Właściwości i wartości odżywcze arcydzięgla
Arcydzięgiel, inaczej dzięgiel litwor, ceniono już w średniowieczu. Zakonnicy uważali, że sprzyja długowieczności i nazywali go nawet zielem Ducha Świętego. Współcześnie napary i nalewki z arcydzięgla stosowane są przy wszelkich dolegliwościach układu pokarmowego oraz bólach reumatycznych. Roślina pozwala zwalczyć też inne choroby - to zasługa silnie działających składników m.in. olejku eterycznego, kwasu walerianowego i metyloetylooctowego, flawonoidów i garbników. W korzeniu znajdziemy też potas i cynk. Arcydzięgiel rośnie w Sudetach i w Tatrach (od 2014 roku objęty jest częściową ochroną). Można uprawiać go w przydomowych ogródkach, jednak najłatwiej dostać go w sklepach zielarskich - 50 g korzenia kosztuje ok. 4 zł.
Naturalny detoks
Arcydzięgiel należy do rodziny selerowatych. Roślina ta doskonale nadaje się do przeprowadzenia domowego detoksu. W naszym organizmie zbiera się dużo szkodliwych składników, które pochodzą chociażby z żywności czy leków. Zaleganie toksyn w organizmie objawia się m.in. bólem głowy, przemęczeniem, ogólną drażliwością i obniżeniem odporności. Korzeń arcydzięgla oczyszcza krew, ponadto wpływa na zwiększenie wydzielania potu oraz moczu. Napary polecane są przy zatruciach alkoholem i nikotyną, a także osobom na kuracjach odwykowych od narkotyków.
Lek na skołatane nerwy
Arcydzięgiel jest w naszym kraju niedoceniany, chociaż można go stosować przy wielu dolegliwościach. Roślina polecana jest przy grypie, przeziębieniu i nieżytach górnych dróg oddechowych. Pomaga przy zaflegmieniu płuc, łagodzi obrzęk gruczołów chłonnych i działa napotnie. Ale to także lek na skołatane nerwy: uspokaja serce, niweluje uczucie niepokoju, łagodzi objawy histerii i padaczki, pomaga pokonać bezsenność. Arcydzięgiel reguluje przemianę materii i krwawienia miesiączkowe. Ale uwaga - roślinę tą bardzo łatwo pomylić z trującym barszczem Sosnowskiego.
Leczy artretyzm i reumatyzm
Olejek arcydzięglowy jest idealny dla osób, które zmagają się z reumatyzmem lub artretyzmem. Związki zawarte w roślinie pomagają leczyć wysięki okołostawowe, także te powstałe w wyniku urazów. Arcydzięgiel odżywia tkankę chrzęstną oraz usuwa z niej toksyczne produkty przemiany materii, dzięki czemu wykazuje właściwości przeciwartretyczne i przeciwreumatyczne. Ziele to działa przeciwbólowo i odkażająco. Jeżeli masz zakwasy po treningu, wetrzyj olejek arcydzięglowy w bolące miejsce. Natomiast przy przeziębieniu, grypie, bólach mięśni czy nerwobólach, warto smarować nim stopy i plecy.
Poprawia trawienie
Arcydzięgiel ma szerokie zastosowanie nie tylko w medycynie ludowej i kosmetyce, ale także w kuchni. Łodygi można gotować na parze (tak jak szparagi) i podawać z masłem. Jeżeli dysponujemy młodymi łodygami, to możemy je kandyzować i stosować jako dekorację do deserów. Z kolei liście są doskonałym dodatkiem do sałatek, zup i mięs. Dlaczego warto dodawać tę roślinę do potraw? Arcydzięgiel poprawia trawienie – pobudza produkcję pepsyny i pentagastryny (enzymów trawiennych) oraz zwiększa wydzielanie soku żołądkowego. Roślina ta łagodzi skurcze żołądka oraz bóle brzucha. Wszystko dzięki zawartych w nim olejku eterycznym oraz furanokumarynie, które rozkurczają mięśnie gładkie przewodu pokarmowego.
Antidotum na problemy skórne i łupież
Jeżeli cierpisz na problemy skórne, przemywaj ciało naparem z arcydzięgla. Roślina poprawia koloryt oraz jędrność skóry. Zmniejsza łojotok, trądzik, hamuje rozwój bakterii chorobotwórczych i drożdżaków. Ma też silne działanie antyseptyczne. Pomoże pozbyć się łupieżu oraz problemu z często przetłuszczającymi się włosami. W aptekach i drogeriach znajdziemy szampony przygotowane na bazie tego zioła, ale płukanki możemy wykonywać sami. Wystarczy zalać zioła wrzątkiem, parzyć pod przykryciem przez 10-15 min, następnie odpowiednio wystudzić i płukać włosy.