Trwa ładowanie...

Pojawiło się po zakażeniu. Groźne powikłanie może zagrażać życiu

Autorzy badania podkreślają, że niezbędne są dalsze badania nad związkiem małpiej ospy a zapaleniem mięśnia sercowego
Autorzy badania podkreślają, że niezbędne są dalsze badania nad związkiem małpiej ospy a zapaleniem mięśnia sercowego (Getty Images)

Małpia ospa jest znaną od lat odzwierzęcą chorobą wirusową, zwykle o łagodnym przebiegu, która może przenosić się także z człowieka na człowieka. Wywołuje ją wirus małpiej ospy, który należy do tej samej rodziny wirusów, co patogen wywołujący ospę prawdziwą. Z najnowszych doniesień naukowców wynika, że wirus małpiej ospy może doprowadzić do poważnych powikłań i uszkadzać serce.

spis treści

1. Przybywa nowych zakażeń małpią ospą na świecie

Od maja 2022 r. odnotowuje się gwałtowny wzrost liczby nowych przypadków zakażeń wirusem małpiej ospy, który dotychczas rozprzestrzeniał się w głównie Afryce. Według danych amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC) z 9 września 2022 r. na świecie odnotowano łącznie 57 527 przypadków małpiej ospy – w tym 57 016 zakażeń w 96 krajach, w których historycznie nie odnotowywano do tej pory małpiej ospy.

Jak wynika z danych CDC, do 9 września w USA odnotowano 21 893 przypadków małpiej ospy i jest to kraj, w którym zakażeń tym wirusem jest najwięcej. Drugim krajem pod względem częstotliwości występowania małpiej ospy jest Hiszpania, w której odnotowano 6 749 przypadków, a trzecim Brazylia z liczbą 5 726 przypadków tego wirusa.

Zobacz film: "Wysoki poziom trójglicerydów"
Mapa CDC aktualizowana 9 września
Mapa CDC aktualizowana 9 września (CDC)

W Hiszpanii z powodu małpiej ospy zmarły już dwie osoby. Ministerstwo zdrowia Hiszpanii o pierwszym zgonie wywołanym wirusem małpiej ospy poinformowało w piątek 29 lipca. O drugim - 30 lipca. Hiszpania jest pierwszym krajem w Europie, w którym stwierdzono śmierć osoby zakażonej wirusem małpiej ospy.

W Polsce, według danych Ministerstwa Zdrowia przekazanych Polskiej Agencji Prasowej 17 sierpnia, potwierdzono dotąd 104 przypadki małpiej ospy. Od 28 lipca osoby zakażone i chore na małpią ospę, a także podejrzane o zakażenie lub zachorowanie na tę chorobę, są w Polsce objęte obowiązkiem izolacji w warunkach domowych. Wynika to z projektu nowelizacji rozporządzenia ministra zdrowia. Zmiany dotyczą osób niewymagających hospitalizacji.

2. Powikłania po małpiej ospie

Na temat powikłań małpiej ospy pisano dotąd niewiele – przyjęło się, że jest to wirus o łagodnym przebiegu. Manifestuje się głównie wysypką na całym ciele, której towarzyszą objawy grypopodobne. W najnowszym artykule opublikowanym na łamach czasopisma "Journals of the American College of Cardiology" naukowcy alarmują jednak, że zakażenie wirusem małpiej ospy może uszkadzać serce.

Badacze opisali przypadek 31-letniego pacjenta, który zgłosił się do przychodni pięć dni po wystąpieniu objawów małpiej ospy. Oprócz charakterystycznych zmian na twarzy, dłoniach i genitaliach, mężczyzna uskarżał się na gorączkę, złe samopoczucie oraz bóle mięśni. Potwierdzono u niego zakażenie wirusem małpiej ospy.

Trzy dni później pacjent ponownie udał się do przychodni, tym razem z objawem ucisku w klatce piersiowej, który promieniował do lewego ramienia. Zgłaszane objawy wymagały umieszczenia go na oddziale intensywnej terapii.

Wstępne EKG wykazało rytm zatokowy z nieswoistymi zaburzeniami repolaryzacji komór, a badania laboratoryjne wykazały podwyższone parametry w wielu obszarach, co wskazywało na komplikacje pracy serca. Badanie kardiologiczne rezonansu magnetycznego (CMR) potwierdziło, że 31-latek cierpi na ostre zapalenie mięśnia sercowego.

- Ten przypadek pokazuje, że u zakażonych małpią ospą powikłania mogą dotyczyć serca - powiedziała Ana Isabel Pinho, MD z wydziału kardiologii w Szpitalu Uniwersyteckim São João w Portugalii, główna autorka badania.

- Wierzymy, że zgłaszanie tego potencjalnego związku przyczynowego może zwiększyć świadomość społeczności naukowej i pracowników służby zdrowia na temat ostrego zapalenia mięśnia sercowego jako możliwego powikłania związanego z ospą małpią i może być pomocne w ścisłym monitorowaniu chorych pacjentów w celu dalszego rozpoznania innych powikłań w przyszłości – dodała.

Po tygodniu stan pacjenta uległ poprawie, dlatego został wypisany ze szpitala.

Autorzy badania podkreślają, że niezbędne są dalsze badania nad związkiem małpiej ospy a zapaleniem mięśnia sercowego
Autorzy badania podkreślają, że niezbędne są dalsze badania nad związkiem małpiej ospy a zapaleniem mięśnia sercowego (Getty Images)

3. Dlaczego wirus małpiej ospy uszkadza serce?

Prof. dr hab. n. med. Joanna Zajkowska, specjalista chorób zakaźnych z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku przyznaje, że od początku epidemii małpiej ospy, u niektórych osób, które miały pozytywny wynik zakażenia tym wirusem, rozwinęły się różnego rodzaju powikłania – w tym zapalenie mięśnia sercowego. Informacje o nich w dalszym ciągu są jednak skąpe.

- Małpia ospa należy do chorób, które powodują wiremię, czyli sytuację, w której stwierdza się we krwi obecność wirusów mających tendencję do namnażania się. Takimi chorobami są m.in. grypa, świnka czy COVID-19. Stosunkowo częstym powikłaniem w przypadku tych chorób jest właśnie zapalenie mięśnia sercowego. W komórkach mięśnia sercowego, które są zakażone wirusem, rozwija się stan zapalny, a wirus może też przedostać się do krwiobiegu i uszkodzić serce podczas krążenia. Jeśli chodzi o małpią ospę, to takich przypadków jak ten opisywany przez naukowców przybywa, jednak epidemia tej choroby jest z nami na tyle krótko, że trudno określić kolejne możliwe powikłania – podkreśla w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Zajkowska.

Lekarka dodaje, że nie można porównywać ewentualnych dalszych powikłań małpiej ospy z powikłaniami ospy prawdziwej, ponieważ ta druga choroba cechuje się ostrym przebiegiem i nieporównywalnie częściej przyczynia się do zgonu pacjentów, u których ją zdiagnozowano.

- Ospa prawdziwa jest chorobą wielonarządową z wysokim odsetkiem śmiertelności, natomiast w przypadku małpiej ospy śmiertelności w zasadzie nie ma. Dotychczas na całym świecie odnotowano dwa przypadki śmiertelne małpiej ospy, natomiast śmiertelność ospy prawdziwej u osób szczepionych wynosi około 3 proc. (dla najczęściej spotykanej odmiany). U nieszczepionych - średnio 30 proc. (istnieją postacie choroby o śmiertelności szacowanej na 95 proc.) – informuje specjalistka chorób zakaźnych.

- Dane dotyczące tego, jakie narządy może uszkadzać małpia ospa, są dopiero zbierane, więc ta wiedza stale się uzupełnia. Do tej pory główne manifestacje choroby przejawiały się w postaci skórnej. Natomiast te dwa zgony, które odnotowano u osób z małpią ospą, wynikały z faktu, że były to jednocześnie osoby zakażone wirusem HIV. A jak wiemy, choroba współistniejąca predysponuje do ciężkiego przebiegu, ponieważ obniża odporność – wyjaśnia ekspertka.

