Trwa ładowanie...
Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Mgr Kamila Drozd

Leczenie autyzmu

Avatar placeholder
20.01.2020 23:52
Leczenie autyzmu
Leczenie autyzmu

Nie istnieje jedna metoda leczenia autyzmu podobnie, jak nie istnieją dwa identyczne przypadki tej choroby. Każde dziecko jest inne i ma inne potrzeby. U wszystkich jednak ważne jest, aby jak najwcześniej rozpocząć leczenie, zarówno poprzez psychoterapię, jak i poprzez odpowiednią dietę oraz suplementację. Możliwe terapie to takie, które koncentrują się na funkcjonowaniu dziecka w społeczeństwie i rodzinie, uczą komunikacji, rozpoznawania intencji innych ludzi – wszystko zależy od tego, czego najbardziej dziecku brakuje. Należy pamiętać, że podejście do autyzmu powinno brać pod uwagę aspekt psychiczny, jak i fizyczny choroby. Dolegliwości i nieprawidłowości ze strony umysłu, jak i ciała mogą wpływać na funkcjonowanie dziecka z autyzmem.

spis treści

1. Dieta w autyzmie

Obecnie wczesna diagnoza autyzmu u dziecka daje mu szansę na wyleczenie lub zminimalizowanie objawów. Leczenie autyzmu to w dzisiejszych czasach nie tylko psychoterapia. Lekarze amerykańscy skupieni wokół Autism Research Institute w Chicago, a w Polsce w kilku ośrodkach medycyny holistycznej, leczą autyzm suplementami, dietą oraz ziołami. Najwięcej dzieci autystycznych, bo ponad 80%, cierpi na tzw. zespół cieknącego jelita. Są przypadki (około 60%) – jak twierdzą rodzice i specjaliści – kiedy po wyleczeniu jelita dzieci zaczynają mówić.

Lekarze z Autism Research Institute uważają, że wyleczenie z chorób i uzupełnienie niedoborów witamin i minerałów jest bazą dla terapii zachowania i daje większą nadzieję na pokonanie autyzmu. W Stanach powstał ruch DAN (ang. Defeat Autism Now – Pokonajmy Autyzm Teraz), skupiający lekarzy i rodziców chorych dzieci, którzy uważają autyzm za zaburzenie o podłożu fizjologicznym i koncentrują się najpierw na leczeniu ciała, a dopiero potem umysłu.

Zobacz film: "Możliwości leczenia dzieci autystycznych"

Według lekarzy DAN, dzieci z autyzmem mają w szczególności następujące schorzenia i objawy chorobowe:

  • zaburzenia trawienia – jako reakcję na gluten i kazeinę; tutaj powszechną dolegliwością jest zespół cieknącego jelita;
  • osłabiony lub uszkodzony układ immunologiczny i związana z tym podatność na alergie;
  • niedobory pierwiastków i witamin (na skutek zaburzeń metabolizmu, ale także skłonności dzieci do wybiórczego odżywiania się i ograniczania jadłospisu do kilku potraw) – z minerałów brakuje zwykle cynku, magnezu, selenu, chromu i witamin C, B6, B12, A, E, kwasu foliowego;
  • zaburzenia równowagi bakteryjnej w jelitach;
  • osłabioną zdolność zwalczania wolnych rodników;
  • zatrucia pierwiastkami ciężkimi, głównie rtęcią (dzieje się tak na skutek osłabionej zdolności do usuwania z organizmu metali ciężkich);
  • infekcje grzybicze, bakteryjne i wirusowe.

Dopiero po wyleczeniu dziecka z tych schorzeń lekarze DAN przekazują pacjenta dalej – terapeutom, psychologom, psychiatrom i pedagogom.

Leczenie autyzmu, według lekarzy DAN, polega na: podawaniu odpowiednio dobranych dawek witamin i suplementów (ważne są probiotyki oraz tran), stosowaniu diety (bezmlecznej, bezglutenowej), braniu preparatów podnoszących odporność, tzw. chelatowaniu z metali ciężkich oraz stosowaniu leków przeciwgrzybiczych (wraz z dietą bezcukrową).

