Trwa ładowanie...

Koronawirus doprowadza do pyroptozy, czyli śmierci komórek. Zagrożony nie tylko układ odpornościowy, ale i nerwowy

Koronawirus doprowadza do pyroptozy, czyli śmierci komórek. Zagrożony nie tylko układ odpornościowy, ale i nerwowy
Koronawirus doprowadza do pyroptozy, czyli śmierci komórek. Zagrożony nie tylko układ odpornościowy, ale i nerwowy (Getty Images)

Nowe badania przeprowadzone przez zespół naukowców ze Stanów Zjednoczonych dowodzą, że niektóre komórki zakażone przez koronawirusa SARS-CoV-2 mogą "eksplodować" i doprowadzić do poważnego zapalenia płuc i innych narządów wewnętrznych. Autorzy badań twierdzą, że ich analizy mogą pomóc w opracowaniu nowych terapii COVID-19. Polscy lekarze studzą jednak optymizm.

spis treści

1. Pyroptoza, czyli śmierć komórkowa

Hepatolog i konsultant Royal Free London wraz z lekarzami z Harvard Medical School w USA przeprowadził badania, które dowodzą, że COVID-19 doprowadza do "eksplozji" komórek odpornościowych, co powoduje rozległy stan zapalny, który pojawia się u pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19. Zjawisko to w medycynie nazywane jest pyroptozą.

Pyroptoza jest jednym z typów śmierci komórkowej, do której doprowadza infekcja. Objawia się przewlekłym stanem zapalnym organizmu, w wyniku którego dochodzi do destabilizacji całej komórki, a w konsekwencji jej degradacji. Co ciekawe pyroptoza zabija wirusa, jednak przez to, że uwalniania treści zapalne do krwioobiegu uszkadza płuca i inne narządy wewnętrzne.

Zobacz film: "Prof. Zajkowska o twindemii"

Naukowcy zbadali teraz pyroptozę w kontekście koronawirusa. Wcześniej prowadzili podobne obserwacje na przykładzie pacjentów, których wątroby zostały zainfekowane przez bakterie z jelit. W przypadku wątroby do pyroptozy dochodzi, by usunąć bakterie – gdy ich komórki giną w taki sposób, uwalniają substancje zapalne, które uszkadzają otaczające je komórki.

- Ścieżka pyroptozy działa jak system alarmowy. Jeśli wyczuje cząsteczki bakterii lub wirusów w komórce, prowadzi to do "zapalenia się" komórki i uwolnienia zawartości prozapalnej. Ma to tę zaletę, że eliminuje infekcję, ale może prowadzić do ciężkiego stanu zapalnego. Pyroptoza dosłownie oznacza "zapalny tryb śmierci komórki" – wyjaśnił w rozmowie z serwisem Royal Free London Gautam Mehta.

Jak tłumaczy prof. dr hab. Joanna Zajkowska z kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, pyroptoza pojawia się w organizmie także w wyniku infekcji bakteryjnej czy działania czynników zewnętrznych.

- Pyroptoza to proces, do którego dochodzi w wyniku zakażenia komórki nie tylko materiałem wirusowym, lecz także bakteryjnym czy w wyniku działania różnych mikrocząstek. Dochodzi do pękania membrany komórkowej i wydostania się materiału komórki na zewnątrz. Pyroptoza w przypadku COVID-19 może doprowadzić u niektórych osób do poważnego stanu zapalnego, a w konsekwencji m.in. do ostrej niewydolności oddechowej – tłumaczy w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Zajkowska.

COVID-19 doprowadza m.in. do śmierci komórek układu odpornościowego
COVID-19 doprowadza m.in. do śmierci komórek układu odpornościowego (Getty Images)

2. "Seniorzy są w grupie ryzyka"

Ekspertka dodaje, że już wcześniejsze badania pokazały, że koronawirus doprowadza do śmierci komórek, co wywołuje szereg konsekwencji nie tylko we wspomnianym układzie oddechowym, lecz także w centralnym układzie nerwowym czy układzie sercowo‑naczyniowym.

- Opisywane badania dokładają się do tego pełnego obrazu uszkodzeń, do jakich prowadzi COVID-19 i rzucają światło na patomechanizm, do jakiego dochodzi podczas choroby. Niedawno opublikowane badania brytyjskie, w których analizowano badania rezonansu u osób, które przebyły ciężki COVID-19 pokazują, że COVID-19 bardzo przyspiesza także zanikanie komórek glejowych. Dochodzi do ścieczenia pewnych struktur mózgu, czyli ewidentnego mierzalnego ubytku neuronów. Są liczne dowody naukowe na to, że u osób, które przebyły COVID-19 po chorobie pojawiają się powikłania neurologiczne takie jak depresja, bezsenność, zawroty głowy czy zaburzenia koordynacji ruchowej i świadomości – wyjaśnia prof. Zajkowska.

Prof. Zajkowska podkreśla, że najbardziej narażone na śmierć komórek są osoby starsze.

- Seniorzy są w grupie ryzyka, ponieważ komórki ulegają starzeniu, ich układ odpornościowy jest znacznie słabszy. Na to nakładają się jeszcze zmiany naczyniowe i dodatkowe procesy autoimmunologiczne czy zapalne, co tylko zwiększa ryzyko uszkodzenia komórek – dodaje ekspertka.

3. Leki na stwardnienie rozsiane pomogą w leczeniu COVID-19?

Autorzy badań dodają, że dzięki odkryciu roli pyroptozy zwiększa się szansa na opracowanie nowej metody leczenia pacjentów chorych na koronawirusa lekami, które już są dostępne na rynku.

- Stany zapalne i śmierć komórek są ważnymi czynnikami w ciężkim przebiegu zakażenia się koronawirusem, a nasze badania pokazują, że pyroptoza jest często przyczyną takiego stanu rzeczy. To ważne odkrycie, ponieważ obecnie nasze metody leczenia COVID-19 są ukierunkowane na samego wirusa. Jeśli namierzymy proces, który powoduje ciężką chorobę, możemy opracować skuteczne leczenie, które działa nawet u pacjentów, u których szczepionki nie są skuteczne – powiedział o swym odkryciu Mehta w rozmowie z dziennikiem "Daily Mirror".

Lekarz twierdzi, że istnieje kilka preparatów, które skutecznie zwalczają pyroptozę. Jeden z nich używany jest w leczeniu alkoholizmu, a drugi w modyfikacji leczenia stwardnienia rozsianego. Zdaniem Mehty są one niedrogie i dostępne na całym świecie, co może przełożyć się na skuteczność wnioskowanej przez niego metody.

Zdaniem prof. Zajkowskiej proponowane przez Mehtę leki mogą pomóc zatrzymać postęp COVID-19, jeśli jednak w wyniku choroby dojdzie do śmierci komórek np. nerwowych, środki te nie sprawią, że komórki uda się przywrócić.

- Niestety neurony w mózgu są nieodnawialne, co widzimy np. u pacjentów z udarem czy urazem mózgu. Możemy odzyskać pewne funkcje, budując je na nowo, natomiast zniszczone neurony się nie regenerują. W związku z tym, leki na stwardnienie rozsiane mogą ten proces przyhamować, ale na pewno nie odbudować. Są to tzw. leki immunomodulujące, do których zalicza się m.in. glikokortykosteroidy – podsumowuje lekarka.

Katarzyna Gałązkiewicz, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze