"Kulej. Dwie strony medalu". Wybitny sportowiec zmagał się z rzadkim typem raka
Za dwa tygodnie, 14 lat po śmierci gwiazdy, ukaże się film o życiu mistrza boksu, Jerzego Kuleja. Słynny pięściarz stoczył 348 walk, przegrał 25, w tym jedną poza ringiem. Pięściarz zmagał się bowiem z chorobą nowotworową, czerniakiem oka. Ten nowotwór dotyka rocznie zaledwie 500 osób w Polsce.
1. "Kulej. Dwie strony medalu"
20 września 2012 r. w szpitalu Bródnowskim odszedł Jerzy Kulej, bokser, komentator sportowy, poseł na Sejm IV kadencji. Miał wówczas 71 lat. Po 14 latach od śmierci pięściarza powstała filmowa produkcja oparta na wydarzeniach z życia słynnego Polaka - "Kulej. Dwie strony medalu". Od 11 października Polscy amatorzy kina będą mogli poznać historię legendarnego pięściarza, podwójnego mistrza Europy, ośmiokrotnego mistrza Polski. Wybitny sportowiec stoczył 348 walk w karierze: 317 wygrał, sześć zremisował, 25 przegrał.
Film skupia się na wydarzeniach z lat 1964-1968, czyli na czasie, kiedy Kulej zdobył złoto na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, a potem w Meksyku. Istotnym wątkiem produkcji Xawerego Żuławskiego jest też burzliwy związek z żoną sportowca, jednak w jego życiu było znacznie więcej zawirowań.
10 grudnia 2011 r., podczas warszawskiego benefisu aktora i miłośnika boksu Daniela Olbrychskiego, Kulej doznał rozległego zawału serca. Gdy zawiesił swój złoty medal z igrzysk olimpijskich w Meksyku z 1968 oku na szyi aktora, osunął się nagle na scenę. "Lekarz!", krzyknął od razu Olbrychski.
Kulej trafił do szpitala, gdzie medycy walczyli o jego życie. Bokser przez ponad tydzień utrzymywany był w stanie śpiączki. Potem rozpoczął rehabilitację, ale dopiero w lutym opuścił szpital i zaczął pokazywać się publicznie. Jednak po zawale, a także udarze mózgu Kulej musiał zmierzyć się z kolejną diagnozą - czerniakiem. To właśnie choroba nowotworowa była bezpośrednią przyczyną zgonu 71-letniego sportowca, jak przekazał Krzysztof Marmurowicz z Ośrodka Rehabilitacyjnego Olimpijczyków w Michałowicach Przeglądowi Sportowemu.
2. Rzadki typ czerniaka. Można pomylić z zaćmą
Co roku w Polsce czerniak, złośliwy nowotwór skóry, błon śluzowych lub błony naczyniowej oka, diagnozowany jest u ponad czterech tysięcy osób. To właśnie z czerniakiem błony naczyniowej oka zmagał się Jerzy Kulej. Ten typ nowotworu dotyka zaledwie 500 Polaków rocznie. Statystycznie stanowi dziesięć proc. wszystkich czerniaków. Nowotwór rozwija się w naczyniówce, w ciele rzęskowym, w tęczówce, czasem też w spojówce.
Dwa główne czynniki rozwoju czerniaka oka to skłonności genetyczne oraz - podobnie jak w przypadku wszystkich nowotworów skóry - ekspozycja na promieniowanie ultrafioletowe. Wyższe ryzyko dotyczy osób w podeszłym wieku, palących papierosy, a także tych, które posiadają jasną karnację i jasnej barwy tęczówkę.
Chorzy najczęściej mogą skarżyć się na ograniczenie pola widzenia, a w przypadku czerniaka dotykającego ciałka rzęskowego - także na ból gałki ocznej. Inne dolegliwości typowe dla tego nowotworu to:
- astygmatyzm,
- zmiany w obrębie tęczówki oka,
- pojawianie się świetlistych kul w polu widzenia po zmroku,
- pogorszenie się ostrości widzenia.
Objawy nowotworu można pomylić z zaćmą, degeneracyjną choroba oczu, która postępując, może prowadzić nawet do całkowitej utraty wzroku. Nieleczona lub zbyt późno zdiagnozowana choroba może prowadzić do przerzutów do wątroby, ale także do płuc, kości, skóry czy mózgu.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.
