Lekarka choruje na raka jelita grubego. "Nie sądziłam, że sama mogę zachorować"
Anisha Patel jest lekarzem rodzinnym w Wielkiej Brytanii. Od kilku lat walczy z rakiem jelita grubego. Teraz opowiada, jakie objawy skłoniły ją do wykonania badań. - Bycie lekarzem czasem wszystko utrudnia, ponieważ wiedza na temat tego, co się dzieje i co może pójśc nie tak, jeszcze bardziej nasila lęk - wyznaje kobieta w mediach społecznościowych.
1. Lekarka zignorowała objawy
Rak jelita grubego atakuje coraz młodsze osoby - ostrzega przed tą chorobą nowotworową lekarka Anisha Patel z Wielkiej Brytanii. Od 2018 roku sama walczy z rakiem, w tym celu też założyła nawet stroną internetową, na której dzieli się swoimi doświadczeniami i wiedzą.
Kobieta wyznała, że skoro jest lekarzem, to powinna od razu rozpoznać objawy raka. Bolał ją brzuch, odczuwała przede wszystkim uczucie "napompowanego" brzucha, a później pojawił się jeszcze problem z zaparciami. Musiała stosować środki przeczyszczające, czasami na papierze toaletowym widzała też krew. Cały czas przypuszała, że są to typowe objawy zespołu jelita drażliwego (IBS).
- Nie sądziłam, że mogę zachorować na raka jelita grubego. Pracowałam jako lekarz rodzinny, do tego opiekowałam się dwójką energicznych dzieci. Byłam bardzo zmęczona, ale wydawało mi się to normalne - mówi Anisha Patel. Z biegiem czasu dolegliwości zaczęły się nasilać, bardzo często towarzyszyło jej uczucie niepełnego opróżnienia jelit. To wzbudziło jej czujność.
Postanowiła porozmawiać o swoim pogarszającym się samopoczuciu z mężem, który jest konsultantem gastroenterologii i jednym z lokalnych kierowników programu badań przesiewowych w kierunku raka jelita w Anglii. Zasugerował jej, że powinna udać się na wizytę do lekarza pierwszego kontaktu i tak zrobiła. Zaczęła stosować czopki na hemoroidy i środki przeczyszczające na zaparcia. - Objawy początkowo zaczęły ustępować, ale po miesiącu znacznie się nasiliły - mówi Anisha Patel.
Zobacz także: Skarżyła się na wzdęty i spuchnięty brzuch. Okazało się, że ma guza ważącego aż 20 kilogramów
2. Zdiagnozowali raka odbytnicy
Później przeszła szereg badań w lokalnym szpitalu, m.in. wykonano jej kolonoskopię. Wyznała, że nigdy nie zapomni widoku raka, który prezentował się w pełnej krasie na ekranie monitora. Jej świat w tamtym momencie się zawalił.
Lekarze zlecili kolejne badania, w tym tomografię komputerową. Nie stwierdzono żadnych przerzutów nowotworowych. Okazało się, że kobieta ma raka odbytnicy w stadium 3C. Dopadły ją nocne ataki paniki i była dość mocno wyczerpania. Ze względu na kiepskie samopoczucie musiała zrezygnować z pracy.
Anisha Patel przeszła operację, podczas której usunięto guz w całości za pomocą laparoskopowej resekcji. Wykonano jej również tymczasową ileostomię. Następnie przeszła leczenie onkologiczne za pomocą chemioterapii w celu zmniejszenia ryzyka nawrotu raka.
3. Lekarka rozważała najgorsze scenariusze
Kobieta opowiedziała, że po usłyszeniu diagnozy przeżyła wraz z mężem wiele emocji. Jak zaznaczyła, sam fakt bycia lekarzem pomagał, ale również utrudniał całą sytuację.
- Myśleliśmy o najgorszych scenariuszach i przypadkach, które widzieliśmy. Czuliśmy się beznadziejnie zagubieni i zirytowani. Doświadczyliśmy każdej z możliwych faz szoku, zaprzeczenia, gniewu i smutku. Dopiero później przyszła akceptacja i decyzja, by kontynuować leczenie, które uznano za konieczne – opowiada Anisha Patel.
Obecnie lekarka jest bardzo mocno zaangażowana w budowanie świadomość na temat objawów raka jelita grubego.
- Z perspektywy czasu wiem, że bagatelizowałam swoje objawy, gdyż sądziłam, że nic nadzwyczajnego się nie dzieje - mówi Anisha Patel. Jej misja polega na zachęcaniu ludzi do badań przesiewowych w kierunku wczesnego wykrycia raka jelita grubego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.