Rak zajął jelita, wątrobę, jajniki. Objawy atakowały nocą
Jill MacDonald była aktywną 36-latką, którą dumą napawały samodzielnie przygotowane zdrowe posiłki. Kiedy więc zdiagnozowano u niej raka jelita grubego, była w kompletnym szoku. Dziś ostrzega innych.
1. Prowadziła zdrowy tryb życia
Jill uwielbiała aktywność fizyczną i starała się, by przygotowane przez nią posiłki były zbilansowane. Nigdy nie spodziewała się, że zostanie u niej zdiagnozowana choroba, którą zwykle przypisuje się niezdrowemu trybowi życia.
Zanim jednak w ogóle wykryto raka, nowotwór rozprzestrzenił się na inne narządy, w tym wątrobę i jajnik. Lekarze początkowo zupełnie ignorowali objawy. Uznali, że hemoroidy i nocne poty nie są niczym niepokojącym.
Teraz, 10 lat później, Jill wyczerpała wszelkie możliwości leczenia. Kobieta przeszła wiele operacji i dziesiątki rund wyczerpującej chemioterapii.
- Możliwe, że zabije mnie rak, ale prawdopodobnie umrę z powodu niewydolności wątroby. Wszystkie te metody leczenia są po prostu dla niej toksyczne. Mam nadzieję, że wytrzymam na tyle długo, że może pojawi się inni sposób terapii - powiedziała 46-latka w rozmowie z Daily Mail.
2. Błędna diagnoza
Problemy zdrowotne Jill zaczęły się w 2014 roku. Miała kłopoty ze snem i nieustannie męczyły ją nocne poty. Pojawiły się też dolegliwości ze strony jelit - krew w stolcu i nieustanne bóle brzucha.
Kiedy kobieta zwróciła się do lekarza z powodu objawów, ten stwierdził, że przyczyną są hemoroidy i Jill nie ma się czym martwić. Na problemy ze snem przepisał leki, które spowodowały ból wątroby.
36-latka nie dała za wygraną i udała się do innego specjalisty. Początkowo badania nie wykazały raka, ale specjalistyczny test pomógł wykryć możliwe komórki nowotworowe. USG jamy brzusznej i tomografia komputerowa dała pewność.
Kolejne badania ujawniły około 20 zmian w wątrobie i węzłach chłonnych, a kolonoskopia wykazała jednocentymetrową zmianę w esicy. W styczniu 2015 roku zdiagnozowano u niej raka jelita grubego w czwartym stadium.
3. Wyniszczające leczenie
Jill nigdy nie przypuszczała, że w wieku 36 lat zostanie u niej zdiagnozowany nowotwór. Zauważa jednak, że na raka jelita grubego zmarł jej dziadek, a u ojca i siostry wykryto guzy, które mogły przekształcić się w złośliwe komórki.
- Dowiedziałam się, że to może być rodzinna predyspozycja. Może powinnam była poświęcić temu więcej uwagi. Każdy z nas, dzieci, zawsze żartował, że w pewnym momencie będziemy mieli raka - dodaje Jill.
Kobieta rozpoczęła sześć cykli chemioterapii, ale w tym czasie na prawym jajniku urósł guz, który usunięto w maju 2015 roku. Przeszła także całkowitą histerektomię. Kilka miesięcy później usunięto jej też część wątroby.
Jednak w 2016 roku na pozostałościach wątroby pojawiło się więcej zmian. Dziś nadal poddawana jest chemioterapii, wdrożono też radioterapię. Usunięto także kilka węzłów chłonnych. Jill wciąż walczy, ale nie pozostało jej zbyt wiele opcji.
4. Epidemia raka jelita grubego
Zgodnie z prognozami, rak jelita grubego do końca dekady stanie się główną przyczyną zgonów z powodu nowotworów u osób poniżej 50. roku życia. Liczba diagnozowanych przypadków w ciągu czterech ostatnich lat wzrosła o 10 proc., jak wynika z danych American Cancer Society.
Szacuje się, że do 2030 roku odsetek młodych ludzi podwoi się. Dane "JAMA Surgery" pokazują, że w latach 2010-2030 ryzyko raka okrężnicy wzrośnie o 90 proc. u osób w wieku od 20 do 34 lat.
Za ten dramatyczny wzrost obwinia się niezdrową dietę, spożycie alkoholu i siedzący tryb życia. Wśród czynników zwiększających ryzyko nowotworu wymienia się też częste spożywanie antybiotyków.
Badanie opublikowane w "Journal of the National Cancer Institute" wskazuje też na niepokojący trend - wielu młodych pacjentów z objawami raka jelita grubego zostało błędnie zdiagnozowanych lub zupełnie zignorowano ich objawy.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.