Dlaczego warto jeść makrelę? Bogactwo kwasów omega-3 i białka w jednym kawałku

Tłusta, intensywna w smaku i zdecydowanie niedoceniana. Makrela może dostarczyć składniki, których na co dzień brakuje nawet w dobrze zbilansowanej diecie. Dlaczego jeszcze warto się nią zainteresować?

Makrela to niedroga, łatwo dostępna ryba z wyjątkowymi właściwościami odżywczymiMakrela to niedroga, łatwo dostępna ryba z wyjątkowymi właściwościami odżywczymi
Źródło zdjęć: © Getty Images

Co zawiera makrela i dlaczego warto ją jeść?

Makrela to ryba z wyjątkowo wartościowym składem, gdyż zawiera:

  • duże ilości tłuszczów, ale są to przede wszystkim cenne kwasy omega‑3, głównie EPA i DHA, które wspierają pracę serca, mózgu i układu odpornościowego;
  • białko o wysokiej przyswajalności, które jest niezbędne do regeneracji, budowy mięśni i prawidłowego metabolizmu;
  • witaminę D, B12 i A,
  • minerały takie jak jod, selen i fosfor.

W porównaniu z wieloma innymi rybami zawiera więcej tłuszczu, więc lepiej uzupełnia niedobory ważnych składników u osób, które rzadko przebywają na słońcu lub nie jedzą często produktów pochodzenia zwierzęcego.

Kwasy omega‑3 – jak działają i dlaczego są tak ważne?

Kwasy omega‑3, głównie EPA i DHA obecne w makreli, odgrywają pierwszoplanową rolę w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu. Działają korzystnie na układ sercowo‑naczyniowy oraz pomagają regulować ciśnienie krwi, rytm serca i poziom trójglicerydów. Wpływają również na pracę mózgu oraz poprawiają koncentrację, nastrój i funkcje poznawcze.

Mają silne właściwości przeciwzapalne, dlatego są wyjątkowo cenne w diecie osób zmagających się z przewlekłym stresem, stanami zapalnymi, bólem stawów i osłabioną odpornością. Kwasy omega-3 są fundamentem utrzymania prawidłowego widzenia oraz sprawnego przebiegu procesów regeneracyjnych w organizmie.

Roślinne formy omega-3, takie jak ALA z siemienia lnianego, również wspierają bilans tych kwasów w diecie, ale organizm przetwarza je w aktywne formy EPA i DHA tylko w ograniczonym stopniu. Z tego względu tłuste ryby morskie, takie jak makrela, są jednym z najskuteczniejszych źródeł tych składników.

Makrela jako źródło białka – lepsza niż mięso?

Makrela dostarcza pełnowartościowe białko, które zawiera wszystkie niezbędne aminokwasy w dobrze przyswajalnej formie. Pod tym względem dorównuje wielu gatunkom mięsa, a w niektórych przypadkach jest nawet korzystniejszym wyborem.

W porcji makreli znajduje się mniejsza ilość białka niż na przykład w piersi z kurczaka, ale jej zaletą jest obecność kwasów omega‑3, witaminy D i selenu, które w mięsie występują w znacznie mniejszych ilościach lub wcale.

Dla osób dbających o masę mięśniową, regenerację po treningu lub zwiększoną podaż białka w diecie, makrela może być wartościową alternatywą dla klasycznych źródeł zwierzęcych. Jej spożycie nie wymaga też dodatku tłuszczu w trakcie przygotowania, więc ułatwia to komponowanie lekkich, ale sycących posiłków. Jedyną wadą jest wysoka kaloryczność, która może być ciężka do uwzględnienia w diecie mocno redukcyjnej.

Rola makreli w diecie przeciwzapalnej i wzmacniającej odporność

Makrela zawiera składniki, które mogą mieć odczuwalny wpływ na obniżenie stanu zapalnego w organizmie i wzmocnienie odporności:

  • kwasy omega‑3, głównie EPA i DHA, wykazują działanie przeciwzapalne, przez co zmniejszają produkcję substancji, które nasilają reakcje zapalne. Z tego powodu regularne spożywanie makreli może przynieść korzyści osobom zmagającym się z przewlekłym stresem, chorobami autoimmunologicznymi, reumatoidalnym zapaleniem stawów i osłabioną regeneracją;
  • witamina D pozytywnie wpływa na prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego i może dodatkowo zmniejszać podatność na infekcje;
  • selen i witamina B12 wspierają produkcję komórek odpornościowych i procesy antyoksydacyjne.

Takie połączenie powoduje, że makrela może być wartościowym elementem diety dla osób osłabionych, przemęczonych lub narażonych na częsty kontakt z patogenami.

Czy makrela może szkodzić? Kwestia rtęci, konserwantów i soli

Makrela ma wiele zalet, ale nie każda forma tej ryby będzie bezpieczna w większych ilościach. Wędzona i puszkowana często zawiera duże ilości soli, która może obciążać organizm.

