Myśleli, że ma raka. Wstrząsające, co odkryli w mózgu kobiety
Seniorka trafiła do szpitala z objawami neurologicznymi, a badania obrazowe głowy ujawniły obecność nietypowej struktury. Wkrótce lekarze postawili zaskakującą diagnozę: w mózgu kobiety zagnieździła się ameba. Pacjentki nie udało się uratować.
1. Choroba postępowała błyskawicznie. To nie był rak
Na łamach "Heliyon" ukazał się opis intrygującego przypadku medycznego. 77-letnia mieszkanka Chin została przyjęta do szpitala z uwagi na zawroty głowy. Pacjentka miała też problem z utrzymaniem równowagi, a po badaniach przedmiotowych okazało się, że ma gorączkę, rozproszone wybroczyny na skórze, u kobiety zdiagnozowano także dyzartrię, czyli zaburzenia mowy.
Badania obrazowe ujawniły nieprawidłowości w jednym z obszarów mózgu, lekarze włączyli więc leczenie przeciwzakrzepowe. Podejrzewali jednak, że za stanem kobiety stoi choroba nowotworowa i przerzuty do mózgu.
Postępujące w kolejnych dniach otępienie i osłabienie mięśni kończyn wskazywało na błyskawiczny postęp choroby. W trzeciej dobie hospitalizacji doszło do niedrożności dróg oddechowych. Konieczne było zaintubowanie pacjentki.
Rezonans magnetyczny głowy ujawnił liczne zmiany w mózgu, co nasunęło lekarzom na myśl infekcję ośrodkowego układu nerwowego. Mimo to badanie płynu mózgowo-rdzeniowego nie potwierdziło obecności żadnych bakterii, grzybów ani wirusów. Lekarze podejrzewali m.in. kryptokokozę, brucelozę i gruźlicę, jednak także te hipotezy nie okazały się trafne.
Dopiero druga punkcja lędźwiowa ujawniła, z czym medycy będą musieli się zmierzyć. W dziewiątym dniu pobytu w szpitalu wyszło na jaw, że zapalenie mózgu u seniorki spowodowała Balamuthia mandrillaris.
2. Zabija 90 proc. zakażonych
B. mandrillaris to ameba bytująca w glebie oraz wodzie, która po raz pierwszy została zidentyfikowana w 1986 r. Ameba może przenikać barierę krew-mózg i infekować centralny układ nerwowy. Autorzy publikacji zwracają uwagę, że analiza dostępnych materiałów wskazuje, że na 150 zdiagnozowanych przypadków zakażenia przez amebę, przeżyło zaledwie dziesięć osób.
Infekcja prowadzi do ziarniniakowego pełzakowego zapalenia mózgu i daje objawy takie jak gorączka, ból głowy, wymioty. Może również powodować zaburzenia psychiczne, drgawki oraz prowadzić do śpiączki.
"Pomimo intensywnego leczenia stan pacjentki uległ pogorszeniu. Niestety, zanim dostępne były wyniki NGS, rodzina pacjentki zdecydowała się zrezygnować z dalszego leczenia, a ona zmarła w trakcie wypisu" - poinformowali lekarze na łamach czasopisma medycznego.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.
