Trwa ładowanie...

Czy Omikron jest już w Polsce? Naukowcy: jego potwierdzenie to tylko kwestia czasu

Czy Omicron jest już w Polsce? Naukowcy: jego potwierdzenie to tylko kwestia czasu
Czy Omicron jest już w Polsce? Naukowcy: jego potwierdzenie to tylko kwestia czasu (Getty Images)

Omikron, nowy wariant koronawirusa SARS-CoV-2 rozprzestrzenia się w wielu krajach Europy i świata. Choć w Polsce jeszcze oficjalnie go nie wykryto, naukowcy twierdzą, że zapewne i tak jest w naszym kraju, a potwierdzenie tego jest tylko kwestią czasu.

spis treści

1. Omikron rozprzestrzenia się w Europie

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) nazwała nowy wariant Omikronem. Europejskie Centrum do spraw Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) określa go jako wariant "wysokiego do bardzo wysokiego ryzyka" dla Europy. Dzieje się tak, ponieważ nowy wariant ma znacznie więcej mutacji, które umożliwiają wirusowi wiązanie się z komórkami ludzkimi.

- Rzeczywiście wariant ten ma ogromną liczbę mutacji, bo 50, z czego 32 w obrębie białka kolca. To na tyle zaniepokoiło WHO, które widzi, że różne regiony świata dalej zmagają się z pandemią, że postanowiono ostrzec przed wysoce transmisyjnym potencjałem tego wariantu – tłumaczy w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, wirusolog z UMCS w Lublinie.

Zobacz film: "Prof. Flisiak: Nie ma dowodów, że śmiertelność po szczepionce wśród seniorów jest większa"

Wariant po raz pierwszy zarejestrowano w południowej Afryce. W związku z tym od 30 listopada w Polsce obowiązuje zakaz lądowania samolotów z siedmiu krajów, z Eswatini, Lesotho, Botswany, Mozambiku, Namibii, Republiki Południowej Afryki i Zimbabwe.

Z dnia na dzień przybywa także europejskich krajów, w których wariant B.1.1.529 został rozpoznany. Dotychczas na Starym Kontynencie wariant ten zidentyfikowano m.in. w: Belgii, Włoszech, Francji, Austrii, Czechach, Danii, Wielkiej Brytanii, Holandii czy Niemczech.

Czy Omikron jest już w Polsce? Naukowcy: jego potwierdzenie to tylko kwestia czasu
Czy Omikron jest już w Polsce? Naukowcy: jego potwierdzenie to tylko kwestia czasu (Getty Images)

2. Czy Omikron jest już w Polsce?

W Polsce do tej pory nie potwierdzono jeszcze obecności wariantu Omikron. Trwają badania, czy zakażony tym wariantem może być turysta z województwa śląskiego, który wrócił do Polski z południowej Afryki. Mężczyzna uskarżał się na dolegliwości, m.in. ból głowy, ale przypuszczał, że mogą to być skutki podróży. Wiadomo, że był zaszczepiony, jednak test na koronawirusa, który wykonał turysta, wskazał dodatni wynik. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewcz podczas spotkania z mediami dodał, że sekwencjonowane są dwie próbki, a nie tylko jedna.

- Nie mamy na dzisiaj w Polsce żadnego przypadku nowej mutacji. Obecnie sekwencjonowane są dwie próbki pobrane od pacjentów zakażonych wirusem. Są to dwie próbki, w których podejrzewamy, że może to być ta mutacja, ale są to na razie tylko podejrzenia - poinformował rzecznik MZ.

- W ciągu najbliższych, zapewne 48 godzin będziemy znali już wyniki sekwencjonowania. Pamiętajmy, że sekwencjonowanie jest to trochę dłuższy proces niż samo potwierdzenie obecności wirusa w organizmie - zaznaczył Andrusiewicz.

- Sądzę, że wariant Omikron jest już w Polsce. Skoro pojawił się w Europie, to potwierdzenie jego obecności u nas jest kwestią czasu – mówił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" prof. Jarosław Drobnik, naczelny epidemiolog Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

- Obecność nowego wariantu O potwierdzono w większości krajów europejskich np. w Holandii jest już kilkadziesiąt przypadków. To pozwala przypuszczać, że być może jest on także w Polsce. Czekamy na jego identyfikację – dodaje prof. Szuster-Ciesielska.

