Testy antygenowe a Omikron. "Niestety tzw. czułość i specyficzność zwykłych testów antygenowych jest słaba" (WIDEO)
Eksperci niejednokrotnie zwracają uwagę, że wykonywanie testów w kierunku SARS-CoV-2 jest nie tylko sposobem na ograniczenie transmisji wirusa, ale też metodą kontrolowania epidemii w Polsce. Jednak w ostatnim czasie proces testowania budzi sporo kontrowersji.
Podsyciła je ostatnio historia jednej z zawodniczek biorących udział w Olimpiadzie w Pekinie, Natalii Maliszewskiej, u której kolejno wykonywane testy dawały różne wyniki, a sama zawodniczka podkreślała, że nie ma objawów infekcji COVID-19.
O czym świadczą takie sytuacje? Czy obecne testy są nieskuteczne i nie warto ich wykonywać? Gość programu WP "Newsroom", prof. dr hab. n. med. Krzysztof J. Filipiak, rektor Uczelni Medycznej Marii Skłodowskiej-Curie, kardiolog, internista i farmakolog kliniczny rozwiewa wątpliwości.
- Rzeczywiście tak jest, zwłaszcza przy Omikronie, najnowszym mutancie, że niestety tzw. czułość i specyficzność zwykłych testów antygenowych jest słaba – przyznaje ekspert.
- Między innymi po to, jeżeli ktoś ma jakiś test antygenowy o jakimś określonym wyniku, to sprawdza się go już lepszym testem PCR. I bardzo często zdarza się sytuacja, w której nie do końca te wyniki testów się pokrywają. Dla nas drogowskazem jest test PCR – to on decyduje o tym, czy w końcu uznajemy daną osobę za pozytywną, czy nie – tłumaczy prof. Filipiak.
Gość programu WP "Newsroom" nawiązując do przykładu zawodniczki olimpijskiej, mówi, że młode i zdrowe osoby mogą bardzo szybko przechodzić infekcję spowodowaną Omikronem.
- Czyli bardzo szybko wydalają wirusa i być może nawet kwestia trzech, czterech dni może zadecydować, że test jest ujemny, a potem pozytywny i tak dalej – tłumaczy prof. Filipiak.
Dowiesz się więcej, oglądając WIDEO
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.
