Konrad Klisowski nie żyje. 23-letni fotograf zginął w wypadku podczas pobytu na Sycylii
Ceniony fotograf z gorzowskiego teatru, Konrad Klisowski nie żyje. Ciało 23-latka znaleziono na Sycylii gdzie spędzał wakacje.
Teatr im Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim zamieścił na swoim profilu na Facebooku bardzo smutną informację. Zamarł 23-letni Konrad Klisowski, ceniony przez artystów, młody zdolny fotograf pracujący w gorzowskim teatrze. Poza fotografią zajmował się również obsługą multimediów i promocją.
Wprawdzie pracował w teatrze tylko kilka miesięcy, ale w tym czasie zdążył zyskać wielką sympatię i ogromny szacunek swoich kolegów z branży. Jego ciało zostało znaleziona na Sycylii, gdzie wyjechał na tygodniowe wakacje. Mężczyzna najprawdopodobniej spadł z klifu podczas wędrówki po górach. Ciało znaleźli przypadkowi turyści.
Koleżanki i koledzy z teatru, żeby uczcić pamięć Konrada, opisali zmarłego w kilku ciepłych słowach.
''Był młodym, zdolnym, pełnym marzeń i planów człowiekiem. Kochał ludzi i świat. Wyjechał na wakacje zaledwie na tydzień…. I już nie wrócił…I choć w teatrze pracował zaledwie kilka miesięcy wniósł w nasze życie wiele młodzieńczego zapału, kreatywności i dobrej energii… Dziękujemy Konradzie za Twoją obecność…'' - możemy przeczytać na oficjalnym profilu facebookowym gorzowskiego teatru.
Jak podała ''Gazeta Wyborcza'', 23-letni Konrad Klisowski zginął 30 lipca w wypadku podczas pobytu na Sycylii. Według włoskiego serwisu ''Palermo Today'', mężczyzna prawdopodobnie spadł z klifu. Śledztwo w sprawie tego tragicznego wypadku prowadzą obecnie włoscy śledczy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.