Koronawirus. Opracowano nowy lek na COVID-19. Prof. Zajkowska: REGEN-COV może być skuteczny we wczesnych fazach choroby
Coraz bliżej skutecznej terapii na COVID-19. Lek amerykańskiej firmy Regeneron otrzymał pozwolenie na stosowanie w nagłych wypadkach. Badania wykazały, że lek może nawet o 81 proc. zmniejszać ryzyko wystąpienia objawów COVID-19. - To bardzo dobra wiadomość. Taki lek może okazać się bardzo pomocny w walce z epidemią kowonawirusa - mówi prof. Joanna Zajkowska. Niestety na tym etapie jeszcze nie wiadomo, kiedy lek zacznie być produkowany na masową skalę i czy trafi do UE.
1. Badania potwierdzają skuteczność leku na COVID-19
Władze amerykańskiego koncernu Regeneron poinformowały o sukcesie, jakim zakończyły się badania kliniczne nad lekiem przeciw COVID-19.
Chodzi o preparat REGEN-COV, który został opracowany na bazie przeciwciał monoklonalnych. Randomizowane badania nad lekiem prowadzono wspólnie z amerykańskim Narodowym Instytutem Zdrowia. Wzięło w nich udział 1,5 tys. zdrowych osób, które mieszkały pod jednym dachem zakażonymi koronawirusem. Innymi słowy były to osoby najbardziej narażone na zakażenie i rozwój COVID-19.
Uczestnicy badania byli zróżnicowani etnicznie, a 31 proc. z nich miało co najmniej jeden czynnik ryzyka wystąpienia ciężkiego przebiegu COVID-19.
Cześć ochotników otrzymała zastrzyk przeciwciał, a druga cześć - placebo. Po upływie 29 dni przeanalizowano dane. Okazało się, że w grupie osób, które były leczone preparatem REGEN-COV tylko u 1,5 proc. rozwinęły się objawy COVID-19, czyli u 11 osób. Żadna z leczonych osób nie wymagała hospitalizacji czy pomocy lekarskiej.
Z kolei w grupie, która otrzymała placebo, COVID-19 z objawami wystąpił u 59 osób, co daje 7,8 proc. całej grupy. Cztery osoby wymagały hospitalizacji.
Dokładna analiza wykazała, że stosowanie leku zmniejszenie ryzyko wystąpienia objawów COVID-19 o 81 proc. u osób, które były narażone na zakażenie. Z kolei w przypadku osób, które już miały potwierdzoną infekcję SARS-CoV-2, podawanie leku zmniejszyło ryzyko wystąpienia objawów o 31 proc.
- Dane te sugerują, że REGEN-COV może uzupełniać powszechne akcje szczepień, szczególnie w przypadku osób o wysokim ryzyku infekcji - powiedział dr Myron Cohen z Uniwersytetu Karoliny Północnej w Chapel Hill.
2. "Mam nadzieję, że ten lek zostanie dopuszczony do obrotu i będzie dostępny"
Lek zawiera dwa rodzaje przeciwciał - casirivimab (REGN10933) oraz imdewimab (REGN10987), co zapobiega wytwarzaniu opornych na terapię mutacji koronawirusa.
Koktajl przeciwciał podawany jest za pomocą podskórnego zastrzyku. Podczas jednej wizyty, która może się odbywać w zwykłym gabinecie lekarskim, pacjent otrzymuje cztery dawki leku na raz.
- Wynik badań klinicznych jest bardzo optymistyczny. Mam nadzieję, że ten lek zostanie dopuszczony do obrotu i będzie dostępny - opowiada prof. Joanna Zajkowska, zastępca kierownika Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji UM w Białymstoku.
Ekspertka zwraca uwagę, że efektywność leków opartych na przeciwciałach monoklonalnych jest ograniczona przez czas.
- Takie leki powinny być stosowane u osób, które miały kontakt z zakażonych SARS-CoV-2 i mogą rozwinąć ciężki przebieg COVID-19. W takich przypadkach lek może okazać bardzo przydatny. Natomiast leczenie przeciwciałami osób, które już mają objawy, mija się z sensem. W zaawansowanych stadiach COVID-19 leczenie głównie sprowadza się do zwalczania skutków choroby - wyjaśnia prof. Zajkowska.
Jak mówi ekspertka, przeciwciała działają na tej zasadzie, że nie dopuszczają do zakażenia koronawirusem komórek.
- Przeciwciała monoklonalne neutralizują wirusa, który rozwija się w naszym organizmie. Więc jeśli leki są podawane we wczesnym okresie choroby, mogą zapobiegać rozwojowi objawów - opowiada prof. Zajkowska.
3. Dopuszczenie REGEN-COV jest zielonym światłem terapii przeciwciałami monoklonalnymi
Obecnie badania nad REGEN-COV prowadzone są także w Wielkiej Brytanii. W ramach testów lek jest podawany zarówno osobom hospitalizowanym, jak i niewymagającym opieki szpitalnej. Nie stwierdzono dotąd żadnych poważnych efektów ubocznych.
Na tym etapie jeszcze nie wiadomo, kiedy lek zacznie być produkowany na masową skalę i czy trafi do UE. Na razie producent otrzymał tylko pozwolenie od amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA) na stosowanie leku w nagłych wypadkach. Z kolei National Institutes of Health (NIH), który współuczestniczył w badaniach klinicznych, zaktualizował wytyczne, w których teraz "stanowczo zaleca" stosowanie preparatu REGEN-COV w leczeniu COVID-19 u niehospitalizowanych pacjentów z wysokim ryzykiem progresji klinicznej.
Zdaniem ekspertów zalecenie NIH jest "krokiem krytycznym", który ułatwi dostępu do terapii przeciwciałami monoklonalnymi dla amerykańskich pacjentów.
- Czas na wątpliwości minął. Musimy teraz razem zrobić wszystko, aby upewnić się, że pacjenci będą leczeni jak najwcześniej po postawieniu diagnozy - powiedział dr Leonard S. Schleifer, prezes i dyrektor generalny Regeneron. - Jeśli będziemy współpracować, możemy uniknąć dziesiątek tysięcy niepotrzebnych hospitalizacji lub zgonów spowodowanych przez COVID-19 - podkreślił.
Zobacz również: Koronawirus. Budezonid - lek na astmę skuteczny w walce z COVID-19. "Jest tani i dostępny"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.