Po 12 latach choroby kobieta dowiedziała się, że uzyskała błędną diagnozę
Kobieta po 12 latach chorowania dowiedziała się, że uzyskała błędną diagnozę. To nie była depresja. W rzeczywistości przez cały ten czas cierpiała na boreliozę.
1. Niepokojące objawy
28-letnia Brytyjka, Vanessa Boyd, w wieku 16 lat zaczęła odczuwać nietypowe objawy, z którymi zgłaszała się do wielu specjalistów. Przez kolejne lata dokuczały jej dolegliwości takie jak: zawroty głowy, drgawki, kołatanie serca, drętwienie kończyn, zmęczenie, bezsenność, niewyraźne widzenie oraz krwawienie z ucha.
Lekarze zdiagnozowali depresję oraz nerwicę lękową i zalecili leczenie antydepresantami wraz z terapią poznawczo-behawioralną.
Dopiero w lipcu 2015 roku, kiedy przeczytała o symptomach boreliozy w internecie i zgłosiła się na prywatne badania, udało się ustalić, że tak naprawdę cierpi na chorobę przenoszoną przez kleszcze.
Kolejne testy potwierdziły, że kobieta ma zaawansowane stadium boreliozy, a bakterie zdążyły rozprzestrzenić się po całym ciele. Mimo podjętego leczenia, stan pacjentki nie poprawiał się.
Po usłyszeniu, że jej przypadku nie da się wyleczyć, Brytyjka zwróciła się o pomoc do amerykańskich lekarzy. Tam zapłaciła równowartość ponad 350 tys. złotych za 9-miesięczną kurację, która trwa i z którą pacjentka wiąże duże nadzieje.
2. Im wcześniej, tym lepiej
Specjaliści podkreślają, że w przypadku boreliozy istotne jest jak najwcześniejsze rozpoznanie choroby. Przy szybkim zdiagnozowaniu schorzenie można całkowicie wyleczyć kuracją antybiotykową.
Nierozpoznana borelioza może prowadzić do poważnych długofalowych komplikacji, a w ich konsekwencji do śmierci.
Istota rozwoju choroby wciąż nie jest znana, dlatego wśród lekarzy nie ma jednomyślności co do prawidłowego leczenia boreliozy w późniejszym stadium, kiedy zakażenie rozprzestrzeni się po ciele.
Borelioza, zwana też chorobą Lyme, to bakteryjne zakażenie przekazywane ludziom przez zarażone kleszcze i inne małe pajęczaki spotykane na terenach zalesionych i trawiastych.
Występują one często na wrzosowiskach i w ogrodach miejskich. Preferują wilgotne środowisko, takie jak wysokie trawy lub sterty liści.
Kleszcze żywią się krwią ptaków i ssaków, w tym człowieka.
W większości przypadków u osób zarażonych boreliozą pojawia się charakterystyczne zaczerwienienie wokół miejsca ugryzienia kleszcza, zwykle po 3-30 dniach po ukąszeniu.
Często spotykane objawy boreliozy to także zmęczenie, bóle mięśni, stawów, głowy, gorączka, dreszcze i zesztywnienie karku.
Dolegliwości te łatwo pomylić z grypą.
Po kilku tygodniach lub latach nieleczenia mogą pojawić się poważniejsze objawy, m.in. obrzęki stawów, problemy z układem nerwowym, w tym drętwienie i ból kończyn, paraliż twarzy, problemy z pamięcią oraz koncentracją.
Borelioza może także prowadzić do zapalenia mięśnia sercowego i niewydolności serca. Często dochodzi także do zapalenia opon mózgowych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.