Dr Grzesiowski: połączenie maski chirurgicznej i bawełnianej to dobry pomysł (WIDEO)
Obowiązek zasłaniania nosa i ust istnieje w Polsce niemalże od początku epidemii koronawirusa. O ile na początku eksperci zalecali stosowanie w zasadzie każdego rodzaju masek, o tyle teraz sugerują, by wybierać te chirurgiczne. Co więcej, coraz częściej pojawiają się zalecenia, by nakładać na twarz dwie maski. - To dobry pomysł - przyznał dr Paweł Grzesiowski, immunolog i doradca Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19.
Nakładanie maski bawełnianej na chirurgiczną. Taki pomysł promują eksperci ze Stanów Zjednoczonych. Rozwiązanie ma pomóc w zapobieganiu zakażeniom koronawirusem SARS-CoV-2.
- Połączenie maski bawełnianej i chirurgicznej to jest dobre rozwiązanie, chociaż uważam, że nie ma ono solidnych podstaw naukowych. Chodzi tu jednak o ogólną zasadę: im więcej warstw filtrujących, tym większy jest efekt - przyznał dr Grzesiowski.
- Maseczki bawełniane są bardzo dobre, ponieważ w nie wchłania się wilgoć, natomiast źle filtrują. Dlatego też uzupełnienie maseczki bawełnianej maseczką chirurgiczną lub fp 2 jest dobrym pomysłem - stwierdził ekspert.
Grzesiowski odniósł się do transmisji z lądowania łazika Perseverance na Marsie, w czasie której naukowcy z NASA mieli założone podwójne maski: fp2 i bawełnianą. - To jest idea, którą promuje się obecnie w Stanach - podsumował Grzesiowski.
W Polsce nie ma jeszcze wytycznych dotyczących noszenia konkretnego rodzaju masek. Ministerstwo Zdrowia pracuje nad rozporządzeniem, które ma uściślić tę kwestię.
WIĘCEJ W WIDEO
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także:
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.