Z informacji przekazanych przez naukowców wynika, że Omikron zaczyna już teraz dominować w środowisku, w którym się pojawia. Jakie jest zatem prawdopodobieństwo, że Omikron wyprze Deltę?

- Omikron w zasadzie już wyparł Deltę w Południowej Afryce. Widzimy tam wzrost hospitalizacji, przy czym nie zostało potwierdzone, czy hospitalizacje są spowodowane Deltą, czy już Omikronem. Czy podobnie będzie w Europie? Tu zachowałabym spokój. W RPA jest trochę inna sytuacja, przede wszystkim dlatego, że liczba niezaszczepionych, wrażliwych na wirusa osób jest bardzo duża. Kraje europejskie czy Ameryka, w porównaniu z Afryką, są wyszczepione bardzo dobrze. W związku z tym byłabym ostrożna z przenoszeniem sytuacji, która ma miejsce w RPA na grunt europejski, w tym polski – twierdzi prof. Szuster-Ciesielska.

3. Jak uchronić się przed Omikronem?

Z obawy przed transmisją Omikronu wiele państw podjęło decyzję o zamknięciu granic. Inne zaostrzają zasady wjazdu z miejsc, w których rozprzestrzenia się wariant, wprowadzane są także nowe restrykcje. Zdaniem prof. Szuster-Ciesielskiej wykonywane kroki są słuszne, jednak może okazać się, że niewystarczające.

- Przede wszystkim należy się jak najszybciej szczepić, utrzymywać dystans i nosić maseczki. Innych sposobów, by się ustrzec przed nowym wariantem, nie ma. Państwa zareagowały bardzo szybko na wieść o nowym superwariancie na terenie Afryki i w formie prewencji zawiesiły loty (do i z państw, w których wariant się pojawił). Natomiast nie wiadomo, czy nie jest to spóźniona reakcja – twierdzi naukowczyni.

- Pierwszy przypadek nowego wariantu wykryto 11 listopada, natomiast nie musiał być to tzw. pacjent zerowy. Omikron się już rozprzestrzenia i miał trochę czasu, aby przedostać się do innych państw. Zresztą widzimy, że jedna z pacjentek, bodajże z Niemiec, nie była w Afryce, tylko w Egipcie, co znaczy, że wariant już tam był – precyzuje wirusolożka.

Prof. Szuster-Ciesielska podkreśla, że środowisko naukowe wciąż czeka na odpowiedź na najważniejsze pytania, związane z nowym wariantem B.1.1.529.

- Czekamy na potwierdzenie, czy wariant ten będzie się faktycznie szybciej transmitował, czy ucieka przed naszą odpornością i jakiego rodzaju objawy chorobowe wywołuje, jakie jest ich natężenie w porównaniu do Delty. Pozostaje jeszcze kwestia skuteczności dostępnych na rynku szczepionek. Słyszymy, że wszystkie firmy: Moderna, PfizerBioNTech czy Novavax zapowiadają, że będą opracowywały szczepionki skrojone pod ten wariant – mówi ekspertka.

Wirusolog dodaje, że istnieje szansa, iż to Moderna jako pierwsza będzie mogła pochwalić się udoskonalonym preparatem.

- Moderna wcześniej przedsięwzięła badania nad dwoma preparatami dawek przypominających, w których przewidziano rodzaje mutacji, jakie mogą się jeszcze pojawić. Było to modelowanie komputerowe, które rozpoczęto jeszcze zanim pojawił się wariant Omikron. Okazało się, że kilka z nich rzeczywiście pokrywało się z tymi, które posiada Omikron. W związku z tym, jeśli te nowe preparaty zostaną przetestowane i wprowadzone, będziemy mogli z nich skorzystać. Póki co, czekamy spokojnie na rozwój sytuacji – podsumowuje prof. Szuster-Ciesielska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze