Prof. Izdebski: Podczas świąt powiedzmy najbliższym, że są dla nas naprawdę ważni

- Święta są doskonałą okazją, aby okazać sobie uczucia, a także przebaczyć bliskim popełnione przewinienia - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Zbigniew Izdebski, seksuolog, specjalista w zakresie poradnictwa rodzinnego.

1. Wielu Polaków idealizuje święta

Do świąt Bożego Narodzenia przygotowujemy się już od początku grudnia. Powoli zaczynamy odczuwać świąteczną atmosferę, gdy oglądamy poruszające reklamy, widzimy ozdobione światełkami miasta oraz chodzimy po galeriach, w których puszczane są świąteczne piosenki.

- Są to działania marketingowe, które ukazują nam, że święta powinny być radosne oraz rodzinne. Wielu Polaków idealizuje święta. Twierdzą, że muszą być one piękne i udane. Powinniśmy realistycznie spojrzeć na rzeczywistość, która jest smutna. Już drugi rok borykamy się z pandemią. Dla osób, które straciły bliskich z powodu zakażenia koronawirusem, nadchodzące świata będą szczególnie trudne. Będą one wspominać zmarłych bliskich. Na pewno będzie to dla nich niełatwy czas. Wielu moich pacjentów, którzy stracili ukochane osoby z powodu COVID-19, żałuje, że nie powiedzieli im ważnych słów takich jak: "kocham cię", "przebaczam ci", "proszę, wybacz mi”. Mają w związku z tym poczucie żalu i pustki - mówi prof. Zbigniew Izdebski.

2. Podczas świąt unikajmy rodzinnych konfliktów

Zobacz film: "Smog negatywnie wpływa na przebieg COVID-19"

Podczas świąt Bożego Narodzenia usiądziemy do wspólnego stołu. Tego dnia powinniśmy zapomnieć o rodzinnych sporach, nieporozumieniach i kłótniach. Niestety nie zawsze tak jest. Według prof. Zbigniewa Izdebskiego podczas rodzinnych spotkań często dochodzi do wielu niepotrzebnych konfliktów.

- Święta są źródłem stresu, lęku i złości, wobec czego nie należy ich idealizować. Ludzie rozmawiają o rodzinnych, politycznych problemach oraz relacji w związku. Dochodzi wówczas do eskalacji gniewu. Pojawiają się niepotrzebne emocje. Zdarza się, że rodzeństwo ma do siebie pretensje o to, że np. doszło do niewłaściwego podziału majątku itp. Ponadto członkowie rodziny kłócą się o sposoby wychowania dzieci. Mają pretensje do siebie o to, jak się ubrali, albo jaką mają orientację seksualną. Dopytują, kiedy ktoś zacznie starać się o dzieci, czy też wyjdzie za mąż. Podczas tego wyjątkowego czasu świątecznego warto pamiętać o poszanowaniu granic innych osób, jak i dbaniu o swoje własne granice. Słuchanie samego siebie i swoich potrzeb jest niezwykle istotne, a ważnym znakiem, że ktoś przekroczył nasze granice, jest odczuwanie złości czy dyskomfortu - twierdzi prof. Izdebski.

- Podczas świąt powinniśmy zapomnieć o wszelkich sporach i skupić się na przyjemnym spędzeniu czasu z naszymi bliskimi. Święta są doskonałą okazją, aby okazać sobie uczucia, a także przebaczyć bliskim popełnione przewinienia. Wybaczanie pełni bardzo ważną rolę w naszym życiu. Pozwala wzmocnić relacje i pokonać kryzys w rodzinie. Mamy bardzo trudną sytuację w Polsce. Pandemia zbiera śmiertelne żniwo. Wiele osób w ciężkim stanie przebywa w szpitalu. Osoby te każdego dnia walczą o życie. Czasami nie mają siły trzymać telefonu, aby porozmawiać z bliskimi, pożegnać się z nimi przed śmiercią. Wykorzystajmy nadchodzące święta i powiedzmy najbliższym, że są dla nas naprawdę ważni. I nie chodzi tylko o słowa wypowiedziane przy stole świątecznym, ale także o te, wypowiedziane przez telefon czy na Skype - dodaje.

Z ostatnich badań prof. Izdebskiego wynika, że wielu Polaków przewartościowało swoje życie ze względu na zagrożenie związane z pandemią koronawirusa. Zaczęto bardziej doceniać rodzinę, a także wspólne chwile spędzone z najbliższymi.

- Nadchodzące święta powinny być dla nas czasem refleksji nad przemijaniem oraz sensem życia. Musimy nauczyć się akceptować siebie takimi, jakimi jesteśmy, wzmacniać więzi oraz budować relacje od nowa - wyjaśnia prof. Izdebski.

3. Ludzie wstydzą się okazywać sobie uczucia

Z badań przeprowadzonych przez prof. Izdebskiego wynika, że małżonkowie lub osoby będące w związku, rzadko okazują sobie uczucia oraz wyznają miłość. Choć osoby te uprawiają ze sobą seks, to tak naprawdę stosunek nic dla nich nie znaczy. Wszystko dlatego, że para nie rozmawia o bliskości, uczuciach oraz swojej relacji.

• Czasami pytam pacjenta: "czy kocha pan swoją żonę?". Z reguły odpowiada twierdząco. Jak dopytuję: "kiedy pan ostatnio powiedział małżonce, że ją kocha?", to otrzymuję wymijającą odpowiedź. Często pacjenci uważają, że skoro są z partnerem, to jest to wystarczający dowód miłości, którego nie trzeba potwierdzać słowami. Wiemy jednak, że są osoby, które nie kochają się, a są ze sobą z przyzwyczajenia. Jest to bardzo przykra sytuacja. Uważam, że podczas świąt należy powiedzieć słowa: "kocham cię", "lubię cię", "zależy mi na tobie", "jesteś dla mnie ważny/a" - partnerowi, rodzicom oraz rodzeństwu - wyjaśnia prof. Izdebski.

- Uczucia powinniśmy wyrażać w każdym wieku. Niestety zdarza się, iż osoby starsze wstydzą się wyrazić miłość bliskiej osobie. Na okazanie uczuć nigdy nie jest za późno. Bez względu na to, czy mamy 14, czy 60 lat, to powinniśmy dawać do zrozumienia naszym bliskim, że są dla nas ważni. Nie chodzi mi o wypowiadanie pustych słów. Ważne są też czyny oraz troska o ukochane osoby. Powinniśmy ich wspierać w trudnych, życiowych chwilach - dodaje.

Według prof. Izdebskiego ludzie podczas pandemii coraz bardziej zastanawiają się nad sensem życia, a także przeżywają coraz większy kryzys związany z wiarą i Kościołem. Dlatego warto byłoby dopuścić do przestrzeni publicznej głos etyków i filozofów, którzy mogliby pomóc osobom przeżywającym kryzys światopoglądowy.

- W mediach pojawia się wiele informacji dotyczących zakażeń oraz zgonów. Niestety brakuje w nich głosu etyków oraz filozofów, którzy mogliby udzielić wywiadów dotyczących refleksji egzystencjalnych, a także wartości dóbr materialnych. Myślę, że pomogliby wielu ludziom uporać się z ich problemami mentalnymi - uważa prof. Zbigniew Izdebski.

4. Czego powinniśmy sobie życzyć podczas nadchodzących świąt?

Wiele osób zastanawia się nad wyjątkowymi życzeniami dla swoich bliskich. Zdaniem profesora Izdebskiego nie musimy wymyślać specjalnych słów. Wystarczy, że szczerze powiemy, co naprawdę czujemy.

- Osoby, które kiedyś podczas świąt mówiły: "życzę ci zdrowia" i "wszystkiego najlepszego", były źle odbierane. Zarzucano im brak wysiłku intelektualnego. Natomiast podczas pandemii to właśnie te życzenia nabierają znaczenia, są priorytetowe. Zdrowie jest bowiem wartością niezmienną w życiu Polaków. Szczere życzenia powinny być odebrane z serdecznością i odwzajemnieniem - opowiada prof. Zbigniew Izdebski.

- Ponadto, warto zadzwonić do znajomych i złożyć im serdeczne życzenia. Okażemy im w ten sposób życzliwość. Zdarza się, że nasze dobre, przyjacielskie relacje zostały w przeszłości zniszczone z powodu różnych konfliktów. Święta są dobrym momentem, aby zadzwonić do tych osób i wszystko sobie wyjaśnić - dodaje.

5. Święta powinniśmy spędzić w jak najmniejszym gronie

Wiele osób zastanawia się, w jakim gronie osób spędzić nadchodzące święta. Zdaniem prof. Izdebskiego należy spotkać się jedynie z najbliższymi osobami, które powinniśmy poinformować o tym, czy jesteśmy zaszczepieni.

- Czasami osoby zaszczepione nie chcą się spotykać z niezaszczepionymi. Należy uszanować ich decyzję. Spotkania powinniśmy ograniczyć do minimum. Myślę, że osoby, które nie czują się dobrze podczas rodzinnych spotkań, mogą z nich zrezygnować. Zawsze można uzasadnić swoją decyzję złą sytuacją epidemiczną. Spędzenie świąt w samotności nie jest niczym złym. Można wówczas skoncentrować się na sobie, wykonać wiele telefonów, pogadać z kimś na Skype. Czasami jest to lepsze rozwiązanie niż spędzenie ich w rodzinnym gronie, gdzie czujemy się samotni - podsumowuje prof. Izdebski.

Zobacz również: Czy Omikron zmieni oblicze pandemii? Naukowcy wyjaśniają

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.