Coraz większe zagrożenie. WHO ostrzega, że brakuje skutecznych leków
W ciągu ostatnich lat zagrożenie, jakim mogą okazać się infekcje grzybicze, staje się coraz bardziej wyraźne. Grzyby coraz częściej ewoluują, by ''uciec'' przed leczeniem lub rozprzestrzeniają się poza swoje typowe regiony geograficzne.
1. Zagrożenie dla zdrowia publicznego
Zagrożenie wzrosło do takiego poziomu, że Światowa Organizacja Zdrowia pod koniec 2022 roku opublikowała pierwszą w historii listę "priorytetowych grzybów", które stanowią niebezpieczeństwo dla ludzkiego zdrowia.
Lista objęła 19 pozycji, a wśród nich znalazły się wysoce lekooporne drożdżaki Candida auris, które coraz częściej atakują w szpitalach. Sytuację komplikuje wpływ, jaki grzyby mogą mieć na światowy system żywności.
Grzyby rozwijają się w glebie i od dawna stanowią problem w rolnictwie - aż 20 proc. światowych plonów ginie z powodu chorób grzybiczych przed zbiorami. Kolejne 20 proc. przegrywa walkę z grzybami już po zbiorach.
Rolnicy, podobnie jak lekarze, stosują środki grzybobójcze. Jednak skala, do jakiej wzrasta ten problem, sprawia, że leki przeciwgrzybicze wkrótce mogą stać się zupełnie bezużyteczne do leczenia infekcji.
2. Oporność grzybów na dostępne leki
Wiele środków grzybobójczych ma ten sam cel molekularny, co leki przeciwgrzybicze. Patogen regularnie narażony na działanie takich substancji z czasem rozwija na niego odporność. Jeśli te zmutowane grzyby zaczną infekować ludzi, leki po prostu nie zadziałają.
Taki scenariusz przestał być hipotetyczny, a naukowcy powiązali powszechnie stosowane środki grzybobójcze z coraz bardziej lekoopornymi infekcjami grzyba Aspergillus fumigatus w 40 krajach.
Szczególnie niepokojące jest to, że grzyb rozwinął oporność na całą klasę leków zwanych azolami. Wielu specjalistów zauważa konflikt między rolnictwem i medycyną, a także podkreśla ważne kwestie.
Okazuje się, że ludzie są bliżej spokrewnieni z grzybami niż z bakteriami i wirusami. Z tymi pierwszymi dzielimy około połowę DNA, a wiele białek niezbędnych do przetrwania grzybów pełni takie same funkcje dla ludzkich komórek.
To sprawia, że znalezienie leków atakujących grzyba bez uszkodzenia ludzkich komórek jest ogromnym wyzwaniem.
3. Potrzeba nowych środków przeciwgrzybiczych
Grzyby mają też zdolność do szybkiego rozmnażania i mutowania, więc pojawia się podobny problem, jak antybiotykooporność w przypadku bakterii. Leków przeciwgrzybiczych jest jednak znacznie mniej niż antybiotyków.
- Mamy tylko trzy główne klasy leków przeciwgrzybiczych do leczenia inwazyjnych infekcji w porównaniu do kilkudziesięciu klas leków przeciwbakteryjnych - wyjaśnia prof. Leah Cowen z University of Toronto.
Opracowanie nowego leku przeciwgrzybiczego zajmuje około 25 lat, a naukowcy zidentyfikowali zaledwie kilka celów molekularnych w komórkach grzybów, na które mogą być ukierunkowane takie środki.
Kolejnym problemem infekcji grzybiczych jest fakt, że często są błędnie diagnozowane, a tym samym nie są odpowiednio leczone. Prof. Cowen podsumowuje, że "świat rozpaczliwie potrzebuje nowych leków".
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.