Tempo szczepień przeciwko COVID-19. Polska w ogonie Europy
W Polsce zaszczepionych co najmniej jedną dawką szczepionki jest 48,8 proc. populacji. Oznacza to, że nasz kraj zajmuje 21. miejsce w Unii Europejskiej pod tym względem. Jednak największy niepokój ekspertów budzi spadająca dynamika szczepień. - Jeszcze tydzień temu byliśmy bardzo blisko średniej europejskiej, teraz lecimy w dół - zauważa prof. Tomasz J. Wąsik.
1. Polska poniżej średniej europejskiej
Informacje publikowane na portalu ourworldindata.org są opracowywane przez Uniwersytet Oksfordzki na podstawie oficjalnych danych przekazywanych przez poszczególne kraje, wskazują, że w wyścigu szczepień w Europie przodują Malta, Dania i Hiszpania.
Polska znajduje się w tym zestawieniu na 21 miejscu. Jednak jak zauważa wirusolog prof. Tomasz J. Wąsik, wiele zależy od parametrów uwzględnianych w poszczególnych publikacjach, np. czy mówimy o jednej, czy dwóch dawkach szczepionek.
Dane dotyczące zakażeń i szczepień regularnie publikuje też Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC).
- Z danych podawanych przez ECDC, uwzględniających szczepienia osób powyżej 18. roku życia, wynika, że najgorzej pod względem szczepień w Europie wypadają Bałkany. W wielu krajach brakuje pełnych danych. Polska pod względem szczepień jest trochę poniżej średniej w porównaniu z innymi państwami Unii Europejskiej. Jeszcze tydzień temu byliśmy bardzo blisko średniej, teraz lecimy w dół - mówi prof. Tomasz J. Wąsik, szef Katedry i Zakładu Mikrobiologii i Wirusologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
2. Prof. Wąsik: Obawiam się, że wygra kalkulacja polityczna
Tempo szczepień w Polsce wyraźnie zwalnia. Zdaniem profesora, jeżeli nie będzie konkretnych działań zachęcających do szczepień ze strony rządu, nie mamy szansy na lepsze rezultaty.
- Ja to widzę czarno. Jeżeli dalej będzie to tak szło, to akcja szczepień za chwilę zupełnie wyhamuje. Nie ma ze strony rządu jasnego i jednoznacznego sygnału, że te szczepienia ratują życie, i są obecnie jedynym sposobem na spłaszczenie szczytu następnej fali i uniknięcia kolejnych lockdownów. Nie widzę też ze strony rządu jednoznacznego potępienia ruchów antyszczepionkowych. Raczej jest wrażenie, że rząd przymyka oko na agresywne działania antyszczepionkowców, a ekscesy uchodzą im na sucho - przyznaje prof. Wąsik.
- Niestety obawiam się, że tu wygra kalkulacja polityczna, rządzący wiedzą, że w większości antyszczepionkowcy to ich elektorat. Proszę nałożyć mapę szczepień, na wyniki wyborów - to daje do myślenia. Niestety polityka miesza się w zdrowie publiczne, a to jest groźne - dodaje ekspert.
3. Wakacje w dobie COVID. Gdzie jest bezpiecznie?
Dynamiczne przyrosty zakażeń widać już w zasadzie w całej Europie. Na mapach opublikowanych przez ECDC (Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób) na czerwono są oznaczane kraje podwyższonego ryzyka.
W ostatnim tygodniu do tej listy państw dołączyły Islandia i Estonia. Niepokój budzi również sytuacja u naszych sąsiadów - Litwa została zaklasyfikowana jako kraj pomarańczowy.
Updated 🚦 maps are online!
— ECDC (@ECDC_EU) August 5, 2021
These maps aim to support the @EUCouncil recommendation on travel measures in the EU during #COVID19 pandemic.
Color-blind friendly map in the next tweet.https://t.co/CcBVx6B0o5 pic.twitter.com/QnTx5kNpSo
Jednym z parametrów branych pod uwagę przez osoby planujące wyjazdy pod koniec wakacji, powinien być odsetek szczepień w danym kraju. Zdaniem prof. Wąsika powinniśmy wziąć pod uwagę również liczbę nowych przypadków zakażeń i obowiązujące w danym miejscu restrykcje. Fakt, że w danym regionie szczepienia przyjęła duża część społeczeństwa, nie jest gwarancją bezpieczeństwa.
- Radziłbym przede wszystkim najpierw się zaszczepić, w przeciwnym razie mamy bardzo duże prawdopodobieństwo, że przywieziemy ze sobą z wakacji wirusa. Polecałby nie tyle patrzeć na bezwzględne dane, ile na ilość zakażeń w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców. Wtedy możemy porównywać kraje między sobą. Groźne jest to, że kiedy jedziemy np. do Chorwacji, to będziemy mieli kontakt z turystami z bardzo różnych rejonów świata, z różnym poziomem wyszczepienia. Nawet jeżeli jedziemy do zamkniętego ośrodka, gdzie jest większość osób zaszczepionych, wystarczy jedna osoba, która przyniesie Deltę - tłumaczy prof. Wąsik.
Podobnego zdania jest dr Robert Susło, który tłumaczy, że sytuacja jest niestabilna. Nie mamy obiektywnych danych, które by jasno wskazywały, które rejony są bezpieczne.
- To nie jest tylko kwestia wyszczepienia osób w danym rejonie. Zwłaszcza jeżeli to jest miejscowość turystyczna, równie istotne jest to, jaka tam jest dyscyplina, jak się zachowują osoby przebywające w danym regionie, na ile egzekwowane są obowiązuje zasady - zauważa dr n. med. Robert Susło, konsultant wojewódzki w dziedzinie epidemiologii w woj. dolnośląskim.
4. Wariant Alfa, żeby opanować Polskę potrzebował 4-5 miesięcy, Delcie udało się to w półtora miesiąca
Prof. Wąsik przypomina, że siła wariantu Delta leży w jego zakaźności.
- Współczynnik R dla wariantu Delta wynosi niemal tyle, co w przypadku ospy wietrznej - 5-8 osób. To oznacza, że jedna osoba może zakazić 5 kolejnych, a każda z nich kolejnych 5, te zakażenia rozwijają się w postępie geometrycznym. Proszę zauważyć, że wariant Alfa, żeby opanować Polskę potrzebował 4-5 miesięcy, Delcie udało się to w półtora miesiąca - tłumaczy profesor.
Zdaniem eksperta czwarta fala powinna być mniejsza niż poprzednie, ale liczba zakażeń może przekroczyć nawet 10 tys. dziennie.
- Z modeli matematycznych, które są przygotowywane, wynika, że w czarnym scenariuszu będzie po kilkanaście tysięcy zakażeń dziennie. Najwięcej zakażeń będzie w tych rejonach, gdzie jest najniższa wyszczepialność, bo tam jest najwięcej osób podatnych w populacji, które będą rozsiewały wirusa. Pytanie, ile z tych zakażeń zostanie zgłoszonych - zauważa prof. Wąsik. - W szpitalach będą hospitalizowane i będą umierały te osoby, które dzisiaj są niezaszczepione. Widzimy to już w Anglii, gdzie 99.1 proc. osób, które trafiły do szpitali z powodu COVID-19 to osoby nieszczepione - podsumowuje wirusolog.
5. Raport Ministerstwa Zdrowia
W sobotę 7 sierpnia resort zdrowia opublikował nowy raport, z którego wynika, że w ciągu ostatniej doby 181 osób otrzymało pozytywny wynik testów laboratoryjnych w kierunku SARS-CoV-2.
Najwięcej nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia odnotowano w województwach: małopolskim (26), mazowieckim (23), wielkopolskim (20), śląskim (19).
Z powodu COVID-19 zmarły 2 osoby, z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 2 osoby.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
- Spikevax od Moderny – 93 proc. po upływie 6 miesięcy. Dr Fiałek: Nas nie interesują procenty, tylko skuteczność
- Wstrząs anafilaktyczny nie jest przeciwwskazaniem do podania drugiej dawki szczepionki przeciw COVID-19?
- Groźne zakrzepice po przejściu COVID. Ryzyko dużo wyższe niż w przypadku szczepionki
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.