Co najmniej 21 wytrysków w miesiącu znacząco zmniejsza ryzyko raka prostaty u mężczyzny

Czyżby naukowcy znaleźli kolejne medyczne wskazanie do jak najczęstszego uprawiania seksu? W nowych badaniach okazało się, że duża częstotliwość wytrysków obniża ryzyko raka gruczołu krokowego. W przeprowadzonym na Uniwersytecie Harvarda badaniu porównano mężczyzn, którzy mieli przynajmniej 21 wytrysków z tymi, którzy mieli od 4 do 7 wytrysków w ciągu 4 tygodni.

Naukowcy przeanalizowali przypadki ponad 30 tys. zdrowych mężczyzn.

Miesięczna częstotliwość ejakulacji była oceniana u mężczyzn w wieku od 20 do 29 i od 40 do 49 lat. Ejakulacja została szeroko zdefiniowana i mogła być wynikiem seksu lub masturbacji. Mężczyźni byli następnie obserwowani.

U 3 839 uczestników zdiagnozowano raka gruczołu krokowego podczas okresu badania.

Zobacz film: "Profilaktyka raka gruczołu krokowego"

Wyniki wykazały, że wytrysk co najmniej 21 razy w miesiącu znacząco zmniejszał ryzyko raka gruczołu krokowego u mężczyzn.

Wyniki analizy zostały opublikowane w czasopiśmie "European Urology".

Dotychczasowe badania przeprowadzone przez tę samą uczelnię sugerują, że opróżnianie gruczołu krokowego pozwala pozbyć się substancji powodujących raka i infekcji, co może przynieść pewne korzyści. Wytrysk może również pomóc w zmniejszeniu stanu zapalnego gruczołu krokowego, który jest znaną przyczyną choroby.

Rak prostaty jest jednym z najczęściej diagnozowanych nowotworów u mężczyzn. W Polsce niestety liczba nowych przypadków stale rośnie. Każdego roku z powodu choroby umiera ok. 4 tys. mężczyzn. Na szczęście nowotwór coraz częściej udaje się prawidłowo zdiagnozować. Mężczyźni mają większą świadomość choroby, nie lekceważą różnych zaburzeń w pracy układu moczowego. Dzięki temu częściej zgłaszają się do lekarza urologa na kontrole i badania profilaktyczne.

Na liczbę diagnozowanych przypadków mają również wpływ lepsze i nowocześniejsze metody diagnostyczne, jak np. biopsja stercza, która jest obecnie dużo dokładniejsza. Kolejnym czynnikiem, który wpłynął na większą rozpoznawalność raka prostaty, jest możliwość oznaczenia w surowicy krwi poziomu swoistego antygenu sterczowego (PSA).

Choroba rozwija się bardzo długo i powoli. Guz na prostacie może być wyczuwalny dopiero po 10 latach. Najczęściej choroba pojawia się u mężczyzn w wieku powyżej 50. roku życia. Częściej chorują panowie, którzy mają obciążenie genetyczne. Jedyną szansą na skuteczne wyleczenie jest wczesna diagnoza, dlatego tak ważne są badania kontrolne i reagowanie na pierwsze niepokojące objawy.

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.