Koronawirus w Polsce. Od początku epidemii zmarło 121 medyków
Ponad 75 tys. osób z personelu medycznego zostało zakażonych koronawirusem - wynika z najnowszych danych Ministerstwa Zdrowia. Najbardziej z powodu epidemii koronawirusa ucierpieli lekarze i pielęgniarki. Właśnie w tych grupach zawodowych najczęściej dochodziło do zakażeń i zgonów.
1. COVID-19 chorobą zawodową medyków
Resort Zdrowia opublikował dane na temat zakażeń SARS-CoV-2 wśród personelu medycznego w Polsce. Jak wynika z raportu, od początku epidemii koronawirusa do 15 grudnia zakażenie zostało potwierdzone u 75 264 pracowników służby zdrowia. Najczęściej koronawirusa wykrywano u pielęgniarek - 45 612 przypadków oraz lekarzy - 17 824. Wśród ratowników odnotowano 2742 przypadków zakażeń.
Niestety, z powodu COVID-19 zmarło 121 medyków, w tym 54 lekarzy oraz 44 pielęgniarki.
Łącznie za cały okres epidemii na kwarantannie przybywało prawie 280 tys. osób z personelu medycznego, z czego aż 153 tys. to były pielęgniarki.
Już w kwietniu COVID-19 został uznany za chorobę zawodową wśród osób wykonujących zawody medyczne.
2. Lekarze nie chcą się szczepić?
Prawdopodobnie pod koniec grudnia 2020 roku ruszy narodowy program szczepień przeciwko SARS-CoV-2. W pierwszej kolejności zaszczepieni zostaną medycy oraz osoby z grup ryzyka. Na razie jednak nie wygląda na to, że cały personel medyczny będzie chciał skorzystać z tej możliwości. Przykładowo w Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie tylko jedna trzecia personelu zapisała się na szczepionkę.
W tej placówce pracuje około 3 tysięcy osób, z czego ponad 2 tysiące to personel medyczny. "W tym momencie gotowość do przystąpienia do szczepienia przeciwko Covid-19 zadeklarowało ponad 1130 osób. Mówimy o personelu medycznym, jak i niemedycznym" – powiedziała w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim" Anna Guzowska, rzeczniczka SPSK4 w Lublinie.
Rzeczniczka przyznaje jednak, że w ostatnich dwóch dniach zainteresowanie wyraźnie się zwiększyło. Jak zaznaczyła również, niechęć do szczepień może wynikać z faktu, że we wszystkich szpitalach duża grupa osób już chorowała na COVID-19 i wciąż ma odporność. Być może uznały one, że nie będą korzystać ze szczepień w pierwszym etapie – ocenia rzeczniczka.
Zonacz także: Koronawirus w Polsce. Bohaterki drugiego planu. Historie pielęgniarek, które zmarły na COVID-19
Zobacz także: Kardiolog Beata Poprawa dwa razy chorowała na COVID-19. "To było dramatyczne doświadczenie"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.