Trwa ładowanie...

Polacy masowo kupują to zioło. Wzrost wartości sprzedaży o 1144 proc.

 Aleksandra Zaborowska
26.08.2024 14:00
Medyczna marihuana nadużywana przez Polaków? Wzrost o ponad 1000 procent
Medyczna marihuana nadużywana przez Polaków? Wzrost o ponad 1000 procent (Getty Images)

Lekarze i farmaceuci alarmują przed nadużywaniem medycznej marihuany, do której dostęp jest zbyt łatwy i szybki. Ministerstwo jednak zdaje się nie widzieć zagrożenia, przed którym przestrzegają eksperci.

spis treści

1. Na potęgę zażywamy medyczną marihuanę

Jak wynika z raportu firmy PEX na zlecenie redakcji Rynku Zdrowia, jedynie w czerwcu 2024 w Polsce legalnie sprzedano 60,6 tys. porcji suszu z konopi indyjskich. Dane te mogą jednak niepokoić, gdy zestawimy je z analogicznymi wynikami sprzedaży z poprzednich lat: w czerwcu 2023 sprzedano zaledwie 1/3 tegorocznego wyniku, bo 20,9 tys. działek, a rok wcześniej - zaledwie 6,6 tys. Przełożyło się to bezpośrednio na ogromny wzrost wartości sprzedaży: aż o 1144 proc. na przestrzeni zaledwie dwóch lat.

W teorii, powyższe dane mogą być wynikiem zwiększonej świadomości na temat legalności i dostępności suszu w aptekach. Wielu farmaceutów jednak ocenia to zjawisko negatywnie i uważa, że ułatwienie dostępu do marihuany medycznej tworzy podłoże dla nadużyć, korzystania bez wskazań (albo i pomimo przeciwwskazań) i częstszego sięgania po środek psychoaktywny.

Zobacz film: "Jak radzić sobie ze stresem w pracy?"

Co więcej, poza legalnym dostępem do suszu w aptekach, farmaceutów niepokoi rozrastająca się sieć "konopnych klinik", zwłaszcza tych działających online, umożliwiających otrzymanie recepty nawet w kwadrans, bez fizycznego spotkania z lekarzem.

"Medyczna marihuana, konsultacja w 15 minut! Ciekawe kiedy będzie z dostawą do domu?" - napisał na swoim profilu w portalu X (d. Twitter) specjalista farmacji aptecznej Szymon Jaworski.

Na zjawisko to zwracała także wielokrotnie uwagę rezydentka psychiatrii Julia Pankiewicz, członkini Komisji ds. Przeciwdziałania Mobbingowi i Dyskryminacji Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

"Nie trzeba mieć wskazań, żeby kupić sobie szybko medyczną marihuanę. Dlatego kiedy dyskutujemy o legalizacji lub nie, THC żyje sobie swoim życiem i to oficjalnie. Przypominam, że marihuana nie ma wskazań w żadnych zaburzeniach psychiatrycznych" - napisała lekarka w portalu X.

2. Lekarze i farmaceuci chcą ograniczeń

Chociaż medyczna marihuana miała być substancją objętą planowanymi obecnie przez MZ obostrzeniami, zniknęła ona z listy środków, do których dostęp chciałoby ukrócić ministerstwo.

Lekarze są oburzeni i twierdzą, że od dawna ostrzegają MZ przed rosnącym zjawiskiem. Jak podkreślał w mediach społecznościowych rzecznik prasowy Naczelnej Izby Lekarskiej, Jakub Kosikowski, tzw. receptomaty wielokrotnie częściej przepisują medyczną marihuanę niż np. fentanyl, wokół którego gorliwie zaciska pętlę ministerstwo. Lekarze zrzeszeni przez NIL są też zdania, że marihuana może być przepisywana w celach rekreacyjnych nawet w 90 proc. przypadków.

Co więcej, opublikowane niedawno badanie, w którym przeanalizowano dane medyczne aż 90 milionów pacjentów na przestrzeni 20 lat, sugeruje, że palenie konopii indyjskich może być mocno powiązane ze zwiększonym ryzykiem występowania nowotworów szyi i głowy.

"To jedno z pierwszych badań – i największe, jakie dotychczas znamy – łączące raka głowy i szyi z używaniem konopi indyjskich" – zaznaczył Niels Kokot, chirurg z University of Southern California i jeden z autorów badania, cytowany przez serwis medicalxpress.com.

Jak podkreślił naukowiec, wyniki są wysoce niepokojące, ale niezbędne jest prowadzenie dalszych, pogłębionych badań nad związkiem używania marihuany, a rakiem głowy i szyi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze