Nowa mutacja Delta plus już szaleje w Europie. Czy jest bardziej zakaźna od poprzednich wariantów koronawirusa?

Duży niepokój w Europie. Pojawił się nowy wariant COVID, który już generuje coraz więcej zakażeń. Problem ma chociażby Wielka Brytania. W ostatnim tygodniu niemal codziennie odnotowuje się tam ok. 50 tys. nowych przypadków SARS-CoV-2. Wiadomo, że za 8 proc. zakażeń odpowiada nowy wariant Delta plus. Mutant pojawił się też w Polsce. Czy jest bardziej zakaźny i może uciekać odpowiedzi immunologicznej? Zapytaliśmy ekspertów.

1. Wariant Delta plus. Czy jest bardziej zakaźny?

Delta - najbardziej zakaźny z dotychczas rozpoznanych wariantów, ma nową mutację nazwaną Delta plus (AY.4.2 ), którą po raz pierwszy zidentyfikowano w Indiach. Brytyjscy naukowcy zastanawiają się, czy nowy podwariant AY.4.2 jest bardziej zakaźny od Delty i szybciej namnaża się w płucach.

- Jeśli wstępne dowody zostaną potwierdzone, AY.4.2 może być najbardziej zakaźnym szczepem koronawirusa od początku pandemii – powiedział Francois Balloux, dyrektor University College London Genetics Institute. - Ale trudno jeszcze o jednoznaczne oceny. Na razie dzieje się to tylko w Wielkiej Brytanii i nie wykluczam, że ten wzrost jest przypadkowym wydarzeniem demograficznym – dodał.

Przypuszczenia mają związek ze zwiększającym się w ostatnich dniach tempem zakażeń na Wyspach. Ostatniej doby wykryto tam bowiem blisko 50 tys. nowych przypadków SARS-CoV-2 i jest tak codziennie od początku tygodnia. Z sekwencjonowanych próbek wynika, że w Wielkiej Brytanii Delta plus odpowiada za 8 proc. wszystkich zakażeń koronawirusem. Wiadomo, że przypadki Delty plus odnotowano także w Irlandii, Niemczech, Danii i Stanach Zjednoczonych.

"Potrzebujemy pilnych badań, aby dowiedzieć się, czy Delta plus szybciej się przenosi i czy przypadkiem nie wymyka się układowi odpornościowemu" – napisał na Twitterze Scott Gottlieb, były komisarz amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków.

2. Czym Delta plus różni się od Delty?

Wariant AY.4.2 zawiera dwie mutacje w białku kolca (S), oznaczone jako Y145H i A222V, których nie zawiera wariant Delta. Naukowcy szczególną uwagę zwracają również na mutację K417N – jest to ta sama mutacja, którą zawiera wariant południowoafrykański, zwany oficjalnie Betą. Pojawia się zatem pytanie, czy dodatkowe mutacje w nowym wariancie Delty mogą sprawić, że działanie szczepionek stanie się słabsze?

- Jest to wariant, który ma o dwie mutacje w obrębie białka kolca więcej, a jedna z nich teoretycznie jest to tzw. mutacja ucieczki, która osłabia siłę wiązania przeciwciał, natomiast z dotychczasowych badań wynika, że szczepionki (ale tylko z udziałem preparatu firmy Pfizer) są skuteczne w ochronie przed tym wariantem, z tą różnicą, że ta ochrona jest słabsza – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dr Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z Uniwersytetu Medycznego w Warszawie.

- Gdyby pokazać pierwotny wariant wirusa SARS-CoV-2 z Wuhan w mikroskopie elektronowym i porównać go z wariantem Delta, to nie dostrzeglibyśmy prawie żadnych różnic. Praktycznie rzecz biorąc, każdy koronawirus różni się od siebie, tak jak ludzie różnią się od siebie materiałem genetycznym, więc to nie są powody do emocji – uspokaja ekspert.

Warto dodać, że AY.4.2 jest jednym z 45 podtypów wywodzących się z Delty, które zostały zarejestrowane na całym świecie.

- Wszystkie mutacje, które obserwujemy w różnych wariantach ryzyka, potencjalnie mogą coś zmieniać na niekorzyść, ale w tej chwili wariant Delta plus nie wymyka się spod kontroli. Te dwie dodatkowe mutacje w białku kolca były obserwowane w innych wariantach koronawirusa już od początku pandemii i są nam znane – dodaje dr Emilia Cecylia Skirmuntt, wirusolog z Uniwersytetu w Oksfordzie.

3. Czy Delta plus przyczynia się do wzrostu zakażeń w Europie?

Delta plus na razie panoszy się na Wyspach Brytyjskich, ale jak przyznaje dr Skirmuntt, choć nowy wariant stanowi ok. 10 proc. wszystkich zakażeń koronawirusem w Wielkiej Brytanii, dla naukowców ważniejsze jest to, jak przebiega zakażenie najbardziej zakaźnym wariantem, czyli Deltą.

- Liczba przypadków zakażonych wariantem Delta plus rośnie, ale rośnie bardzo powoli. Nie obserwujemy, aby w tym wariancie pojawiały się odmienne właściwości, które świadczyłyby o większej zakaźności, cięższym przebiegu choroby czy ucieczki spod odporności immunologicznej wariantu Delta plus. Tak naprawdę w Wielkiej Brytanii to wariant Delta w dalszym ciągu jest tym wariantem dominującym – stwierdza wirusolożka.

Zdaniem ekspertki wariant Delta plus na razie nie zdominuje Europy i na ten moment nie można jednoznacznie oceniać go jedynym winnym dużego skoku zakażeń. Na pewno nowa mutacja będzie bacznie obserwowana przed badaczy.

Międzynarodowe dane mówią o tym, że zakażenia mutantem Delta plus potwierdzono także w wielu innych państwach, m.in.: Kanadzie, Indiach, Japonii, Nepalu, Portugalii, Rosji, Szwajcarii, Turcji i Stanach Zjednoczonych.

Z informacji przekazanych przez wiceministra zdrowia Waldemara Kraskę wiemy, że Delta plus dotarła także do Polski. Redakcja abcZdrowia zgłosiła się do Ministerstwa Zdrowia z prośbą o aktualne dane dotyczące liczby zakażeń tym wariantem. Do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy informacji zwrotnej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.