Trwa ładowanie...

Pierwszy rekord VI fali już padł. Czego możemy spodziewać się w kolejnych tygodniach? "Każdy jest narażony na ciężkie powikłania"

 Katarzyna Prus
27.07.2022 15:20
Lekarze ostrzegają, że powikłania pocovidowe mogą utrzymywać się przez wiele miesięcy i nie ma gwarancji, że ustąpią
Lekarze ostrzegają, że powikłania pocovidowe mogą utrzymywać się przez wiele miesięcy i nie ma gwarancji, że ustąpią (Getty Images)

26 lipca potwierdzono w Polsce 5108 zakażeń SARS-CoV-2 w ciągu doby. To rekord VI fali, a eksperci już zapowiadają kolejne. Wszystko przez superzakaźne subwarianty Omikrona BA.4 i BA.5 oraz powszechne lekceważenie zasad bezpieczeństwa. Lekarze ostrzegają przed reinfekcjami i zwracają uwagę na symptomy, które towarzyszą zakażeniom nowymi wariantami. - Są to objawy ze strony górnych dróg oddechowych: kaszel, uczucie zatkanego nosa i rozpierania zatok. Coraz częściej mamy też pacjentów, którzy jako dominujący objaw wskazują ból głowy - mówi prof. Joanna Zajkowska z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

spis treści

1. Niedoszacowany rekord

Według oficjalnych danych Ministerstwa Zdrowia z wtorku, w ciągu doby potwierdzono już 5108 zakażeń koronawirusem. To najwięcej od końca marca. Tydzień temu resort zdrowia informował o 3251 przypadkach, z kolei 27 lipca potwierdzono 3721 zakażeń.

W Polsce padł rekord zakażeń VI fali
W Polsce padł rekord zakażeń VI fali (Getty Images)
Zobacz film: "Czy testy antygenowe są miarodajne?"

- Mamy rekord zakażeń, ale można było się tego spodziewać, biorąc pod uwagę letnią mobilność i nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Do tego nadal brak masowego testowania, co sprawia, że najnowsze statystyki chociaż rekordowe są nadal niedoszacowane. Zakażonych jest na pewno znacznie więcej - zwraca uwagę prof. Joanna Zajkowska z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku i podlaska konsultant w dziedzinie epidemiologii.

- Cały czas jesteśmy na tzw. krzywej wznoszącej, w związku z czym możemy spodziewać się kolejnych wzrostów dobowych i w ujęciu tygodniowym. Szczyt VI fali jest prognozowany na połowę sierpnia, ale trudno dokładnie stwierdzić, kiedy faktycznie nastąpi - dodaje epidemiolog.

2. "Nie ma gwarancji, że powikłania całkowicie ustaną"

Dominujące obecnie subwarianty Omikrona BA.4 i BA.5 oraz wschodzący BA.2.75 są superzakaźne i rozprzestrzeniają się błyskawicznie. - Niestety przechorowanie nie chroni nas przed ponownym zakażeniem. Mimo że w przypadku tych subwariantów jest ono łagodniejsze, to nie dla każdego. Na pewno bardziej narażeni są seniorzy, osoby z chorobami towarzyszącymi, osoby z obniżoną odpornością, a także niezaszczepieni - wskazuje prof. Zajkowska.

Bardzo groźne są też powikłania. - Niestety nie wszyscy zdają sobie sprawę albo to ignorują, że long COVID, również w bardzo ciężkiej postaci może dotknąć każdego, nawet jeśli przeszedł zakażenie bezobjawowo lub chorował lekko. Takie powikłania, np. kardiologiczne czy neurologiczne, mogą utrzymywać się wiele miesięcy i nie ma gwarancji, że całkowicie ustaną - podkreśla epidemiolog.

- Dlatego, jeśli ktoś ma już taką możliwość, powinien skorzystać ze szczepienia przypominającego, które znacznie zmniejsza ryzyko ciężkiego przebiegu, hospitalizacji i zgonu - zaznacza.

3. Zakażenie subwariantami BA.4 i BA.5 - jak je rozpoznać?

Jak objawia się zakażenie dominującymi subwariantami? - Są to objawy ze strony górnych dróg oddechowych: kaszel, uczucie zatkanego nosa i rozpierania zatok. Coraz częściej mamy też pacjentów, którzy jako dominujący objaw wskazują ból głowy. Często początkowym symptomem są również dolegliwości żołądkowe: biegunka, wymioty, nudności - tłumaczy prof. Zajkowska.

Zaznacza, że warto wykonać test, żeby nie pomylić tego ze zwykłym przeziębieniem, o które w lecie jest bardzo łatwo m.in. ze względu na duże skoki temperatur (np. wchodzenie z upału do klimatyzowanego pomieszczenia lub auta).

Dr Claire Bocchini, specjalistka chorób zakaźnych z Texas Children's Hospital, wskazuje, że w porównaniu z dorosłymi, dzieci mają zwykle więcej objawów żołądkowo-jelitowych, takich jak nudności, bóle brzucha, wymioty, biegunkę. Lekarka cytowana przez portal USA Today, zwraca też uwagę na przypadki krupu, który utrudnia oddychanie i powoduje charakterystyczny „szczekający” kaszel. - Z pewnością jest to infekcja, na którą należy zwrócić uwagę rodziców dzieci, ponieważ podczas gdy większość dzieci nie wymaga pobytu w szpitalu, niektóre muszą być hospitalizowane - zwróciła uwagę dr Bocchini.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze