Koronawirus w Polsce. 30 proc. ofiar śmiertelnych koronawirusa to chorujący na cukrzycę
Jedna trzecia zmarłych zakażonych koronawirusem to pacjenci chorujący na cukrzycę. Prof. Grzegorz Dzida alarmuje: To grupa, która powinna być pod lupą ekspertów. Są narażeni na ciężki przebieg, a sam COVID-19 może pogłębić pierwotną chorobę.
Artykuł jest częścią akcji Wirtualnej Polski #DbajNiePanikuj
1. Pacjenci z cukrzycą bardziej narażeni na śmierć z powodu COVID-19
Osoby z cukrzycą to jedna z dominujących grup wśród śmiertelnych ofiar koronawirusa. To tendencja ogólnoświatowa.
- To zostało potwierdzone w kilku badaniach i amerykańskich, i europejskich, a wcześniej sygnalizowali to również Chińczycy. Z danych europejskich wyraźnie wynika, że co trzeci zmarły z powodu COVID-19 chorował na cukrzycę - mówi prof. Grzegorz Dzida z Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Lekarz zwraca uwagę na to, że w odniesieniu do tych danych trzeba pamiętać również o parametrze dotyczącym wieku chorujących na COVID-19. Przypomina, że istnieje wyraźna zależność zgonów covidowych z wiekiem pacjenta. Im starszy, tym większe ryzyko zgonu. - Z drugiej strony taką samą zależność mamy z cukrzycą, im starsza grupa wiekowa, tym częściej występuje cukrzyca. Z naszych polskich danych epidemiologicznych wynika po 75. roku życia, co czwarta osoba ma cukrzycę - dodaje prof. Dzida.
2. Cukrzyca a ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19
Sama cukrzyca nie zwiększa ryzyka zachorowania na COVID-19. Jeśli chodzi o przebieg infekcji i rokowania u pacjentów kluczowe znaczenie ma to, o jakim typie cukrzycy mówimy.
- Badania wykazały jednoznacznie, że jeżeli poziom glukozy jest wyrównany, to cukrzyca typu 1 nie pogarsza przebiegu choroby COVID-19. Wyjątkiem są osoby z bardzo źle wyrównaną cukrzycą, czyli z hemoglobiną glikowaną powyżej 10 proc. Mówiąc wprost - to są chorzy zaniedbani. Drugim czynnikiem ryzyka w tej grupie jest długość trwania cukrzycy, diabetycy chorujący od dawna: 30-40 lat, rokowali gorzej w przypadku zachorowania na COVID - tłumaczy prof. Dzida.
Lekarz wyjaśnia, że chodzi o prostą zależność. Im dłużej występuje cukrzyca, tym większe jest ryzyko jej powikłań, takich jak choroba sercowo-naczyniowa czy przewlekła niewydolność nerek.
- Natomiast u osób chorujących na cukrzycę typu 2, leczenie COVID-19 przebiega znacznie gorzej. Jeżeli ci pacjenci trafią do szpitala, są bardziej narażeni na powikłania, częściej trafiają na OIT, mają też większe prawdopodobieństwo intubacji - przyznaje ekspert.
Lekarz ostrzega, że w przypadku zakażenia koronawirusem osób cierpiących na cukrzycę - zagrożenie jest dwutorowe. Z jednej strony cukrzyca pogarsza rokowania, jeśli chodzi o przebieg infekcji wirusem SARS-CoV-2, z drugiej strony COVID-19 może pogłębić problemy związane z samą cukrzycą.
- Każda infekcja, w tym również infekcja SARS-COV-2, pogarsza wyrównanie cukrzycy, powodując, że cukry wzrastają i trudno je utrzymać w ryzach. Dodatkowo obserwujemy, że te podwyższone wartości glikemii, cukru we krwi utrzymują się jeszcze długo po wyzdrowieniu z COVID-19 - przyznaje prof. Dzida.
Lekarze badają jeszcze jeden aspekt. Wiele wskazuje na to, że osoby chorujące na cukrzycę mogą być bardziej narażone na powikłania po przejściu COVID-19.
- Mamy jeszcze za mało pewnych danych na ten temat, możemy się posiłkować obserwacjami klinicznymi, ale jest takie ryzyko. Trzeba pamiętać, że znaczną część powikłań pocovidowych stanowią zmiany zakrzepowo-zatorowe, a cukrzyca sama w sobie również sprzyja takim powikłaniom przez tzw. trombofilię, czyli nadkrzepliwość krwi w cukrzycy.
3. Zalecenie dla pacjentów cukrzycą
Diabetolog tłumaczy, że pacjenci z cukrzycą powinni jeszcze mocniej przestrzegać zaleceń przeciwepidemicznych: pamiętać o maseczkach, dezynfekcji, dystansie społecznym. Dodatkowo w ich przypadku bardzo ważną rolę odgrywa prawidłowa dieta, ruch i systematyczne przyjmowanie leków.
- Jeżeli już dojdzie do infekcji, muszą pamiętać o nawodnieniu, diecie z ograniczeniem cukrów i często kontrolować poziom glukozy. Trzeba pamiętać, że okres infekcyjny, to okres zwiększonego stężenia glukozy. W momencie, kiedy poziom cukru przekracza wartość 300 mg/dl, pacjent powinien skontaktować się ze swoim lekarzem. Jeżeli konieczna jest hospitalizacja, to w szpitalu odstawiamy leki doustne i prowadzimy terapię insuliną - wyjaśnia prof. Dzida.
Lekarz ostrzega chorujących na cukrzycę przed stosowaniem podczas zakażenia koronawirusem suplementów podnoszących odporność, bo zazwyczaj jest w nich dużo węglowodanów. Druga pułapka to dieta.
- Zdrowie i odporność kojarzą się z dietą bogatą w owoce. Ale w tym okresie dla osób z cukrzycą owoce mogą być niebezpieczne, bo zawierają dużo węglowodanów. Ja się czasami śmieję, że najbezpieczniejszymi owocami dla pacjentów z cukrzycą są ogórki i pomidory - dodaje ekspert.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.