Znane są jednak grupy osób narażone na ciężki przebieg małpiej ospy. W jaki sposób mogą się chronić przed wirusem?

- W grupie osób podatnych na ciężki przebieg małpiej osoby są pacjenci przyjmujący leki immunosupresyjne, z chorobami przenoszonymi drogą płciową oraz seniorzy. Wszystkie te osoby powinny przyjąć szczepionkę przeciwko ospie prawdziwej, która chroni też przed małpią ospą. Szacuje się, że jest skuteczna w około 85-90 proc. – precyzuje prof. Zajkowska.

W Polsce osoby, które urodziły się przed latami 80., były szczepione przeciwko ospie prawdziwej, więc powinny być teoretycznie chronione przed wirusem małpiej ospy.

4. Jakie są objawy zapalenia mięśnia sercowego?

Kardiolog dr Beata Poprawa przyznaje, że infekcja wirusowa jest najczęstszą przyczyną zapalenia mięśnia sercowego. Znacznie rzadziej ZMS pojawia się w wyniku powikłań po infekcji bakteryjnej, czy stosowaniu niektórych leków. Zdarza się, że zapalenie mięśnia sercowego bywa także następstwem długotrwałego kontaktu z toksynami lub zakażenia grzybiczego.

- Najczęściej są to jednak wirusy, zwłaszcza z grupy adenowirusów i enterowirusów. Pandemia COVID-19 pokazała też, że spora część pacjentów cierpiała na zapalenie mięśnia sercowego po zakażeniu koronawirusem, więc tę grupę patogenów także należy uwzględnić. ZMS jest także związane z pewnymi powikłaniami, które pojawiają się w przebiegu zakażenia układu pokarmowego albo zarażenia tasiemcem. Są to jednak rzadkie przypadki – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dr Poprawa.

Ekspertka dodaje, że u około połowy przypadków zapalenie mięśnia sercowego przebiega w formie łagodnej albo nawet bezobjawowej. Pacjenci odczuwają niewielki ból w klatce piersiowej, kołatanie serca oraz duszność. Objawy te nie są charakterystyczne, więc czasami pacjenci nawet nie zdają sobie sprawy, że przechodzą ZMS. Jakie symptomy powinny nas zaniepokoić?

- Bladość skóry to nieoczywisty objaw, który może wskazywać na ZMS, jednak jest powszechny. Bladości towarzyszy uczucie zimnych kończyn i spadek ciśnienia. Skóra jest blada, ponieważ organizm, aby chronić swoje narządy wewnętrzne w sytuacji nagłego spadku ciśnienia, transportuje krew z powłok skórnych do narządów wewnętrznych, by maksymalnie je ukrwić, bo są one niezwykle ważne dla podtrzymania życia. Można powiedzieć, że ta reakcja wynika z naszego ewolucyjnego uwarunkowania – tłumaczy dr Poprawa.

Lekarka dodaje, że ZMS może przybrać także ostry przebieg i wówczas jest to stan bezpośrednio zagrażający życiu.

- U tych pacjentów pojawia się wstrząs kardiogenny: nagle dochodzi do gwałtownego zatrzymania czynności kurczowej serca, które nie potrafi tej czynności podjąć. W związku z tym pojawiają się duszności, duży spadek ciśnienia, przyspieszone bicie serca, zaburzenia rytmu serca związane z wysokim tętnem. Obserwujemy wtedy często kardiogenny obrzęk płuc, ponieważ taki mięsień sercowy nie ma siły, by wypompować krew z płuc. Są to bardzo ciężkie przypadki wymagające pilnej interwencji lekarskiej, nierzadko pacjenci kierowani są do przyspieszonej transplantacji serca – wyjaśnia dr Poprawa.

Kardiolog dodaje, że szybka interwencja medyczna oraz wdrożenie odpowiednich leków mogą przywrócić właściwą czynność serca. Dotyczy to zwłaszcza ludzi młodych, którzy nie cierpią na inne schorzenia.

Katarzyna Gałązkiewicz, dziennikarka Wirtualnej Polski

Zobacz także:

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze