Problemy z zatokami. Objaw koronawirusa charakterystyczny dla brytyjskiej mutacji. Komentuje prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska (WIDEO)

Joanna Mucha jest zakażona koronawirusem. Posłanka opublikowała na swoim Twitterze wpis, w którym zdradza internautom, że w jej przypadku jednym z pierwszych objawów COVID-19 było zapalenie zatok. Okazuje się, że to objaw zgłaszany coraz częściej przez pacjentów. Ma on związek z brytyjską mutacją koronawirusa, która odpowiada już nawet za 80 proc. zakażeń w Polsce.

- Tak. Rzeczywiście lekarze mówią o tych nowych objawach, czy przeniesieniu środka ciężkości z utraty smaku i węchu na objawy właśnie ze strony gardła i zatok. Pojawia się obrzęk gardła, zaczerwienienie, ból przy przełykaniu, jak również stan zapalny zatok i objawy ze strony układu odeechowego - mówiła w programie "Newsroom" WP prof. Agnieszki Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

O tych samych objawach wspominała na Twitterze Joanna Mucha. "Tak bardzo uważałam, ale jednak mnie też trafiło. Pozytywny wynik testu - napisała Joanna Mucha w piątek 19 marca i dodała: Przy okazji uprzedzę Was - pani doktor powiedziała, że chorzy teraz często zgłaszają objawy związane z zatokami - u mnie też tak było. Dbajcie o siebie. W moim przypadku - bardzo boli".

Eksperci ostrzegają. Brytyjska mutacja jest zdecydowanie bardziej zakaźna i zjadliwa. Przy tym wariancie bardzo szybko dochodzi do niewydolności krążeniowo-oddechowej. Chorzy na COVID-19 nie tracą węchu i smaku, a zakażenie bardziej przypomina grypę. Oprócz problemów z zatokami powinny nas zaniepokoić bóle mięśni, osłabienie, zawroty głowy i podwyższona temperatura.

ZOBACZ WIDEO

Zobacz także: Koronawirus. Kiedy mimo zakażenia test może wyjść ujemny? Wyjaśnia diagnostka

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.