Trwa ładowanie...

#zdążysz? "Śmiertelne zapalenie płuc rozwijało się po cichu. COVID zniszczył nerki, płuca i wątrobę"

Agnieszka Irzyk straciła męża Pawła, który zachorował na COVID-19. Stan zdrowia pogarszał się z dnia na dzień. Mężczyzna spędził w szpitalu niemal dwa tygodnie. "Saturacja 89. Kocham" – to ostatni SMS, jaki od niego dostała. Kobieta jest pewna, że gdyby jej mąż mógłby się zaszczepić, zrobiłby to bez wahania.

Materiał jest częścią akcji specjalnej Wirtualnej Polski "#zdążysz?"

- Chorowaliśmy w domu i nic nie wskazywało na to, że stan zdrowia męża w ciągu niespełna tygodnia tak bardzo się pogorszy. Jedynym objawem była gorączka. Śmiertelne zapalenie płuc rozwijało się po cichu. COVID-19 niszczył jego inne narządy – nerki, wątrobę. W szpitalu walczył jeszcze 12 dni. Umarł 12 listopada nad ranem – wspomina pani Agnieszka.

Kobieta dodaje, że próbą leczenia jej męża było podanie mu osocza ozdrowieńców. Mężczyzna wiązał z tą formą wielkie nadzieje. Był przekonany, że pomoże mu wyzdrowieć.

- Dodało mu to tyle siły, że wstał z łóżka, żeby zrobić sobie ostatnie selfie. To zdjęcie odkryłam dwa dni po jego śmierci, tak jakby na mnie patrzył z tamtego świata. Ostatni SMS dostałam od niego 1,5 dnia przed jego śmiercią. Napisał "Saturacja 89. Kocham" – opisuje kobieta.

- Osobom, które nie wierzą w COVID-19 powiedziałabym prosto w oczy, że są zwyczajnie głupie. To nie jest ich prywatna sprawa, że nie będą się szczepić. Być może przez to, że się nie zaszczepią, umrze ktoś zupełnie inny. Mój mąż nie zdążył się zaszczepić, a ty zdążysz? – pyta pani Agnieszka.

Dowiedz się więcej, oglądając WIDEO.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze