winogrona białe i czerwone od lat rywalizują o miano tych zdrowszych, a różnice między nimi nie ograniczają się do samego koloru. Jedne mają więcej przeciwutleniaczy, drugie mniej cukru, ale które winogrona przyniosą organizmowi więcej korzyści niż tylko chwilową słodycz?

Czerwone winogrona są bogatym źródłem polifenoli, białe potasu, dlatego warto jeść obie odmiany.Czerwone winogrona są bogatym źródłem polifenoli, białe potasu, dlatego warto jeść obie odmiany.
Źródło zdjęć: © NaukaJedzenia.pl

Barwa, która zdradza skład

Różnica w kolorze winogron to nie tylko kwestia wyglądu, lecz także składu i wartości odżywczych. Czerwone odmiany zawierają antocyjany, czyli naturalne barwniki z silnymi właściwościami przeciwutleniającymi. To one nadają owocom ciemny kolor i pomagają chronić komórki przed działaniem wolnych rodników.

W winogronach białych tych związków jest znacznie mniej, dlatego mają łagodniejszy smak i słabszą moc antyoksydacyjną, choć wciąż są dobrym źródłem witamin oraz składników mineralnych wspierających codzienne funkcjonowanie organizmu.

Polifenole i resweratrol – moc czerwonych winogron

To właśnie czerwone winogrona są bogatszym źródłem polifenoli, czyli związków z silnym działaniem przeciwutleniającym. Najważniejszym z nich jest resweratrol, który znajduje się głównie w skórce i pestkach. W badaniach wykazano, że może wspierać układ sercowo-naczyniowy, poprawiać elastyczność naczyń krwionośnych i chronić komórki przed przedwczesnym starzeniem.

Regularne sięganie po czerwone odmiany może więc pozytywnie wpływać na serce, skórę oraz ogólną odporność, tym bardziej gdy owoce spożywane są świeże, a nie w formie przetworzonej.

Winogrona białe – delikatne, ale wartościowe

Winogrona białe mają łagodniejszy smak i mniej barwników roślinnych, ale mimo tego są wartościowym elementem codziennej diety. Dostarczają potas, witaminę C oraz błonnik, czyli składniki, które korzystnie wpływają na pracę serca, trawienie i odporność.

Dzięki wysokiej zawartości wody skutecznie nawadniają organizm i są pomocne przy utrzymaniu równowagi elektrolitowej. W porównaniu z czerwonymi odmianami mają trochę mniej przeciwutleniaczy, lecz dla wielu osób są lżejsze i delikatniejsze dla żołądka.

Cukier w obu odmianach – co warto wiedzieć?

Zarówno białe, jak i czerwone winogrona zawierają sporo naturalnych cukrów prostych, głównie glukozy i fruktozy. To właśnie one odpowiadają za ich słodki smak i stosunkowo wysoką kaloryczność.

Indeks glikemiczny winogron na ogół jest umiarkowany, dlatego osoby z insulinoopornością lub cukrzycą powinny jeść je w małych porcjach. W obu przypadkach najlepiej spożywać winogrona w całości, razem ze skórką i pestkami, ponieważ to tam znajduje się większość cennych substancji bioaktywnych.

Winogrona a serce i naczynia krwionośne

Czerwone winogrona wyróżniają się mocnym wpływem na układ krążenia, ponieważ zawierają resweratrol i antocyjany, czyli substancje korzystnie wpływające na elastyczność naczyń krwionośnych. Mogą one również ograniczać utlenianie cholesterolu LDL i tym samym poprawiać przepływ krwi. Białe odmiany, choć mają mniej polifenoli to dostarczają potas, który wspomaga utrzymanie prawidłowego ciśnienia.

Regularne sięganie po winogrona w umiarkowanych ilościach może więc korzystnie wpływać na serce. Taki nawyk wspiera jego dobrą kondycję i ułatwia zachowanie równowagi lipidowej organizmu.

Skóra, odporność i młodość – efekt uboczny owocowej równowagi

Zarówno czerwone, jak i białe winogrona mogą dobrze wpływać na wygląd skóry oraz naturalne mechanizmy odpornościowe. Ciemne odmiany zawierają resweratrol i antocyjany, które neutralizują wolne rodniki odpowiedzialne za przyspieszone starzenie komórek. Dzięki temu regularne jedzenie winogron może wspierać zachowanie jędrności skóry.

Jasne odmiany dostarczają witaminę C niezbędną do syntezy kolagenu, a także potas, który uczestniczy w utrzymaniu równowagi wodno-elektrolitowej. Wspólne działanie tych związków wzmacnia barierę ochronną skóry i ułatwia regenerację tkanek.

Dodatkowo winogrona dostarczają błonnik wspomagający perystaltykę jelit, więc pośrednio wpływają na wygląd cery i ogólne samopoczucie. Ich spożywanie może więc przynieść korzyści widoczne nie tylko w lustrze, ale również w odporności i codziennej energii.

Jak wybierać i jak jeść, by wykorzystać ich potencjał

Najwięcej wartości odżywczych mają winogrona świeże i dojrzałe, najlepiej pochodzące z lokalnych upraw. Warto wybierać owoce z jędrną skórką i intensywnym kolorem, ponieważ to właśnie tam znajduje się większość cennych związków roślinnych. Czerwone odmiany są bogate w resweratrol, który gromadzi się tuż pod skórką, dlatego nie należy jej usuwać. Białe winogrona również najlepiej spożywać w całości, ponieważ błonnik zawarty w skórce pomaga regulować trawienie i zwiększa uczucie sytości.

Owoce można podawać w formie przekąski lub dodatku do owsianki, sałatki i koktajlu, ale warto unikać przesady. Porcja wielkości garści dziennie dostarczy korzyści bez nadmiaru cukru. Suszone winogrona, czyli rodzynki, zawierają dużo więcej kalorii i cukrów prostych w 100 gramach, dlatego nie powinny być spożywane w dużych ilościach. Z kolei soki winogronowe tracą część błonnika, ale zachowują większość polifenoli, podczas gdy wina zawierają resweratrol, choć jego zawartość zależy od procesu produkcji i czasu maceracji skórki. Najlepszy efekt przynosi różnorodność i regularność, czyli uwzględnianie winogron w diecie kilka razy w tygodniu, ale w zrównoważony sposób.

Nie ma jednego zwycięzcy w rywalizacji między białymi a czerwonymi winogronami. Ciemne dostarczają więcej przeciwutleniaczy, a jasne wyróżniają się delikatnym smakiem i zawartością potasu. Najwięcej korzyści daje ich połączenie, czyli różnorodność, ponieważ to ona powoduje, że winogrona tworzą zestaw składników korzystny dla całego organizmu.

Źródła: * https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC6539341/

Źródła

  1. NaukaJedzenia.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Choroba, która zabiła Beethovena. Analiza DNA ujawniła niespodziewanego winowajcę
Choroba, która zabiła Beethovena. Analiza DNA ujawniła niespodziewanego winowajcę
Długie siedzenie szkodzi naczyniom. Zimowy napój pomaga w zapobieganiu zmianom
Długie siedzenie szkodzi naczyniom. Zimowy napój pomaga w zapobieganiu zmianom
Rak coraz częściej staje się chorobą przewlekłą. To sukces medycyny, ale też wyzwania dla systemu
Rak coraz częściej staje się chorobą przewlekłą. To sukces medycyny, ale też wyzwania dla systemu
Błagała o cesarskie cięcie. Dziś jej synek jest niepełnosprawny, a rodzice walczą o sprawiedliwość
Błagała o cesarskie cięcie. Dziś jej synek jest niepełnosprawny, a rodzice walczą o sprawiedliwość
Chudną przez Ozempic. Potem pojawiają się skutki uboczne. Specjaliści apelują ws. oznaczeń
Chudną przez Ozempic. Potem pojawiają się skutki uboczne. Specjaliści apelują ws. oznaczeń
Zwiększa ryzyko nowotworów. Wpływa na procesy zapalne i uszkadza DNA komórek
Zwiększa ryzyko nowotworów. Wpływa na procesy zapalne i uszkadza DNA komórek
Szpital w Bielsku-Białej zamknięty. W maju doszło tam do tragedii
Szpital w Bielsku-Białej zamknięty. W maju doszło tam do tragedii
Król Karol III apeluje, by badać się pod kątem chorób nowotworowych. Sam zmaga się z rakiem
Król Karol III apeluje, by badać się pod kątem chorób nowotworowych. Sam zmaga się z rakiem
Unikaj w czasie infekcji. Nasilają objawy choroby i spowalniają powrót do zdrowia
Unikaj w czasie infekcji. Nasilają objawy choroby i spowalniają powrót do zdrowia
Otwierasz oczy, zanim zadzwoni poranny alarm? To dlatego ciało czasem wyprzedza budzik
Otwierasz oczy, zanim zadzwoni poranny alarm? To dlatego ciało czasem wyprzedza budzik
Więcej pieniędzy, ale rosnąca dziura w budżecie NFZ. Mija dwa lata rządu Donalda Tuska
Więcej pieniędzy, ale rosnąca dziura w budżecie NFZ. Mija dwa lata rządu Donalda Tuska
Nowy pasożyt w Polsce. Przybył z Ameryki, a szkodzić może nie tylko przyrodzie
Nowy pasożyt w Polsce. Przybył z Ameryki, a szkodzić może nie tylko przyrodzie