Wzmagają irytację i niszczą koncentrację. Te składniki wpływają na nastrój

Masz gorszy dzień, a nie wiesz dlaczego? Zamiast szukać winy w pogodzie lub braku snu, warto zajrzeć na własny talerz. Coraz więcej badań pokazuje, że to, co jemy, może znacząco wpływać na nasz nastrój i to nie tylko doraźnie, ale też długofalowo. Są składniki, które wspierają emocjonalną równowagę, ale są też takie, które burzą ją całkowicie, odbierają koncentrację i wzmagają irytację.

Coraz więcej badań pokazuje, że to, co jemy, może znacząco wpływać na nasz nastrój.Coraz więcej badań pokazuje, że to, co jemy, może znacząco wpływać na nasz nastrój.
Źródło zdjęć: © NaukaJedzenia.pl

Sprawdź, które produkty potrafią po cichu popsuć ci nastrój i dlaczego ich ograniczenie może pomóc również głowie.

Cukier – szybki zastrzyk, ale też spadek nastroju

Słodycze potrafią poprawić humor ale tylko na chwilę. Po zjedzeniu czegoś słodkiego poziom glukozy we krwi gwałtownie wzrasta, więc daje uczucie przypływu energii i chwilowego pobudzenia. Problem w tym, że ten efekt szybko mija, a organizm równie szybko obniża poziom cukru. Właśnie w takiej sytuacji pojawia się zmęczenie, rozdrażnienie, senność i gorszy nastrój.

Częste sięganie po cukier może rozregulować mechanizmy odpowiedzialne za stabilność emocjonalną i apetyt. Dodatkowo wpływa negatywnie na mikrobiom jelitowy, który jest ściśle związany z produkcją serotoniny, czyli hormonu dobrego samopoczucia. Dlatego zamiast słodkiego pocieszenia warto wybrać jedzenie, które daje stabilną energię i nie prowadzi do gwałtownych zmian nastroju.

Sztuczne słodziki – nie zawsze dobre dla mózgu

Choć słodziki mają zero kalorii i często trafiają do produktów typu fit to mogą wpływać na samopoczucie w mniej oczywisty sposób. Niektóre badania sugerują, że substancje takie jak aspartam, acesulfam K lub sukraloza mogą oddziaływać na układ nerwowy i neuroprzekaźniki, które regulują nastrój.

U części osób spożycie słodzików wiąże się z bólami głowy, rozdrażnieniem lub spadkiem koncentracji. Organizm reaguje na słodki smak, oczekując kalorii a gdy ich nie dostaje, może to nasilać apetyt i frustrację. Choć nie u każdego występują takie reakcje to warto obserwować swój organizm i nie traktować słodzików jak całkowicie neutralnego zamiennika.

Tłuszcze trans – tłumią nie tylko metabolizm, ale i nastrój

Tłuszcze trans to jedne z najbardziej szkodliwych składników w diecie. Obecne są głównie w przetworzonej żywności, takiej jak fast food, margaryny, gotowe wypieki i przekąski. Ich działanie wykracza poza metabolizm, ponieważ mogą wpływać również na funkcjonowanie mózgu i równowagę emocjonalną.

Związki te powodują stany zapalne, zaburzają pracę układu nerwowego i mogą hamować produkcję serotoniny, czyli hormonu szczęścia. Badania wskazują, że dieta bogata w tłuszcze trans może zwiększać ryzyko stanów depresyjnych i obniżonego nastroju. Choć często nie zdajemy sobie z tego sprawy, regularne sięganie po takie produkty może mieć wpływ nie tylko na zdrowie fizyczne, ale też na samopoczucie.

Alkohol – chwilowy relaks, długoterminowy spadek

Alkohol często kojarzy się z odprężeniem i rozluźnieniem, ale jego wpływ na nastrój bywa złudny. Chwilowo pomaga się odprężyć, ale w dłuższej perspektywie obciąża układ nerwowy i pogarsza jakość snu. Wypłukuje również magnez oraz witaminy z grupy B, które wspierają równowagę psychiczną.

Regularne spożywanie alkoholu, nawet w niewielkich ilościach, może pogarszać nastrój, zwiększać drażliwość i osłabiać zdolność radzenia sobie ze stresem. Co gorsza, po chwilowej poprawie nastroju często następuje spadek, który może utrzymywać się przez wiele godzin. Alkohol może początkowo rozluźniać, ale z czasem tylko pogłębia emocjonalne dołki.

Kofeina – działa jak huśtawka dla układu nerwowego

Kofeina w rozsądnych ilościach może poprawiać koncentrację i zwiększać czujność, ale jej nadmiar bywa obciążeniem dla układu nerwowego. U osób wrażliwych może wywoływać rozdrażnienie, nerwowość, problemy ze snem i uczucie niepokoju.

Co więcej, wypicie kawy daje chwilowy zastrzyk energii, ale po kilku godzinach często pojawia się gwałtowny spadek, który może obniżać nastrój i zwiększać zmęczenie. Jeśli sięgniesz po kolejną filiżankę, żeby się podnieść, wpadniesz w błędne koło. Warto obserwować reakcję swojego organizmu i nie traktować kofeiny jak sposobu na regulowanie emocji.

Produkty wysokoprzetworzone – ciężkie kalorie, ciężkie emocje

Chipsy, batoniki, fast foody i gotowe dania często kuszą smakiem i szybko zaspokajają głód, ale dostarczają niewiele wartości odżywczych. Zwykle zawierają dużo cukru, soli, tłuszczów trans i sztucznych dodatków, a mało błonnika i mikroelementów, które wspierają prawidłowe funkcjonowanie mózgu.

Taka dieta może zaburzać mikrobiom jelitowy, który ma kluczowy wpływ na produkcję serotoniny, czyli hormonu regulującego nastrój. Im więcej przetworzonych produktów w diecie, tym większe ryzyko emocjonalnych huśtawek, przewlekłego zmęczenia i obniżonej odporności psychicznej. To nie tylko kwestia kalorii, ale także jakości tego, co trafia do organizmu.

Niedobory – liczy się też to, czego brakuje

Zły nastrój nie zawsze bierze się z tego, co ląduje na talerzu. Czasem problemem jest to, czego na nim nie ma. Niedobory takich składników jak witamina D, magnez, żelazo, kwasy omega-3 i witaminy z grupy B znacząco wpływają na samopoczucie, poziom energii i odporność psychiczną.

Braki tych substancji mogą prowadzić do przewlekłego zmęczenia, problemów ze snem, spadku koncentracji, a nawet stanów obniżonego entuzjazmu. Warto więc nie tylko unikać szkodliwych produktów, ale też dbać o to, by dieta była pełnowartościowa i dobrze zbilansowana, bo dobre samopoczucie często zaczyna się od dobrych fundamentów.

To, co jesz, może rozświetlić twój nastrój albo powoli gasić w nim światło. Cukier, tłuszcze trans, nadmiar kofeiny i wysoko przetworzone jedzenie mogą zaburzać równowagę emocjonalną i przyczyniać się do spadku formy psychicznej.

Z kolei niedobory kluczowych składników odżywczych często pozostają niezauważone, a mają realny wpływ na nastrój, koncentrację i energię. Świadome wybory żywieniowe mogą więc pomóc nie tylko zadbać o zdrowie, ale też poczuć się lepiej na co dzień.

Źródła

  1. NaukaJedzenia.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
GIS ostrzega. IKEA musi wycofać wiele partii produktu
GIS ostrzega. IKEA musi wycofać wiele partii produktu
Problemy pokolenia Z. Z tej przyczyny mamy coraz więcej L4
Problemy pokolenia Z. Z tej przyczyny mamy coraz więcej L4
Asystent osoby niepełnosprawnej. Będą zmiany w przepisach
Asystent osoby niepełnosprawnej. Będą zmiany w przepisach
Trzy kluczowe nawyki. Zdaniem badaczy "odmładzają" mózg
Trzy kluczowe nawyki. Zdaniem badaczy "odmładzają" mózg
Jakie ciśnienie krwi grozi zawałem serca? Granica jest niższa, niż się wydaje
Jakie ciśnienie krwi grozi zawałem serca? Granica jest niższa, niż się wydaje
Może zredukować tłuszcz, ale szkodzić sercu i mózgowi. Okaże się gorszy niż cukier?
Może zredukować tłuszcz, ale szkodzić sercu i mózgowi. Okaże się gorszy niż cukier?
Przebadali mak ze sklepu. Nieprawidłowości w 3 na 4 produkty
Przebadali mak ze sklepu. Nieprawidłowości w 3 na 4 produkty
Nasilają stan zapalny. Stąd choroby serca, jelit, cukrzyca
Nasilają stan zapalny. Stąd choroby serca, jelit, cukrzyca
Śledź octowy czy w solance? Może drażnić żołądek lub podnosić ciśnienie
Śledź octowy czy w solance? Może drażnić żołądek lub podnosić ciśnienie
Ponad 30-krotny wzrost krztuśca. Nowy raport GUS nt. chorób zakaźnych
Ponad 30-krotny wzrost krztuśca. Nowy raport GUS nt. chorób zakaźnych
GIF wycofuje z obrotu serię antybiotyku. Powodem wątpliwości co do jakości substancji czynnej
GIF wycofuje z obrotu serię antybiotyku. Powodem wątpliwości co do jakości substancji czynnej
Polski rzepak kontra włoskie oliwy. Jaki olej jest najlepszy dla zdrowia?
Polski rzepak kontra włoskie oliwy. Jaki olej jest najlepszy dla zdrowia?