Z diety dziecka autystycznego należy wykreślić:

  • słodycze,
  • słodkie owoce, takie jak banany i winogrona,
  • soki owocowe zawierające cukier lub słodziki,
  • cukier,
  • słodziki,
  • miód,
  • ocet,
  • musztardę,
  • keczup,
  • majonez,
  • masło,
  • produkty konserwowe i kiszone,
  • produkty mleczne,
  • biały chleb,
  • biały ryż,
  • ziemniaki,
  • białą mąkę,
  • gotowe produkty w proszku,
  • inne produkty zawierające konserwanty,
  • herbatę.

Zamiast powyższych produktów żywnościowych, zaleca się spożywanie:

  • kaszy gryczanej,
  • kaszy jaglanej,
  • brązowego ryżu,
  • owoców zawierających niewiele cukru: jabłek, kiwi, grapefruitów,
  • jajek,
  • ryb,
  • drobiu,
  • warzyw zielonych,
  • cytryny,
  • pestek dyni,
  • pestek słonecznika,
  • czosnku,
  • wody mineralnej,
  • oliwy z oliwek lub oleju lnianego (zamiast masła).

2. Metody leczenia autyzmu

Jest wiele odmian autyzmu – chorzy zachowują się naprawdę różnie i są na zróżnicowanym poziomie rozwoju, stąd leczenie musi być zindywidualizowane. Nie ma też lepszych ani gorszych terapii. Na świecie najczęściej stosowana jest terapia TEACCH (ang. Treatment and Education of Autistic and Related Communication Handicapped Children). Jest to metoda, która polega na łączeniu działania rodziców, dobrze znających swoje dziecko, z pracą terapeutów. Kolejną metodą jest Stosowana Analiza Behawioralna, czyli metoda „małych kroczków”, której celem jest zachęta i nagradzanie za pożądane zachowanie, oraz RDI (ang. Relationship Development Intervention) – Metoda Opcji, w której najpierw akceptujemy świat dziecka z autyzmem, a potem pokazujemy mu swój, a ono potem wybiera, jednak bez wymuszania zachowania. W Polsce najbardziej rozpowszechnione są podejście stymulacyjno-rozwojowe i terapia behawioralna. Poza tymi głównymi nurtami w terapii istnieją metody wspomagające, jak np.: Integracja Sensoryczna, Metoda Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne, muzykoterapia, dogoterapia czy modyfikowana wersja Metody Dobrego Startu.

2.1. Metoda behawioralna

Terapia behawioralna jest jedną z głównych metod leczenia autystycznych dzieci. Zalecana jest zwłaszcza we wczesnej interwencji, czyli w przypadku dzieci, które nie ukończyły trzeciego roku życia. Jej celem jest przede wszystkim nauczenie dziecka samodzielnego funkcjonowania w życiu codziennym i możliwie łatwego przystosowywania się do zmieniających się warunków otoczenia.

Metoda behawioralna stosowana jest od początku lat 60. XX wieku, kiedy po raz pierwszy udowodniono jej skuteczność. Okazało się między innymi, że proste bodźce wzmacniające mogą być z powodzeniem wykorzystywane w terapii autystycznych dzieci. Największego rozgłosu metoda ta nabrała na początku lat 70., po opublikowaniu przez I. Lovaasa wyników badań potwierdzających niezwykłą efektywność terapii mowy u dzieci z autyzmem. Według późniejszych badań I. Lovaasa z 1988 roku, około 47% dzieci z autyzmem, które rozpoczęły terapię behawioralną przed ukończeniem trzeciego roku życia, robiło tak znaczne postępy, że po kilku latach intensywnej nauki nie odbiegały poziomem od rówieśników ze szkoły masowej.

Technika ta bazuje na podstawowym założeniu behawioryzmu, a więc na teorii uczenia się. Rodzic lub terapeuta starają się wzmacniać zachowania pożądane, a wygaszać oraz redukować zachowania nieprawidłowe. Im większą zdolność do adaptacji dziecko osiągnie, tym większa będzie jego samodzielność i niezależność.

Podstawowe cele terapii behawioralnej, to:

  • wzmacnianie pożądanych zachowań,
  • eliminowanie zachowań niepożądanych,
  • utrzymywanie efektów terapii.