Choć makrela należy do ryb z niższą zawartością rtęci, jej nadmierne spożycie najbardziej jest niezalecane u dzieci, kobiet w ciąży i karmiących piersią. Najlepiej wybierać świeżą lub dobrej jakości mrożoną makrelę oraz zwracać uwagę na skład i sposób przetworzenia.

Jak wybierać dobrą makrelę? Wędzona, świeża, z puszki

Najlepiej wybierać makrelę świeżą i mrożoną, pochodzącą ze sprawdzonego źródła i pozbawioną sztucznych dodatków oraz konserwantów. Wędzona jest smaczna, ale często zawiera dużo soli i azotanów, więc warto wybierać tę wersję raz na jakiś czas. Makrela z puszki jest wygodna, ale lepiej żeby nie miała dodatku cukru i aromatów ani nadmiaru soli.

Najrozsądniej sięgać po makrelę w wodzie lub w sosie własnym, ponieważ wersje w anonimowych olejach roślinnych często mają gorszą jakość i wartość odżywczą. Najważniejsza jest analiza składu i unikanie nadmiernie przetworzonych wariantów.

Pomysły na zdrowe dania z makreli – jak ją podać, żeby wykorzystać potencjał?

Makrelę można przygotować na wiele prostych sposobów i zachować przy tym jej pełny potencjał odżywczy. Sprawdza się w pastach kanapkowych z dodatkiem jogurtu, warzyw i przypraw, a także w sałatkach z jajkiem, ziemniakami lub kaszą. Dobrym pomysłem będzie też makrela pieczona z warzywami, podana z ryżem lub pełnoziarnistym pieczywem. Można ją dodać do omletu albo podać na ciepło w formie zapiekanki.

Lepiej zrezygnować z ciężkich sosów, majonezu i dużej ilości soli, by zachować naturalne walory makreli i w pełni wykorzystać jej potencjał w lekkiej, codziennej kuchni.

Makrela to niedroga, łatwo dostępna ryba z wyjątkowymi właściwościami odżywczymi. Dostarcza cenne kwasy omega‑3, białko, witaminy i minerały, które wspierają zdrowie na wiele sposobów. Wybierając odpowiednią formę i dbając o jakość, można z powodzeniem uwzględnić ją w codziennym jadłospisie.

Źródła

  1. NaukaJedzenia.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Auchan wycofuje popularną przekąskę. Sprawdź numer partii
Auchan wycofuje popularną przekąskę. Sprawdź numer partii
Choroba, która zabiła Beethovena. Analiza DNA ujawniła niespodziewanego winowajcę
Choroba, która zabiła Beethovena. Analiza DNA ujawniła niespodziewanego winowajcę
Długie siedzenie szkodzi naczyniom. Zimowy napój pomaga w zapobieganiu zmianom
Długie siedzenie szkodzi naczyniom. Zimowy napój pomaga w zapobieganiu zmianom
Rak coraz częściej staje się chorobą przewlekłą. To sukces medycyny, ale też wyzwania dla systemu
Rak coraz częściej staje się chorobą przewlekłą. To sukces medycyny, ale też wyzwania dla systemu
Błagała o cesarskie cięcie. Dziś jej synek jest niepełnosprawny, a rodzice walczą o sprawiedliwość
Błagała o cesarskie cięcie. Dziś jej synek jest niepełnosprawny, a rodzice walczą o sprawiedliwość
Chudną przez Ozempic. Potem pojawiają się skutki uboczne. Specjaliści apelują ws. oznaczeń
Chudną przez Ozempic. Potem pojawiają się skutki uboczne. Specjaliści apelują ws. oznaczeń
Zwiększa ryzyko nowotworów. Wpływa na procesy zapalne i uszkadza DNA komórek
Zwiększa ryzyko nowotworów. Wpływa na procesy zapalne i uszkadza DNA komórek
Szpital w Bielsku-Białej zamknięty. W maju doszło tam do tragedii
Szpital w Bielsku-Białej zamknięty. W maju doszło tam do tragedii
Król Karol III apeluje, by badać się pod kątem chorób nowotworowych. Sam zmaga się z rakiem
Król Karol III apeluje, by badać się pod kątem chorób nowotworowych. Sam zmaga się z rakiem
Unikaj w czasie infekcji. Nasilają objawy choroby i spowalniają powrót do zdrowia
Unikaj w czasie infekcji. Nasilają objawy choroby i spowalniają powrót do zdrowia
Otwierasz oczy, zanim zadzwoni poranny alarm? To dlatego ciało czasem wyprzedza budzik
Otwierasz oczy, zanim zadzwoni poranny alarm? To dlatego ciało czasem wyprzedza budzik
Więcej pieniędzy, ale rosnąca dziura w budżecie NFZ. Mija dwa lata rządu Donalda Tuska
Więcej pieniędzy, ale rosnąca dziura w budżecie NFZ. Mija dwa lata rządu Donalda Tuska