Indyjski wariant koronawirusa rozprzestrzenia się w Europie. Wykryto go w kolejnym kraju
Szwajcaria poinformowała o wykryciu pierwszego przypadku zakażenia wariantem indyjskim. Ale to nie pierwszy ślad obecności mutanta z Indii na naszym kontynencie. Przypadki zakażeń potwierdzono również w Belgii i Wielkiej Brytanii.
1. Indyjski wariant koronawirusa już w Europie
Szwajcaria jest kolejnym krajem w Europie, w którym wykryto zakażenie mutantem pochodzącym z Indii B.1.617. Szwajcarski Federalny Urząd Zdrowia Publicznego (BAG) poinformował, że "zakażenie wykryto u pasażera samolotu, który lądował na jednym ze szwajcarskich lotnisk po przesiadce w innym porcie lotniczym w Europie".
Trzy dni wcześniej Belgia potwierdziła 20 zakażeń tzw. wariantem indyjskim. Zakażeni to studenci, którzy przylecieli z Indii i wylądowali w Paryżu. Kolejnych sto przypadków potwierdzono też na terenie Wielkiej Brytanii. Nikt nie ma wątpliwości, że mutant będzie rozprzestrzeniał się w kolejnych państwach. Pojawia się pytanie, czy wyprze obecnie dominujące warianty?
Wiele państw już podjęło decyzję o zamknięciu granic dla podróżnych z Indii, zakaz lotów z Indii obowiązuje m.in. w Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Singapurze oraz w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
2. Co wiemy na temat wariantu indyjskiego?
Informacje na temat wariantu indyjskiego są na razie bardzo lakoniczne, wszyscy czekają na wyniki badań. Biorąc pod uwagę tempo rozprzestrzenia się infekcji, wiele wskazuje, że może łatwiej się transmitować, ale nie ma na to jeszcze pewnych dowodów. Zawiera on dwie mutacje: jedną występującą w wariancie kalifornijskim i wykrytą w mutacji południowoafrykańskiej. Nie wiadomo, czy mutant z Indii jest bardziej zjadliwy, czy powoduje cięższy przebieg i w jakim stopniu szczepionki będą skutecznie chroniły przed zakażeniem tym wariantem.
Na razie eksperci uspokajają, badania wskazują, że szczepionki dają wysoki poziom ochrony w przypadku nowych wariantów koronawirusa,, które do tej pory się pojawiały. Dodatkowo istnieje możliwość modyfikacji szczepionek, która nie powinna zająć dłużej niż kilka tygodni.
3. Dramatyczna sytuacja w Indiach
Przez Indie przetacza się prawdziwe tsunami zakażeń. Od czterech dni padają tam światowe rekordy pod względem liczby zakażeń, w niedzielę potwierdzono ponad 349 tys. nowych zachorowań. W szpitalach brakuje miejsc i tlenu, a ludzie zaczynają umierać na ulicach z niedotlenienia. Najgorsza sytuacja jest stolicy kraju - New Delhi. Agencja Reuters pisze, że Indie "są w uścisku szalejącej fali pandemii COVID-19. Już w czwartek Indie przekroczyły odnotowany dotąd w USA dobowy rekord 297 430 zakażeń koronawirusem, stając się globalnym epicentrum pandemii, która słabnie w wielu innych krajach".
Liczba zakażeń zaczęła wzrastać w Indiach od marca, a eksperci wskazują, że przyczyniło się do tego przede wszystkim pojawienie się nowej mutacji koronawirusa oraz festiwale, na których gromadziły się tłumy pielgrzymów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.