Terapię behawioralną rozpoczyna się od nauki podstawowych umiejętności, czyli prawidłowej komunikacji, np. zachowywania kontaktu wzrokowego, czynności samoobsługowych, np. prawidłowego jedzenia, wykonywania prostych poleceń słownych, np. wskazywania i przynoszenia konkretnych przedmiotów.

W pracy z autystycznym dzieckiem terapeuta bazuje przede wszystkim na wzmocnieniach pozytywnych. Oznacza to, że za zachowanie, które jest pożądane, dziecko za każdym razem otrzymuje wyraźną pochwałę. Mogą to być nagrody w postaci drobnych smakołyków, uścisku, buziaka lub zabawki. Ważne jest, aby nagrodzenie właściwego postępowania nastąpiło bezpośrednio po nim i było dobrze zauważalne. Dziecko powinno mieć pewność, że zasłużyło na pochwałę swoim konkretnym zachowaniem i że to od niego zależy, czy w przyszłości otrzyma kolejne pochwały. Zachowania negatywne wygasza się natomiast poprzez brak nagrody i zaproponowanie dziecku alternatywnej formy działania.

Jak wprowadzić w życie terapię behawioralną?

Terapia behawioralna powinna być prowadzona co najmniej 40 godzin w tygodniu, z czego co najmniej połowa powinna nastąpić w ośrodku terapeutycznym pod okiem wykwalifikowanych terapeutów. Pozostały czas programu może być realizowany w domu pod okiem rodziców lub opiekunów. Miejsce zajęć powinno być wydzielonym pokojem, w którym znajdować się będą wyłącznie przedmioty służące terapii. Uwagi dziecka nie powinny zakłócać niepotrzebne bodźce, np. hałasy z zewnątrz.

Realizując program terapii, bardzo dużą uwagę zwraca się na notatki z zajęć. Zadania, wydawane polecenia oraz postępy dziecka należy szczegółowo odnotować. Jest to niezwykle istotne przy planowaniu kolejnych etapów terapii, stosowanych wzmocnień, a także ocenie ich skuteczności.

W terapii behawioralnej ważną metodą jest tzw. zasada małych kroczków. Nauka każdej z czynności powinna przebiegać po kolei. Jeśli dziecko nauczy się jednego zachowania, do nauki następnego przechodzi się dopiero, gdy to pierwsze będzie całkowicie opanowane. Program musi być więc dostosowany do możliwości dziecka. Nie powinno się kierować pośpiechem i chęcią jak najszybszego osiągnięcia założonych celów terapii. Trudność zadań powinna być stopniowana. Zaczynając zawsze od czynności najprostszych, bardzo powoli przechodzimy do przedstawiania dziecku nowych przykładów zachowań, nowych zadań do wykonania. Tym samym wyuczone i pożądane zachowania powinny być systematycznie wzmacniane.

Terapia behawioralna budzi wiele kontrowersji. Niektórzy zarzucają jej przedmiotowe i „suche” traktowanie dziecka. Jej założenia różnią się, np. od Metody Opcji, w której to terapeuta podąża za dzieckiem. W terapii behawioralnej oczekuje się natomiast od dziecka podążania za ustalonym wzorem zachowań. Faktem jest, że terapię powinno się dostosowywać do możliwości dziecka. To, co wyraźnie pomaga rozwinąć umiejętności jednego dziecka, u drugiego okazuje się mało skuteczne. Warto zatem zapoznać się z różnymi technikami, aby ostatecznie zdecydować się na jedną najlepszą dla malucha.

2.2. Metoda Opcji

Metoda Opcji stanowi pewnego rodzaju filozofię w kontakcie z dzieckiem autystycznym. Nie opiera się na konkretnych technikach terapeutycznych, ale na podejściu do dziecka i próbie zrozumienia jego świata. Terapię zaczyna się od pracy z samym rodzicem, który musi zaakceptować swoje dziecko takim, jakie jest. To rodzic próbuje wejść w świat dziecka, naśladując jego zachowania, próbując zrozumieć jego postępowanie i postrzeganie rzeczywistości. Nie stara się na siłę przekonać go do zmiany zachowań. Priorytetem jest więc zmiana postawy opiekuna.

