Trwa ładowanie...

Ratowniczka ostrzega przed "pocałunkiem śmierci". Błaga, by nie ulegać presji dziadków

Avatar placeholder
Aleksandra Iwańczuk 27.06.2023 12:59
Ostrzega przed "pocałunkiem śmierci". Ratowniczka medyczna błaga, by nie ulegać presji dziadków
Ostrzega przed "pocałunkiem śmierci". Ratowniczka medyczna błaga, by nie ulegać presji dziadków (Getty Images / Instagram)

Nikki Jurcutz, ratowniczka medyczna i autorka popularnego bloga "Tiny Hearts Education" prowadzonego na platformie mediów społecznościowych, opublikowała na Instagramie przerażającą historię, która pokazuje, jak niebezpieczne może być całowanie dzieci.

spis treści

1. Ratowniczka ostrzega rodziców

W swoim wpisie, zatytułowanym "Śmiertelny buziak", Nikki opowiada, że zanim przyszła do domu ze swoim nowo narodzonym dzieckiem, jej rodzina zgodziła się na pewne zasady i granice dotyczące bezpieczeństwa niemowlęcia. Niestety, wielu jej czytelników napisało, że w ich przypadku jedna z tych zasad nie była respektowana.

"Otrzymałam kilka wiadomości od ludzi, którzy mówili, że spotykają się z odmową w związku z jedną konkretną zasadą: 'Nie całuj mojego dziecka'" - napisała Nikki.

Zobacz film: "Kleszcze nie gryzą wszystkich tak samo"

W odpowiedzi na te wiadomości, ratowniczka przytoczyła historię dziewczynki o imieniu Sadie, która bardzo źle się poczuła po tym, jak pocałował ją ktoś dorosły. Okazało się, że w ten sposób dziecko zostało zarażone wirusem opryszczki.

"Za każdym razem, gdy widzę rany w jej ustach, przypominam sobie, dlaczego tak bardzo naciskamy, by chronić nasze dzieci. Możemy spotkać ludzi, którzy się nie zgadzają i być może będziemy musieli odbyć kilka niezręcznych rozmów. Ale jestem więcej niż szczęśliwa, że mogę to zrobić, jeśli to oznacza, że dbam o bezpieczeństwo mojego maleństwa" - dodała Nikki, która podkreśla, że nie należy ulegać presji dziadków czy znajomych.

Nikki zwróciła również uwagę swoich czytelników na wpis na jej blogu zatytułowany "Please, don't kiss my baby - here's why" ("Proszę, nie całuj mojego dziecka - oto dlaczego"). W artykule opisała niebezpieczeństwo związane z zarażeniem dziecka wirusem opryszczki w wyniku pocałunku. U dzieci do zarażenia dochodzi najczęściej pomiędzy szóstym miesiącem a piątym rokiem życia.

2. Wirus jest bardzo niebezpieczny dla małych dzieci

Wirus opryszczki, chociaż dorosłym kojarzy się głównie z nieestetycznymi, ale niezbyt groźnymi zmianami w okolicy ust, może być śmiertelny dla niemowląt. Wynika to w dużej mierze z faktu, że układ odpornościowy maluchów nie jest jeszcze w pełni wykształcony.

Typ 1 wirusa częściej powoduje opryszczkę wargową i objawia się pieczeniem, zaczerwienieniem i swędzeniem w okolicy ust.

Choroba jest bardzo zaraźliwa i przenosi się przy bezpośrednim kontakcie z osobą zarażoną, na przykład z ust do ust w wyniku pocałunku. Jurcutz dodaje też, że może się przenosić w wyniku kontaktu skóra do skóry, nawet jeśli nosiciel wirusa nie ma aktualnie objawów chorobowych.

Symptomy zarażenia mogą pojawić się w ciągu dwóch do 20 dni. U dzieci zakażenie objawia się m.in. swędzącą, bolesną, podrażnioną, mrowiącą skórą, pęcherzami wokół ust, na skórze lub wokół oczu, gorączką, niewydolnością oddechową, drgawkami, powiększonymi węzłami chłonnymi, apatią, brakiem apetytu oraz złym samopoczuciem.

Nikki podkreśla, że poważne infekcje są rzadkością, ale trzeba być czujnym. Nieleczona opryszczka może u najmłodszych prowadzić do uszkodzenia mózgu, ślepoty, zaćmy, a nawet śmierci.

Chory maluch powinien więc trafić do pediatry. Wirus leczy się lekami przeciwbólowymi i przeciwgorączkowymi.

W związku z tym, warto zadać pytanie, czy rodzice mogą całować własne dziecko, czy lepiej z tego zrezygnować. Nikki zaleca zachować w tej kwestii ostrożność. Jej zdaniem najlepiej ograniczyć się do całowania miejsc na ciele malucha, które są okryte ubraniem, i unikać dawania buziaków w okolice twarzy oraz rąk.

Jeśli natomiast rodzic ma opryszczkę, nie powinien używać z dzieckiem tych samych kubków lub przyborów kuchennych, ponieważ wirus może się też przenosić na przedmiotach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze