Warto je jeść, ale nie wszędzie i nie zawsze. Mule i ich ciemna strona, o której mało kto mówi

Mule nie bez powodu otrzymały opinię afrodyzjaku. Są lekkie, aromatyczne i bogate w składniki odżywcze. Ale nawet taki produkt może budzić wątpliwości. W jakich przypadkach lepiej je zjeść, a w jakich zostawić na dnie talerza?

Mule to lekkostrawne owoce morza i bogate źródło składników odżywczychMule to lekkostrawne owoce morza i bogate źródło składników odżywczych
Źródło zdjęć: © Getty

Co dobrego kryje się w mulach?

Mule to bogate źródło składników odżywczych, które może wspierać zdrowie na wielu poziomach. Już niewielka porcja dostarcza:

  • białko o wysokiej przyswajalności, które syci na długo i wspiera regenerację organizmu,
  • witaminę B12, niezbędną do prawidłowego działania układu nerwowego oraz produkcji czerwonych krwinek (to jedno z jej najlepszych naturalnych źródeł),
  • cynk, żelazo, selen i jod, czyli pierwiastki kluczowe dla odporności, pracy tarczycy oraz kondycji skóry.

Mule są również cenione za obecność kwasów tłuszczowych omega-3, które wspierają zdrowie serca i mogą ograniczać procesy zapalne w organizmie. Charakteryzują się niską kalorycznością i lekkostrawnością, a przy tym naturalnie zawierają małe ilości tłuszczów nasyconych. Dzięki takiej kombinacji składników mogą być wartościowym dodatkiem do zbilansowanej diety, pod warunkiem że pochodzą ze sprawdzonego źródła.

Nie każda porcja muli jest bezpieczna

Mule uchodzą za wykwintne danie, ale nie w każdej sytuacji będą dobrym wyborem. Jako mięczaki filtrujące wodę pobierają z niej cenne składniki, a równocześnie mogą kumulować metale ciężkie, toksyny oraz inne zanieczyszczenia obecne w morzu. Największe ryzyko występuje w przypadku okazów pochodzących z niekontrolowanych połowów lub z akwenów o podwyższonym poziomie skażenia, gdzie częściej spotyka się bakterie oraz sinice.

Jedzenie surowych lub niedogotowanych muli wiąże się z ryzykiem zatrucia, szczególnie u osób z osłabioną odpornością. Z tego powodu warto sięgać po małże z pewnych źródeł, najlepiej jeśli są hodowlane i certyfikowane. Przed jedzeniem powinny być zawsze poddane obróbce cieplnej, ponieważ ogranicza to zagrożenie.

Czas ma znaczenie – kiedy lepiej odpuścić?

Choć mule mogą być wyjątkowo smaczne, nie każda pora roku jest najlepsza na ich spożywanie. Podczas cieplejszych miesięcy rośnie temperatura wody, a w takich warunkach łatwiej dochodzi do namnażania bakterii, sinic oraz toksycznych alg, które mule pobierają podczas filtracji.

Latem małże często przechodzą też tarło. W tym okresie ich mięso staje się mniej delikatne, ma gorszy smak i bywa trudniejsze do strawienia. Dlatego lepiej unikać muli w cieplejszych miesiącach, przede wszystkim kupowanych luzem bez informacji o pochodzeniu. Jesienią i zimą są bezpieczniejsze, zawierają więcej wartości odżywczych i charakteryzują się lepszą jakością.

Jak rozpoznać świeże i dobre mule?

Dobre mule muszą być żywe w chwili zakupu. Muszle powinny być szczelnie zamknięte, a jeśli są lekko uchylone, to powinny szybko się domknąć po lekkim stuknięciu. Małż, który nie reaguje lub ma uszkodzoną skorupę, nie nadaje się do spożycia. Istotny jest również zapach, ponieważ świeże mule pachną morzem, natomiast aromat ryby albo nieprzyjemna woń świadczą o ich zepsuciu.

Równie ważne jest przechowywanie. Mule należy trzymać w chłodzie, najlepiej na lodzie i w przewiewnych siatkach, a nie w szczelnych foliowych workach. Po ugotowaniu trzeba odrzucić wszystkie, które się nie otworzyły, ponieważ oznacza to, że były martwe już wcześniej i mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia. Świeże mule są jędrne i sprężyste, a po krótkiej obróbce cieplnej stają się miękkie oraz delikatne.

Komu mule mogą nie służyć?

Choć mule są lekkie i pełne wartości odżywczych to nie każdemu służą jednakowo dobrze. U osób z wrażliwym układem pokarmowym, zaburzeniami pracy trzustki lub niską aktywnością enzymów trawiących białko mogą wywołać dyskomfort, szczególnie w połączeniu z ciężkimi sosami. W takich przypadkach po zjedzeniu muli może pojawić się uczucie pełności, wzdęcia albo ból brzucha.

Ostrożność warto zachować również przy pierwszym kontakcie z tymi owocami morza, ponieważ u niektórych mogą wywołać reakcję alergiczną, nawet jeśli wcześniej nie występowały żadne objawy nadwrażliwości. Osoby z takimi dolegliwościami powinny zacząć od małej porcji i wybierać najprostsze, lekkostrawne warianty.

Mule to lekkostrawne owoce morza, bogate w białko, witaminy z grupy B, cynk, żelazo oraz kwasy tłuszczowe omega-3. Ich regularne spożywanie może przynosić korzyści dla odporności, serca oraz układu nerwowego. Ich niska kaloryczność powoduje, że często pojawiają się w dietach osób dbających o sylwetkę. Mimo wielu wartości odżywczych nie zawsze są dobrym wyborem. Jeśli pochodzą z zanieczyszczonych wód, są nieświeże lub jedzone poza sezonem, mogą nieść zagrożenie dla zdrowia. Dlatego przed ich zakupem warto sprawdzić źródło, porę roku oraz jakość produktu. Tylko wtedy można w pełni korzystać z ich walorów smakowych i odżywczych.

Źródła

  1. NaukaJedzenia.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Tych leków nadal brakuje. GIF aktualizuje listę
Tych leków nadal brakuje. GIF aktualizuje listę
Tabletki zamiast czekoladek? Taki prezent może się skończyć pobytem w szpitalu
Tabletki zamiast czekoladek? Taki prezent może się skończyć pobytem w szpitalu
Mogą zaszkodzić zdrowiu. "Jedne z najczęściej stosowanych leków"
Mogą zaszkodzić zdrowiu. "Jedne z najczęściej stosowanych leków"
Prezydent powołał Radę Zdrowia. Na jej czele stanął Piotr Czauderna
Prezydent powołał Radę Zdrowia. Na jej czele stanął Piotr Czauderna
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza 'pięta achillesowa'"
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza 'pięta achillesowa'"
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"