Rodzic gotowy do podjęcia terapii Metodą Opcji rozpoczyna pracę od obserwowania dziecka. Naśladuje jego ruchy, gesty, wydawane dźwięki. Jeśli dziecko kręci czymś uparcie w kółko, rodzic-terapeuta robi to samo. Ustawia za dzieckiem samochody w szeregu, kiwa się, drepcze w kółko. W ten sposób zwraca na siebie jego uwagę, staje się jednym z elementów jego świata. Rodzic powinien wzbudzić zaufanie i motywować dziecko tak, by z czasem zachęcić je do wyjścia z własnej uporządkowanej rzeczywistości. Proces ten wymaga jednak czasu i cierpliwości. Terapia nie trwa kilka godzin dziennie, ale od rana do nocy. Bardzo ważne jest dostosowanie się do możliwości dziecka.

Terapia powinna odbywać się w otoczeniu, w którym dziecko czuje się bezpiecznie. Nic nie powinno zakłócać mu spokoju, okna powinny być zasłonięte, w pokoju nie powinny znajdować się rzeczy rozpraszające uwagę dziecka. Im prostszy będzie dla dziecka ten nowy świat, tym łatwiej będzie mu go poznać, odważyć się do niego wstąpić.

Leczenie autyzmu Metodą Opcji

Metoda Opcji nie opiera się na konkretnych technikach, nie ma schematu zajęć, ćwiczeń. Każda sesja jest inna. Rodzic uczy się odbierać i interpretować zachowania dziecka, które naśladuje. Dziecko w ten sposób może zwrócić uwagę na rodzica lub terapeutę. Nabiera zaufania, kiedy eliminujemy bodźce zagrażające, a więc unikamy zachowań, które budzą w nim lęk.

Terapeuta naśladuje dziecko, a następnie pokazuje mu propozycje własnych zachowań. Powinno być to poprzedzone informacją słowną. Z czasem można wprowadzić trudniejsze zadania, zacząć czegoś wymagać, kierować do dziecka konkretne, ale proste polecenia. Dziecko powinno się jednak motywować, nie zmuszać do niczego. Na przykład przesadne naśladowanie „złego” zachowania może pokazać dziecku, że są inne możliwości reagowania na daną sytuację.

Jak każda inna metoda, również ta nie daje gwarancji skuteczności w pracy z każdym dzieckiem autystycznym. Bywa też trudna ze względu na swoją istotę, brak posiadania konkretnego programu oraz technik terapeutycznych. Zamiast myślenia, jak coś zmienić, rodzic koncentruje się na zrozumieniu, dlaczego dziecko się tak zachowuje. A sukcesem jest zrozumienie, że świat dziecka autystycznego nie jest uboższy od tego, do którego chcemy je zachęcić. Jest po prostu inny.

2.3. Terapia Holdingu

Mówi się również dość dużo o Holdingu – kontrowersyjnej terapii skoncentrowanej na budowaniu lub przywracaniu więzi emocjonalnej między matką a dzieckiem poprzez wymuszanie bliskiego kontaktu, która choć nie tak często stosowana, bywa skuteczna. Wbrew potocznej opinii wymaga jednak pracy pod opieką terapeuty, bo łatwo jest popełnić błędy. Rodzice dzieci autystycznych mają też do wyboru program SOTIS uczący nawiązywania kontaktu, zrozumienia indywidualnych potrzeb oraz mocnych stron dziecka, ale znany tylko wąskiej grupie z Warszawy. Pamiętajmy jednak, że aby była możliwa realna poprawa stanu dziecka, same metody wspomagające nie wystarczą. Ważne jest, aby dziecko znalazło się pod opieką specjalistycznej placówki, która w odpowiedni sposób dobierze metody terapii do potrzeb malucha. Autyzm nie jest wyrokiem. Mimo że wiele osób uważa chorobę za nieuleczalną, istnieją przypadki, kiedy wczesna interwencja, rehabilitacja i psychoterapia pozwoliły na znaczące wyeliminowanie objawów autyzmu. Kiedy u 18-miesięcznego Rauna Kaufmana zdiagnozowano autyzm, miał iloraz inteligencji poniżej 30. Obecnie odnosi sukcesy naukowe i inspiruje swoich studentów do pracy z dziećmi z zaburzeniami rozwojowymi. Jego życie to dowód na to, że całkowite wyjście z autyzmu jest możliwe.

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze