Trwa ładowanie...

Wykryto nowy wariant koronawirusa. Dr Grzesiowski: Wariant Nu to ostrzeżenie

Avatar placeholder
26.11.2021 07:40
Wykryto nowy wariant koronawirusa. Dr Grzesiowski: Wariant Nu to ostrzeżenie dla ludzkości
Wykryto nowy wariant koronawirusa. Dr Grzesiowski: Wariant Nu to ostrzeżenie dla ludzkości (Getty Images)

Nowy wariant koronawirusa posiada aż 32 mutacje. Zdaniem naukowców może stanowić duże niebezpieczeństwo, a nawet spowodować nową pandemię. Dr Paweł Grzesiowski wyjaśnia, czy jest się czego obawiać.

spis treści

1. "Nowy wariant może stanowić poważny problem"

Nowy wariant koronawirusa roboczo nazwano B.1.1529, ale prawdopodobnie ostatecznie zostanie on nazwany wariantem Nu.

Wariant wykryto 11 listopada w Botswanie na południu Afryki. Jednak już wiadomo, że B.1.1529 wydostał się poza granice kraju i kontynentu. Do tej pory przypadki zakażenia wariantem Nu potwierdzono w RPA oraz Hongkongu, gdzie wirusa wykryto u 36-latka, który 13 listopada wrócił z Afryki do Azji.

Zobacz film: "Dr Grzesiowski: Czy rząd wyliczył, ile kosztuje ludzkie życie?"
Poziom wyszczepienia w Afryce pozostaje bardzo niski
Poziom wyszczepienia w Afryce pozostaje bardzo niski (Getty Images)

Choć liczba zakażeń nowym wariantem nie jest duża, naukowcy obawiają się, że może on stanowić duże zagrożenie. Badacze z Imperial Colleague of London odkryli, że B.1.1529 posiada ponad 50 mutacji, z których wiele sugeruje, że wariant jest wysoce zakaźny i może być odporny na szczepionki przeciw COVID-19.

"Ogromna liczba kolców wirusa świadczy o tym, że nowy wariant może stanowić poważny problem" - mówi dr Thomas Peacock, który jako pierwszy zbadał wariant Nu.

Zdaniem wirusologa B.1.1529 może być groźniejszy niż wszystkie wykryte dotychczas warianty SARS-CoV-2.

"Wariant Nu może omijać większość znanych przeciwciał monoklonalnych. Oznacza to, że wirus ma potencjał do wywoływania nowych epidemii na całym świecie, ponieważ potrafi omijać mechanizmy obronne organizmu" - wyjaśnia dr Peacock.

2. Jak doszło do pojawienia się wariantu Nu?

Zdaniem dra Pawła Grzesiowskiego, immunologa oraz eksperta Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19, nie wolno lekceważyć pojawienia się nowego wariantu.

- Wariant Nu to ostrzeżenie dla ludzkości. Pokazuje, jak dużo wirus może jeszcze w sobie zmienić i że pandemia może trwać znacznie dłużej, niż się spodziewamy. Niewykluczone, że te 32 mutacje, które zaszły w wariancie Nu, mogły spowodować, że istniejące szczepionki będą nieskuteczne wobec tego wirusa - podkreśla dr Grzesiowski.

Eksperci zwracają uwagę, że poziom wyszczepienia przeciw COVID-19 w niezamożnych krajach wciąż pozostaje nieporównywalnie niski, co tworzy ryzyko pojawienia się kolejnych nowych wariantów koronawirusa. Przykładowo w Botswanie w pełni zaszczepione jest tylko 20 proc. społeczeństwa.

Zdaniem brytyjskich naukowców wariant B.1.1529 mógł wyewoluować podczas przewlekłej infekcji osoby z obniżoną odpornością. "Prawdopodobnie była to osoba z nieleczonym HIV/AIDS" - uważa prof. Francois Balloux - dyrektor Instytutu Genetyki University College London.

- Organizm ludzi z obniżoną odpornością można porównać do organizmu nietoperzy. Ich układ immunologiczny toleruje obecność wirusa i pozwala mu namnażać się i tworzyć nowe warianty. Znany jest przypadek pacjentki z białaczką, która była zakażona koronawirusem przez trzy miesiące. W tym czasie w jej organizmie stwierdzono cztery warianty SARS-CoV-2 - wyjaśnia dr Grzesiowski.

3. Wariant Nu spowoduje nową pandemię?

- Liczne mutacje mogą być niebezpieczne. Jednak, żeby wariant rozprzestrzenił się musi najpierw "przebić" Deltę. Na razie ten wariant jest najbardziej zakaźny i dominuje na całym świecie - mówi dr Grzesiowski.

Do tej pory potwierdzono tylko 10 przypadków zakażeń wariantem Nu. Jednak te liczby mogą nie odzwierciedlać rzeczywistej skali zakażeń, ponieważ w Afryce nie są wykonywane badania sekwencyjne.

- Dlatego jest za wcześnie, aby bić na alarm. Zwłaszcza że mamy obecnie większy problem. W Wielkiej Brytanii coraz bardziej rozprzestrzenia się wariant AY.4.2, nazywany również Deltą Plus. Już w tej chwili badania wskazują, że ten wariant odpowiada za co najmniej 10 proc. zakażeń na Wyspach. Oznacza to, że Delta Plus przebija się mimo dominacji innego wariantu, a więc może mieć takie same lub nawet lepsze możliwości transmisji - wyjaśnia dr Grzesiowski.

Również naukowcy z Imperial College London, choć wyrażają duże zaniepokojenie, podkreślają, że trudno przewidzieć, na ile B.1.1529 będzie zdolny do transmisji. Jednocześnie zdaniem wirusologów w przypadku wariantu Nu konieczna jest wzmożona obserwacja.

Zobacz także: Nowa mutacja Delta plus już szaleje w Europie. Czy jest bardziej zakaźna od poprzednich wariantów koronawirusa?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze